— 5 LAT TEMU ANDRZEJ DUDA POKONAŁ BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO W PIERWSZEJ TURZE WYBORÓW. 

— IPSOS DLA OKA – PO DŁUGIEJ DEPRESJI, ZWOLENNICY OPOZYCJI ODZYSKUJĄ WIARĘ W PORAŻKĘ PIS – MICHAŁ DANIELEWSKI W OKU: “Po raz pierwszy od dawna w sondażach dominuje opinia, że poparcie dla PiS będzie spadać. Wyborcy opozycji odrzucili fatalizm i w znacznej większości liczą, że wirus i kryzys osłabią Kaczyńskiego. To może zadziałać jak samospełniająca się przepowiednia”.

— PIS MA ZDETERMINOWANYCH WYBORCÓW – DALEJ DANIELEWSKI: “87 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości uważa, że skutki epidemii koronawirusa wpłyną pozytywnie na poparcie dla partii rządzącej lub przynajmniej zostanie ono bez zmian. Tylko 9 proc. uważa, że słupki sondażowe zaczną spadać. Tak wysoki odsetek przekonanych to dobra wiadomość dla obozu władzy: oddani i zdeterminowani wyborcy są skarbem, to dzięki nim prezydent Duda wygrałby pocztowe głosowanie, gdyby odbywały się w maju. Ale jest też druga strona medalu: przekonanie o potędze partii, jej lidera i jej kandydata może się zmienić w przekleństwo, gdy PiS stanie przed problemami, których nie jest w stanie rozwiązać”.
https://oko.press/kazdy-krok-w-tyl-to-problem-dla-pis/

— EPIDEMIA NIE SZKODZI PIS – SONDAŻ SE: PIS: 40, KO 24, LEWICA 14, PSL 11, KONFEDERACJA 9.

— TRWAŁY PODZIAŁ NA DWA BLOKI – RAFAŁ CHWEDORUK W SE: “Jesteśmy od dawna silnie podzieleni na dwa bloki. Ten podział zarysował się już w 2006 r. Nawet wielkie wydarzenia, jak pandemia czy wybory prezydenckie, nie są w stanie trwale zmienić tego podziału. Nawet jeśli pojawią się wahania poparcia dla ugrupowań, to później wszystko wraca do „normy”.
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/epidemia-nie-szkodzi-pis-najnowszy-sondaz-super-expressu-aa-jxGP-FY2e-uGyp.html

— JEST W ŻYCIORYSIE KACZYŃSKIEGO WIELE MOMENTÓW, KTÓRE TŁUMACZĄ JEGO PODEJŚCIE – >>MY<< I >>ONI<< – PIOTR ZAREMBA W RZ: “Teraz miałoby być naprawdę czymś w rodzaju przybudówki, stronnictwa sojuszniczego, jak ZSL i SD wobec PZPR. I to samo w sobie nie jest ani dobre, ani złe. Nikt nie dowiedzie, że trójpartyjna formuła Zjednoczonej Prawicy jest wieczna i optymalna. Chodzi tak naprawdę o istotę tego sporu. Zapytałem ważnego polityka PiS, czy Jarosław Kaczyński nie rozumie, że pełne nieprawidłowości wybory i przepchnięty kolanem prezydent to recepta na jeszcze większe rozdarcie wspólnoty. – Ależ prezes nie rozumuje tymi kategoriami. Jesteśmy „my” i są „oni”. „Ich” trzeba po raz kolejny ograć, bo inaczej zniszczą „nas”, to jego filozofia – odpowiedział. Jest w doświadczeniach życiowych Kaczyńskiego wiele momentów, które takie podejście tłumaczą. Na jego tle koleje losu Gowina są wręcz cieplarniane. Nikt na to jednak nie poradzi, że to kaznodziejski Jarosław Gowin ma w tym przypadku rację. Nawet jeśli na koniec skapituluje wobec realiów”.

