— 80 DNI DO KOŃCA ROKU.
— FRANCUZI REAKTYWUJĄ TRÓJKĄT WEIMARSKI – JĘDRZEJ BIELECKI W RZ: “Rozmowy w czwartek mają być wstępem do szczytu przywódców Polski, Niemiec i Francji. Na spotkanie w tym formacie na najwyższym szczeblu przychodzi nam czekać jeszcze dłużej: od wiosny 2013 r. Emmanuel Macron chciał je zorganizować już 14 lipca w Paryżu. Tego dnia Polska miała być gościem honorowym defilady na Polach Elizejskich, Andrzej Duda miał u boku francuskiego przywódcy przejść najsłynniejszą aleją świata, a następnie wziąć udział w konsultacjach także z kanclerz Angelą Merkel. Plany pokrzyżowała pandemia. Ale Francuzi nie rezygnują. – Chcemy zorganizować szczyt jak najszybciej w przyszłym roku. Szukamy symbolicznej daty, symbolicznego miejsca na miarę tego wydarzenia – mówią „Rzeczpospolitej” źródła w Paryżu. Trójkąt Weimarski zainicjował w 1991 r. ówczesny szef niemieckiej dyplomacji Hans- -Dietrich Genscher. Na 2021 r. przypada więc 30. rocznica powstania tego formatu”.
— PARYŻ POGODZIŁ SIĘ Z NOWĄ ROLĄ EUROPY ŚRODKOWEJ – DALEJ BIELECKI W RZ: “Ta linia jest przez Paryż kontynuowana. Tym bardziej że reelekcja Andrzeja Dudy pokazała, iż PiS pozostanie u władzy dłużej. W ub. tygodniu szef MSZ Jean-Yves Le Drian pofatygował się na forum Globsec do Bratysławy, aby spotkać się ze swoimi odpowiednikami z Grupy Wyszehradzkiej (chorego ministra Raua zastępował Szymon Szynkowski vel Sęk) – sygnał, że Paryż pogodził się z nową rolą Europy Środkowej. W tym samym czasie szef BBN Paweł Soloch przyjmował dyrektora generalnego francuskiego MSZ Philippe’a Errera”.
— MACRON POTRZEBUJE SUKCESU W UE – KONKLUZJA BIELECKIEGO W RZ: “Macron chce też stworzyć warunki dla sukcesu przewodnictwa Francji w Unii w pierwszej połowie 2022 r. To kluczowy moment dla prezydenta, który w wyborach w maju powalczy o reelekcję. Wobec trudnej sytuacji gospodarczej kraju i wysokiego bezrobocia, prezydent, który wedle „Le Figaro” może liczyć na przychylność ledwie 32 proc. rodaków, będzie wówczas na gwałt potrzebował sukcesów w polityce zagranicznej. Nawet za cenę pojednania z nielubianymi władzami w Warszawie”.
https://www.rp.pl/Polityka/310119971-Trojkat-Weimarski-reaktywacja.html
— ABW I IPN ODZYSKAŁA OD BYŁEGO WYSOKIEGO OFICERA SŁUŻB TAJNE DOKUMENTY SB: “Prokuratorzy IPN odzyskali ponad 100 tajnych dokumentów SB z lat 1970-90, które były nielegalnie przetrzymywane przez b. funkcjonariusza wywiadu PRL. Wśród materiałów – odzyskanych we wspólnej akcji z ABW – są dokumenty dot. agentury PRL poza granicami Polski i działań SB podczas stanu wojennego”.
https://wpolityce.pl/polityka/521549-akcja-ipn-i-abw-odzyskano-ponad-100-tajnych-dokumentow
— DWORCZYK O STANIE KLĘSKI: NICZEGO NIE MOŻNA WYKLUCZYĆ ALE TEGO NIE ROZWAŻAMY, KRASKA O WĄSKIM GARDLE Z PERSONELEM MEDYCZNYM I WIELOLETNICH ZANIEDBANIACH – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2020/10/12
— REGUŁĘ DDM UBRAĆ W MOCNE PRZEPISY I Z OBYWATELSKIEGO KAPRYSU PRZEKSZTAŁCIĆ W OBYWATELSKI OBOWIĄZEK – JAN ROKITA na wPolityce: “Niebezpieczna bezsilność. „Restrykcje mogą wywołać bunt albo co najmniej rozszerzające się obywatelskie nieposłuszeństwo”. Nie ma w Polsce nikogo, kto by postulował zamknięcie na nowo fabryk, komunikacji, szkół. Ale nie ma zarazem żadnych ekonomicznych przeciwwskazań, aby głoszoną przez polityków i lekarzy regułę DDM (dystans, dezynfekcja, maska) ubrać w mocne przepisy i z obywatelskiego kaprysu przekształcić w obywatelski obowiązek”.
