Sondaż: Demokraci bardziej skonsolidowani niż Republikanie przed kolejnym etapem kampanii

W najnowszym sondażu dla Washington Post/ABC Hillary Clinton ma 8 pp przewagi nad Donaldem Trumpem. Z taką przewagą Clinton rozpoczyna kolejny etap kampanii – od partyjnych konwencji do debat. Pierwsza z nich planowana jest na 26 września. Ten sondaż jest „pośrodku stawki” – inne pokazują przewagę Clinton w granicach 3 do nawet 15 pp. W 2012 roku Obama wygrywał z Romneyem 6 pp w analogicznym etapie kampanii w tym sondażu, tak samo jak Bush z Kerry’m w 2004.

Ale od samej przewagi dużo ważniejsze są jej źródła. Clinton po konwencjach ma bardziej skonsolidowany elektorat. Popiera ją 92% Demokratów – przed konwencją mogła liczyć na 86%. Konwencja nie miała takiego samego efektu dla Trumpa, który może liczyć na 83% Republikanów. Przed konwencją było to 82% – wynik praktycznie się nie zmienił. A jednym z podstawowych celów konwencji jest właśnie zjednoczenie partii po prawyborach. Clinton się to w dużej mierze udało.

Wśród białych wyborców, Trump prowadzi 52 do 40%. Romney wygrał w tej grupie z przewagę 59 do 39%, ale i tak przegrał wybory. Trump wygrywa też zdecydowanie u białych wyborców bez wyższego wykształcenia, 58 do 33%. Biali wyborcy z wyższym wykształceniem popierają Clinton – 50 do 44%. Te podziały przenoszą się na kolejne sondaże stanowe.

Clinton wygrywa w Wirginii – i to aż 12 pp. Wygrywa też w Arizonie, gdzie żaden Demokrata nie tryumfował od 1996 roku.

Gdyby wybory odbyły się w najbliższy wtorek, to Trump przegrałby je zdecydowanie. Na szczęście dla niego do wyborów jeszcze bardzo dużo czasu.

fot. ABC