— GOWIN WRÓCIŁ DO KORZENI – DALEJ PISZE ZAREMBA W RZ: “Sprzeciwiając się majowym wyborom, obarczonym grzechem nieprawidłowości i nieakceptowanym przez całą opozycję, Jarosław Gowin wrócił do korzeni. Do postrzegania Polski jako wspólnoty, w której przynajmniej próbuje się negocjować racje stron. Jest to w dzisiejszych czasach podejście tak niemodne, że wielu Polaków patrzy na niego jak na faceta, który mówi obcym językiem”.
https://www.rp.pl/Plus-Minus/305089982-Jaroslaw-Gowin-Ryzykant-buntownik-czy-chlodny-kalkulant.html

— SKORO OPOZYCJA NAWET Z GOWINEM NIE JEST W STANIE OBALIĆ KACZYŃSKIEGO, TO W TEJ KADENCJI NIE OBALI GO WCALE: “Stracili wszyscy główni gracze w obozie władzy. Ale opozycja nie ma się z czego cieszyć. Skoro nie jest w stanie z Gowinem obalić Kaczyńskiego, to znaczy, że w tym Sejmie nie obali go wcale”.

— NAJBARDZIEJ BOLESNA PRZEGRANA KACZYŃSKIEGO – DALEJ STANKIEWICZ: “Choć tak naprawdę Gowin swym uporem uratował Kaczyńskiego przed kłopotami — wybory były przygotowywane w skandalicznych warunkach, prawdopodobnie też doszło do wycieku kart do głosowania — to perspektywa Kaczyńskiego jest inna: w niedzielę miał mieć swego prezydenta, a go nie ma. I to jest porażka prezesa. Najbardziej bolesna, odkąd niemal 5 lat temu stał się jedynowładcą Polski”.

— IZBA KONTROLI NADZWYCZAJNEJ NIE JEST STEROWANA Z PARTYJNEJ CENTRALI, ODRZUCIŁA SENACKIE PROTESTY PIS – DALEJ STANKIEWICZ: “Podobnie jest z Sądem Najwyższym. Choć są co do tego wątpliwości prawne, wszystko wskazuje na to, że o ważności wyborów, których nie było, rozstrzygać będzie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. To izba stworzona za czasów PiS, ale nie jest wprost sterowana z partyjnej centrali. Przykład: odrzuciła wszystkie protesty PiS dotyczące wyborów do Senatu jesienią zeszłego roku. A wystarczyłoby, by uznała dwa — i PiS, a nie opozycja, miałoby dziś większość w Senacie”.

— SN I PKW PRZYMKNĄ OKO – STANKIEWICZ PISZE O W MIARĘ PRZEJRZYSTYM WYBORZE PREZYDENTA: “Faktem jest jednak to, że PKW i Sąd Najwyższy oceniając zagmatwaną przez PiS sytuację wokół wyborów prezydenckich, muszą wziąć pod uwagę kłopoty, które czekają nas, jeśli do początku sierpnia nie wybierzemy nowego prezydenta. Zapewne więc przymkną oko na nieadekwatność zastosowanej przez obóz władzy procedury, zakładając, że jakoś wybory zrobić trzeba. A — przy wszystkich zastrzeżeniach — kompromis Jarosława z Jarosławem umożliwi w miarę przejrzysty wybór prezydenta”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/kaczynski-musial-sie-cofnac-163289

— WSZYSTKIE STRONY ZP POWINNY SIĘ ZASTANOWIĆ JAK UŁOŻYĆ RELACJE – PIOTR SEMKA W SALONIE DZIENNIKARSKIM: “Na pewno Gowin zasiał obawy, czy nie jest kimś, kto znów może postawić swoje osiemnaście szabel, a tak naprawdę osiem, które było go w stanie poprzeć w konflikcie. Druga sprawa, to Gowin powinien pamiętać, że zasada, że czyjeś głosy decydują może zadziałać w drugą stronę. Może być tak, że Gowin będzie forsował jakiś projekt, a wówczas Zbigniew Ziobro powie, że bez Solidarnej Polski. To wskazówka, że w najbliższym okresie wszystkie strony ZP powinny się zastanowić, jak ułożyć swoje relacje”.

— SEMKA PRZESTRZEGA Z KORZYSTANIEM FURTKI DO WYBORÓW 23 MAJA: “Być może to plotki i medialne doniesienia, ale przestrzegałbym panią Witek przed wyznaczaniem terminu na 23, co jest w teorii możliwe, bo będzie to ilustracja tego, że ten deal od razu wyleci w powietrze. Załatanie konfliktu w ZP jest wartością”.
https://wpolityce.pl/polityka/499455-semka-w-salonie-dziennikarskim-gowin-zasial-obawy