https://wpolityce.pl/polityka/521530-niebezpieczna-bezsilnosc-zmarnowany-kapital-zaufania
— STAN KLĘSKI JAKO CZARNY SCENARIUSZ – TOMASZ ŻÓŁCIAK I GRZEGORZ OSIECKI W DGP: “Wydolność systemu ochrony zdrowia i mobilizacja kadr medycznych to największe wyzwanie dla rządu. Rozważane jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. ‒ Stan nadzwyczajny? Może być ogłoszony w tym tygodniu, może za dwa‒trzy tygodnie albo wcale ‒ przyznaje rozmówca DGP z rządu. Coś, czego do tej pory PiS unikał jak ognia, aktualnie jest traktowane jako realny scenariusz. ‒ Kryterium będzie duża liczba przypadków, która zagrozi wydolności systemu ochrony zdrowia ‒ potwierdza inny z naszych rozmówców”.
— DGP O SZPITALACH POLOWYCH: “W zeszłym tygodniu wprowadzenia stanu nadzwyczajnego nie wykluczył premier Mateusz Morawiecki. O ile „sytuacja będzie ulegała dalszej eskalacji”. Choć nasi rozmówcy podkreślają wyraźnie, że to na razie jedna z rozpatrywanych możliwości, a nie zakładany scenariusz. Ponadto z naszych ustaleń wynika, że wstępnie rozważany jest też wariant tworzenia szpitali polowych, np. w hostelach czy akademikach”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/7845829,koronawirus-covid-19-rzad-stan-kleski-zywiolowej-premier-ministrowie.html
— ANTYKOWIDOWCY JAK PACYFIŚCI W SOJUSZU Z ZSRR – PIOTR LISIEWICZ W GPC: “Antycovidowcy przypominają pacyfistów protestujących przeciw wojnie w Wietnamie. We własnym mikroświecie szlachetnych, bo źle jest zabijać, w skali makro – sojuszników Sowietów. Żałosne są w mikroświatach antycovidowców okrzyki, jaką nową sprzeczność wykryli w decyzjach urzędników. I nieumiejętność łączenia faktów – jakie jest psychologiczne znaczenie masek, jak nieszkodliwa wyprawa w Tatry łączy się ze szkodliwym zatłoczeniem Krupówek. I że teraz trwa walka o to, żeby nie zatkały się szpitale. Kto nie ma pojęcia o zarządzaniu w skali makro, powinien założyć sobie nie kaganiec, lecz knebel! I bez złudzeń: jak w latach 60., tak i tu Moskwa czuwa. Protesty koordynuje ugrupowanie prorosyjskie, czyli antypolskie. Pomiędzy jednym i drugim jest zawsze znak równości”.
https://niezalezna.pl/357120-antycovidowcy-jak-pacyfisci
— CO W POLITYCE ZNACZY BYĆ HAZARDZISTĄ – JAN ROKITA O PRAKTYCE ZADŁUŻANIA PAŃSTW W OBLICZU KORONAKRYZYSU – PISZE W TEOLOGII POLITYCZNEJ: “Rzecz tkwi chyba w rozstrzygnięciu tego, co naprawdę w polityce znaczy być hazardzistą. Czy jest się nim tylko wtedy, gdy obłąkany hazard uprawia się w otoczeniu graczy roztropnych, pragnąc ich ograć i dowieść w ten sposób bezsensu ich rozumnego przywiązania do zasad? Tak od lat czynią w Unii kraje śródziemnomorskiego Południa, a obecny kryzys nie jest tu żadną nowością. Ale co wówczas, gdy hazardzista wchodzi do politycznego kasyna, gdzie do gry zasiedli już sami hazardziści? Czym wówczas staje się polityczna roztropność? Próbą trzymania się zasad wbrew całemu oszalałemu światu? A może raczej machnięciem ręki na zasady i skokiem w hazard, skoro pośród samych hazardzistów ostrożny asekurant jest przecież z góry na straconej pozycji”.