— GRZEGORZ ŁAKOMSKI W TVN24 PISZE O SPOTKANIU W GABINECIE TERLECKIEGO: “Sejm. Minęła godzina 20.  Korytarze świecą pustkami. W TVP zaczyna się jedyna podczas kampanii debata z udziałem wszystkich kandydatów na prezydenta. Do gabinetu wicemarszałka Ryszarda Terleckiego w tym czasie wchodzą Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin i Mateusz Morawiecki. Według naszych informacji ze źródeł zbliżonych do PiS, spotkanie jest efektem rozmowy w cztery oczy liderów PiS i Porozumienia, do której dochodzi kilka godzin wcześniej. Od wyniku negocjacji pomiędzy liderami PiS i Porozumienia zależy, czy dojdzie do wyborów zarządzonych na 10 maja”.
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/rozliczenie-z-gowinem-to-kwestia-czasu-kulisy-wyborczej-porazki-kaczynskiego,269,4720

— WOJCIECH SZCZUREK O TERMINIE WYBORÓW MOŻLIWYM Z PUNKTU WIDZENIA SAMORZĄDOWCÓW – w rozmowie z Piotrem Jaconiem w TVN24: “Jeśli będę miał przekonanie, że to procedura, która nie budzi wątpliwości przede wszystkim co do równości, tajności, powszechności i bezpośredniości, a wybory zarządzono bez naruszenia konstytucji – to tak. Jeśli będzie inaczej, będę ważył racje i będzie to bardzo trudny wybór”

— KAŻDA WŁADZA TRAKTUJE SAMORZĄD JAK CIAŁO OBCE – DALEJ SZCZUREK: “Jak pan pewnie wie, należę do osób, które są wiecznie w opozycji. Wielu z nas, samorządowców, kroczy drogą, na której świadomie unikamy zaangażowania w działania partyjne. Bo zwykle jest tak, że ktokolwiek dochodzi do władzy, to traktuje nas potem jak ciało obce”.

— SZCZUREK O WYBORACH ZA ROK: “Latem przyszłego roku. Bardzo potrzebujemy czasu, by skupić się na sprawach czekającego nas głębokiego kryzysu gospodarczego, na kwestiach związanych z pomocą bytową, zdrowotną, psychologiczną. Dopiero potem będzie czas na święto demokracji. Z namysłem, ze swobodą i wolnościami konstytucyjnymi”.
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/szczurek-nikt-mnie-nie-przekona-by-lamac-prawo,269,4724

— NIEUSTANNA PODEJRZLIWOŚĆ, NISKI POZIOM ZAUFANIA SPOŁECZNEGO – DOMINIKA WIELOWIEYSKA O KONSEKWENCJACH POLITYKI PIS – pisze w GW: “Jakie będą konsekwencje rządów Jarosława Kaczyńskiego? W najbliższej perspektywie czekają nas chaos w edukacji i sparaliżowana służba zdrowia. Dostaniemy w spadku zniszczone sądownictwo, kłopoty systemu emerytalnego, a także popsute relacje z Unią Europejską. A temu wszystkiemu będą towarzyszyć efekty epidemii i zamrożenia gospodarki, czyli rosnące bezrobocie i fala bankructw. Jednak na pierwszym miejscu postawiłabym coś innego: zabetonowanie szkodliwych cech, takich jak nieustanna podejrzliwość, niski poziom zaufania społecznego i niechęć do współpracy. Im mniej sobie jako Polacy ufamy, tym gorzej funkcjonuje społeczeństwo i wolniej rozwija się gospodarka. I tym trudniej będzie nam wyjść z kryzysu. W kraju o niskim poziomie zaufania większa liczba osób jest skłonna myśleć, że działalność społeczna jest bez sensu. Ludzie stają się nazbyt ostrożni, mało twórczy i niechętni do pracy zespołowej. Brak zaufania utrudnia zawieranie umów, współpracę, prowadzenie negocjacji i przebieg długofalowych inwestycji”.