— GDYBY TAKI PLAN JAK TERAZ ZOSTAŁ UJAWNIONY W LATACH 90-TYCH, TO OGŁOSZONOBY KONIK POLSKI – DALEJ ROKITA: “Gdyby podobny plan rządu został ujawniony w latach 90. poprzedniego wieku, albo nawet w ciągu poprzedniej dekady, z hukiem ogłoszono by „finis Poloniae”. Ekonomiści zagrzmieliby zgodnym chórem, i to bez względu na wyznawaną orientację naukową. Media spłynęłyby łzami nad losem, jaki spotyka nasz kraj. Zaś Europa, Fundusz Monetarny i światowa finansjera grzmotnęłyby tak głośno, że w Polsce wybuchłaby panika, co teraz dalej z nami będzie… To, że rząd musiałby upaść z dnia na dzień – to już tylko prosta konsekwencja wszystkiego, co by się działo. I proszę sobie nie wyobrażać, że w tym opisie zdarzeń, które (Bogu dzięki) nigdy nie nastąpiły, jest jakaś felietonowa przesada, albo myślowa egzaltacja. Wiem co mówię, bo nie tylko żyłem w tamtych czasach, ale także parałem się podówczas czynną polityką”.
— INNI W SPRAWIE DŁUGU ZACHOWUJĄ SIĘ JESZCZE GORZEJ I NAWET BERLIN OGŁOSIŁ CO NAJMNIEJ CZĘŚCIOWĄ KAPITULACJĘ – DALEJ ROKITA: “Tu trzeba oczywiście dodać, iż bezkarność postępowania polskiego rządu ma swe źródło w zewnętrznym otoczeniu. Po prostu inni w tej mierze zachowują się jeszcze gorzej i nawet Berlin, godząc się po latach zmagań na wspólny europejski dług, ogłosił co najmniej częściową kapitulację. Zaś budżetowe rozpasanie śródziemnomorskiego Południa, od zawsze nienawidzącego teutońskiej idei dyscypliny finansów, przekroczyło już w ogóle ludzkie pojęcie. W stosunku do dochodu narodowego dług Francji sięgnie w tym roku 110%, Hiszpanii 115%, zaś Italii 160%. Przypomnieć warto, że teoretycznie obowiązujące wciąż w Unii prawne reguły traktatu z Maastricht dopuszczają jako bezpieczne maximum – 60%. W zasadzie ten jeden casus winien dla średnio roztropnego człowieka rozstrzygać w kwestii tego, co naprawdę warte jest tzw. „prawo europejskie” i wszystkie trybunały stojące na jego straży. Ale to dygresja, nie o tym teraz jest mowa”.
— POLSKA ROBI W ŚWIECIE WRAŻENIE ROZTROPNEJ OSZCZĘDNOŚCI – DALEJ ROKITA: “Dla nas jest ważne to, że w takim europejskim kontekście dopisanie sobie przez Polskę raz na dwa lata tylko jednego wirtualnego budżetu, robi w świecie wrażenie roztropnej oszczędności. Stąd właśnie bierze się mur niezrozumienia, jaki otacza dziś starego profesora Balcerowicza, donkiszoteryjnie walczącego o swoje niegdysiejsze pryncypia. A także zewnętrzne wyrazy uznania dla stanu polskich finansów płynące z międzynarodowych instytucji finansowych, czy tzw. „agencji ratingowych”, konsekwentnie dających Polsce świetne biznesowe oceny”.
https://teologiapolityczna.pl/jan-rokita-przypowiastka-o-politycznym-hazardziscie-felieton
— PREMIER ODKUPI BŁĘDY JEŚLI BĘDZIE POTRAFIŁ PRZEPROWADZIĆ POLSKĘ PRZEZ KRYZYS, HISTORIA MÓWI MU SPRAWDZAM – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Powstaje fundamentalne pytanie, czy premier będzie tylko zerkał, jak z drugą falą radzą sobie inne kraje, czy też wymyśli sposób, by postawić tamę, która jeśli tej fali nawet nie zatrzyma, to znacznie spowolni, ale nie zrujnuje zarazem gospodarki. Przed premierem olbrzymie wyzwanie. Z pewnością będzie go obciążać okres letni, który państwo mogło lepiej wykorzystać, by się przygotować, lecz najpierw zajęte było wymyślaniem kolejnych obietnic wyborczych, by pomóc Andrzejowi Dudzie, a później kolejne resorty zapadały w drzemkę, bo ich szefowie nie wiedzieli, czy będą „zrekonstruowani”. Obciążać będą go też wypowiedzi o końcu pandemii, że nie trzeba się już bać. Ale jeśli premier będzie potrafił przeprowadzić nas przez ten kryzys, odkupi te i inne błędy. Wydaje się, że to właśnie jemu historia mówi dziś: sprawdzam. I w interesie nas wszystkich jest to, by Mateusz Morawiecki potrafił ten egzamin przejść pomyślnie”.
https://www.rp.pl/Komentarze/310119967-Szuldrzynski-Historia-mowi-dzis-sprawdzam.html
— RZĄD TYLKO DEMOBILIZOWAŁ – ZUZANNA DĄBROWSKA W RZ: “Przez siedem miesięcy do znudzenia lekarze, epidemilodzy i wirusolodzy powtarzali nam, że jesienią przyjdzie druga fala pandemii. Rząd nie zrobił w tej sprawie nic oprócz podjęcia szerokich działań demobilizujących. A dziś jest wyraźnie zaskoczony, że koronawirus z impetem znów wjechał nam w życie. To tak, jakby ktoś przekonywał kibiców, że nikt już nie przejedzie, bo wyścig się skończył, a potem uciekał z krzykiem na widok pędzących kolarzy”.
https://www.rp.pl/Analizy/310119938-Dabrowska-Polski-tour-de-koronawirus.html
— GRODZKI DOPUSZCZA DO GŁOSU OSOBY OSKARŻONE O MALTRETOWANIE ZWIERZĄT, PRZYGOTOWUJEMY SZEREG POPRAWEK, W TYM WYDŁUŻENIE VACATIO LEGIS – MICHAŁ MOSKAL W TV REPUBLIKA: “W kontekście procedowania ustawy w Sejmie – to, jak marszałek Grodzki organizuje dyskusje wokół tej ustawy, jest skandaliczne. Dopuszcza do głosu osoby oskarżone o maltretowanie zwierząt. (…) Przygotowujemy szereg poprawek – np. kwestie odszkodowań, kwestie techniczne, legislacyjne, numeracja, kwestia uboju rytualnego, będzie zwiększenie vacatio legis”.
— MOSKAL O ARDANOWSKIM: “Ardanowski, jako członek PiS został zawieszony w związku ze swoimi działaniami. Była pewna zasadnicza niezgodność w jego działalności, ale też Ardanowski najwyraźniej nie odrobił pracy domowej, on nie przeczytał zapisu ustawy, którą proponujemy”.
https://wpolityce.pl/polityka/521521-moskal-ardanowski-nie-odrobil-pracy-domowej
— MIŚ WOJTEK OD ANDERSA TO JEST TO SZKODLIWE HUMANIZOWANIE? – JACEK LIZINIEWICZ W NIEZALEŻNEJ: “Mnie zaś, gdy ktoś mówi o szkodliwym humanizowaniu, przypomina się historia Misia Wojtka. To dzielne zwierzę było z żołnierzami Andersa na froncie i wytworzyło specyficzną więź z Polską. Doskonale ukazuje to film Marii Dłużewskiej „Piwko dla niedźwiedzia!”. Wzrusza mnie za każdym razem scena, gdy żołnierze opowiadają, jak odwiedzali po wojnie Wojtka w zoo w Edynburgu. Jak po latach przeskakiwali przez płot, żeby poczęstować misia papierosem oraz siłować się ze starym druhem. Według świadków Wojtek strzygł uszami zawsze, gdy wśród tłumu słyszał polski język. Czy żołnierze Andersa dali się zaślepić marksizmem? Czy kapral Wojtek walczył za Hitlera? Nie sądzę. Po prostu część ludzi w obronie swojego biznesu jest w stanie zdecydować się na wszystko. Nawet na umazanie w błocie tego co szlachetne”.