— WIELOWIEYSKA O ANACHRONICZNEJ WIZJI OSTREGO KONFLIKTU: “Bez minimum zaufania nie da się odbudować silnej Polski, silnej wspólnoty i silnej gospodarki. Zresztą już prof. Zybertowicz w rozmowie z Lichocką mówił, że optymalnym wyjściem dla kraju jest jednak współpraca nowej władzy z elitami, nawet jeśli one politycznie utożsamiają się z PO, PSL czy Lewicą. Jarosław Kaczyński tego nie rozumie, jego anachroniczna wizja zakłada rządzenie za pomocą ostrego konfliktu, w zwarciu z dużą częścią obywateli i na podsycaniu wzajemnej nieufności. To nie jest droga do wzmacniania ani państwa, ani społeczeństwa”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,25930885,polityka-pis-jest-skrojona-pod-potrzeby-emocjonalne-podejrzliwych.html

— POLSKA NIE BĘDZIE WĘGRAMI – ADAM BODNAR W ROZMOWIE Z W GW: “ Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że mamy szanse tego uniknąć, bo np. sprzeciw środowisk prawniczych wobec reform ustrojowych w Polsce był nieporównywalnie mocniejszy niż w tej samej sprawie na Węgrzech. Podobnie jak poziom niezależności samorządu terytorialnego, co też jest niezwykle istotne dla utrzymania demokracji. Jestem więc optymistą, ale takim, który tym nastawieniem chciałby „zadaniować” innych. Robię to, bo uważam, że powinniśmy dawać z siebie jeszcze więcej, bo to, co daliśmy do tej pory, to za mało”.

— FRUSTRACJA SPOŁECZNA ZEPCHNIE SĄDOWNICTWO Z AGENDY – UWAŻA BODNAR: “Może być jednak i tak, że stan epidemii, a w konsekwencji recesja gospodarcza spowodują, że za trzy miesiące będziemy mówili o zupełnie innych tematach. Frustracja społeczna wywołana bezrobociem i brakiem środków publicznych na świadczenia społeczne doprowadzi do tego, że sądownictwo zejdzie z głównej agendy politycznej i w związku z tym przetrwa”.

— STWORZĘ NA SWPS CENTRUM BADAŃ NAD RZĄDAMI PRAWA – DALEJ BODNAR W GW: “Jestem związany z Wydziałem Prawa Uniwersytetu SWPS w Warszawie. Stworzę tam centrum badań nad rządami prawa. Ale nie zamknę się w gabinecie. Mam nadzieję, że moja służba publiczna będzie mogła być kontynuowana, kto wie, może nawet przez następne 20-30 lat?”
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,25930590,adam-bodnar-dalismy-z-siebie-za-malo-rozleniwilo-nas.html

— NASILIŁY SIĘ PODZIAŁY SPOŁECZNE – JAN KOMASA W ROZMOWIE Z PIOTREM ZAREMBĄ W POLSAT NEWS: “Na pewno powiększają się podziały społeczne. Jedni ze swoich rezydencji wzywają: „zostańcie w domach”. A inni męczą się na kilkunastu metrach. I mieszkają z blokach, gdzie zarazić się łatwo. Pandemia staje się polem bitwy”.

— NAWET NEUTRALNI PRZESTAJĄ BYĆ NEUTRALNI – KOMASA O PĘKNIĘCIU: “Ludzie pozamykani mają jeszcze więcej czasu żeby się określać. Debata staje się rozogniona, Internet tętni. Ale w stanie wojennym też energia zablokowana przez państwo znalazła ujście. Tylko, że dziś to dotyka wszystkich. Nawet neutralni przestają być neutralni. A Internet na tym żeruje ze swoimi algorytmami. No i wybory, które dolewają oliwy do ognia. Czy ta Polska, która nie weźmie w nich udziału, uzna ich wyniki?  Tak, pękamy na dwie Polski. I będziemy tak pękać, aż ktoś z zewnątrz przyjdzie i powie: jak sobie nie radzicie z rządzeniem, możemy wam pomóc”.
https://tygodnik.polsatnews.pl/news/2020-05-08/jan-komasa-bohater-jest-zly-bo-z-biednej-rodziny-wywiad/

— FOT. Biuro w małym mieście, Edward Hopper – obraz amerykańskiego malarza realisty z 1953 roku. Jest własnością Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku.  Obraz przedstawia mężczyznę siedzącego w narożnym biurze i obserwującego krajobraz na zewnątrz. Obraz przedstawia samotność i piękno w wyjątkowo surowy, ale przyjemny sposób, który jest wspólnym motywem w pracach Hoppera. Żona Hoppera opisała ją jako „mężczyznę w betonowej ścianie”.

— URODZINY: Marek Cichocki, Justyna Orłowska, Marcin Kędryna (51), Marcin Twaróg, Leszek Czarnecki, NIEDZIELA: Alicja Chybicka, Barbara Nowacka, Tomasz Szatkowski, Tomasz Chaciński, Michał Marszałek.