https://niezalezna.pl/357075-czy-mis-wojtek-walczyl-za-hitlera
— ATAKI NA CZARNKA TO TEST CZY ZJEDNOCZONA PRAWICA JEST NADAL PODMIOTOWA I POTRAFI BRONIĆ SWOICH WYBORÓW KADROWYCH I CZY JEST ODPORNA NA MEDIALNE MANIPULACJE – MICHAŁ KARNOWSKI: “Ale ataki na profesora Czarnka to test, czy Zjednoczona Prawica jest nadal podmiotowa, czy potrafi wciąż bronić swoich wyborów kadrowych, czy jest odporna na medialne manipulacje. Pielgrzymki polityków Zjednoczonej Prawicy w ostatnich miesiącach do najbardziej nawet wrogich tej formacji mediów i uskutecznianie tam frakcyjnych przepychanek oraz finansowanie tychże mediów w skali niesamowitej, mogły u niektórych wytworzyć wrażenie, że to już inny etap”.
— W NADZIEI, ŻE KŁAMSTWO PRZYLGNIE, ZGODNIE Z NACZELNĄ ZASADĄ MEDIÓW III RP – KARNOWSKI O ZARZUTACH WOBEC CZARNKA: “W krótkim czasie od swojej nominacji został już zwolennikiem bicia dzieci (bzdura, cytował różne poglądy), negacjonistą Holocaustu (bzdura, zaprotestował przeciw pracy „artystycznej” próbującej przypisać Polakom odpowiedzialność za niemiecką zbrodnię państwową), a także roznosicielem wirusa po szpitalu (bzdura, za mało upłynęło czasu, by taki był przebieg zdarzeń). Nie ma godziny, by któryś z parówkowych portali lub któreś z licznych niemieckich mediów dla Polaków nie dorzucały czegoś do tego pieca. Wszystko w nadziei, że któreś z kłamstw przylgnie, wszystko zgodnie z naczelną zasadą mediów III RP: decyduje siła i skala uderzenia, a nie prawda”.
https://wpolityce.pl/polityka/521374-ataki-na-profesora-czarnka-to-test-dla-zjednoczonej-prawicy
— BORISOW ZORIENTOWAŁ SIĘ, ŻE LOJALNOŚĆ WOBEC EUROPEJSKICH PRZYWÓDCÓW ZAPEWNIA MU BEZKARNOŚĆ – LIDER BUŁGARSKIEJ OPOZYCJI CHRISTO IWANOW W ROZMOWIE Z MAGDALENĄ CEDRO W DGP: “Prawdę mówiąc, nie miałem wielkich oczekiwań. Widziałem, jak przez lata Borisow budował silne poparcie wśród przywódców Europejskiej Partii Ludowej (EPP). To zupełnie inna sytuacja niż w przypadku Kaczyńskiego i Orbana. Oni w odróżnieniu od Borisowa mają ideologię. Obaj kwestionują europejskie elity i chociaż nie zgadzam się z ich poglądami, to ich elektorat je popiera. Natomiast Borisow nie ma żadnych poglądów, on po prostu zorientował się, że lojalność wobec europejskich przywódców zapewnia mu bezkarność w UE. Dlatego po cichu oddaje się praktykom korupcyjnym, manifestując na zewnątrz sztuczną proeuropejskość. Zanim jeszcze Kaczyński i Orban doszli do władzy, demontował sądownictwo i ograniczał wolność mediów. To wszystko jednak udawało mu się chować pod dywan, bo miał dobre relacje z Merkel. Jestem przekonany, że Borisow jest gorszy od tego, co macie w Polsce i co dzieje się na Węgrzech. Europejskie instytucje i elity zaczynają jednak powoli otwierać oczy na sytuację w Bułgarii, czego dowodem jest przyjęta w Parlamencie Europejskim rezolucja. To się dzieje być może o wiele wolniej, niż Bułgarzy oczekiwali, ale słyszymy pozytywne sygnały.
— BYŁEM ZAWSTYDZONY ZACHOWANIEM TUSKA – DALEJ LIDER BUŁGARSKIEJ OPOZYCJI O POSTĘPOWANIU TUSKA I EPP: “Bardzo szanuję pana Tuska i muszę powiedzieć, że byłem zawstydzony. Ktoś, kto pochodzi z Polski, z Europy Środkowej, dobrze wie, jaką trudnością jest walką z populizmem, korupcją, nową formą autorytaryzmu i rosyjskimi wpływami. By utrzymać Borisowa w swojej drużynie i zatrzymać jego głosy w Parlamencie Europejskim, spotkał się z nim i powiedział rzeczy, o których – jestem o tym przekonany – dobrze wie, że nie są prawdą. On jest świadomy, że Bułgaria nie przeszła drogi w żadnym pozytywnym sensie, co najwyżej zaczęła się cofać. Od momentu wejścia do UE rumuński PKB urósł o 14 pkt proc. więcej niż bułgarski. Bułgaria pozostaje najbiedniejszym i najbardziej skorumpowanym krajem w UE. To jest wstyd, po prostu wstyd!”
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/7845825,donald-tusk-christo-iwanow-bulgaria-opozycja-protesty.html
— RAFAŁ WOŚ O ERZE MIEDZI – pisze w DGP: “rzestawianie gospodarek na zielone technologie, postawienie branży moto na samochody elektryczne, rozwój sieci 5G i związany z tym rozrost branży big data oraz sztucznej inteligencji. Wszystkie te procesy mają wspólny mianownik. Jest nim metal o charakterystycznej czerwonej barwie. Miedź. Surowiec kluczowy do rozwoju nowych technologii. Autorzy raportu przypominają, że boom na miedź trwa od kilku dekad. Dzieje się tak choćby dlatego, że najnowsze panele słoneczne oraz turbiny wiatrowe potrzebują kilkanaście razy więcej miedzi niż generacje poprzednie. Do budowy silników elektrycznych używa się cztery razy więcej czerwonego metalu niż do wytworzenia spalinowych. Jeszcze przed wybuchem pandemii zapotrzebowanie na miedź rosło w szybkim tempie. A teraz jeszcze się zwiększy, bo pierwiastek ten znajduje wiele zastosowań w sektorze medycznym, który stał się kluczową branżą całej gospodarki”.
https://serwisy.gazetaprawna.pl/nowe-technologie/artykuly/1492982,nadchodzi-era-miedzi.html
— PAPIEŻ WKURZYŁ WSZYSTKICH – PIOTR TRUDNOWSKI W KLUBIE JAGIELLOŃSKIM: “Papież Franciszek swoją nową encykliką zatytułowaną Fratelli tutti (O braterstwie i przyjaźni społecznej) wkurzył wszystkich. Po pierwsze, wkurzył prawicę, przypominając, że nasz stosunek do imigrantów jest w dużym stopniu miarą naszego chrześcijaństwa. Po drugie, papież zraził do siebie również wolnorynkowców, stwierdzając, że własność prywatna oczywiście jest ważna, ale stanowi wyłącznie wtórne prawo względem tzw. powszechnego przeznaczenia dóbr. Po trzecie, wiele ludzi lewicy może zareagować irytacją na stwierdzenie Franciszka, że często cynicznie wykorzystuje się dziś argument z wykluczenia i mniejszości, aby osiągnąć swój polityczny cel”.
— FRANCISZEK WIELOKROTNIE ODWOŁUJE SIĘ DO NAUCZANIA JANA PAWŁA II – DALEJ TRUDNOWSKI: “Prawicowi komentatorzy krytykują nową encyklikę papieża. Często pojawia się emocja, że Franciszek zrywa z nauczaniem Jana Pawła II. Papież-Polak stwierdzał wprost, że rynek jest dobry, a tutaj, perorują, przychodzi jakiś komunista z Ameryki Południowej i będzie nam oferować jakąś socjalistyczną propagandę. Wydaję mi się, że to wszystko bardzo duże uproszczenie […] Papież Franciszek wielokrotnie Jana Pawła II cytuje, w podobnym duchu komentuje wiele problemów współczesnego świata, z którym JPII również się mierzył”.
https://klubjagiellonski.pl/2020/10/10/franciszek-to-nie-komunista-chcacy-zniszczyc-dorobek-jana-pawla-ii-video/
— URODZINY: Piotr Legutko, Cezary Olejniczak, Robert Wardzała.