— ZGORZELSKI O WYBORACH ZA ROK KORESPONDENCYJNIE I PRZEZ INTERNET, GOWIN ODCINA SIĘ OD SŁÓW TERLECKIEGO O KOMISARZACH W SAMORZĄDACH – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2020/04/01/
— MICHAŁ KOLANKO W RZ O WECIE GOWINA: “Jak jednak wynika z naszych źródeł, na Nowogrodzkiej zdecydowane weto wobec scenariusza głosowania korespondencyjnego wyraziło Porozumienie Jarosława Gowina. Ugrupowanie wicepremiera ma 18 posłów, co w teorii pozwala blokować zmianę. – W poprzedniej takiej sytuacji, gdy Gowin się postawił, przy trzydziestokrotności składek na ZUS, do głosowania „na siłę” nie doszło, chociaż wtedy była możliwość rozmów z Lewicą – zauważa nasz rozmówca z PiS. Temperatura rozmów w ostatnich kilkunastu godzinach zdecydowanie wzrosła”.
https://www.rp.pl/Polityka/200339779-Starcie-o-majowe-wybory-W-PiS-rosnie-zaniepokojenie.html
— JACEK GĄDEK O GRZE GOWINA: PRZYSZŁOŚĆ RZĄDU WISIAŁA NA CIENKIEJ NITCE – pisze w Gazeta.pl: “Obóz rządzący znalazł się na krawędzi rozpadu, bo prezes PiS Jarosław Kaczyński stawiał ultimatum, które Jarosław Gowin odrzucił: poparcie dla zmiany Kodeksu wyborczego albo dymisja wicepremiera i wyrzucenie jego partii (Porozumienie) z rządu PiS. – Przyszłość rządu wisiała na cienkiej nitce – mówi nam ważny polityk obozu PiS.
— NOWOGRODZKA CHCIAŁA ROZBIĆ GRUPĘ GOWINA – DALEJ GĄDEK: “Dla Gowina termin 10 maja na wybory prezydenckie jest nie do zaakceptowania. Sondowanie pojedynczych posłów Porozumienia, czy zagłosują wbrew Gowinowi za projektem Nowogrodzkiej dały odpowiedź: nie da się „wyrwać” tych posłów. Nowogrodzka musiała spasować”.
— SZUMOWSKI CZEKA AŻ ODPOWIEDŹ SAMA SIĘ NARZUCI – DALEJ GĄDEK: “Szumowski przyjął strategię, że po Wielkanocy odpowiedź na pytanie, czy wybory będą bezpieczne, narzuci się sama. W swoich wypowiedziach podkreśla, że czeka nas fala zachorowań i zgonów, więc oczywistą rzeczą jest, że – choć się z tym nie zdradza – jest przeciwnikiem wyborów 10 maja. Mówi polityk bliski Nowogrodzkiej: – Czekamy. Chcemy zobaczyć, jak zadziałają środki ordynowane przez Szumowskiego. Jeśli zaczną przynosić bardzo dobre efekty i będzie można powiedzieć, że epidemia jest pod kontrolą, to wtedy wybory będzie można zorganizować. W jądrze PiS i w Pałacu Prezydenckim nie ma wątpliwość, że najlepiej – i to pod każdym względem – jest przeprowadzić wybory 10 maja. Jeśli tylko będzie to możliwe”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25834834,przyszlosc-rzadu-wisiala-na-cienkiej-nitce-kulisy-wojny-o.html
— KACZYŃSKI ZNÓW GMERA PRZY URNIE – tytuł w GW.
— FREKWENCJA 10 MAJA WYNIOSŁABY 35% – SONDAŻ DLA WPOLITYCE. PAD 47, MKB 19, WKK 10, SH 9, RB 6, KB 4: https://wpolityce.pl/polityka/493869-andrzej-duda-wygrywa-w-pierwszej-turze-ale-spada-frekwencja
— O PRZESUWANIU WYBORÓW MOŻNA ROZMAWIAĆ Z NORMALNĄ OPOZYCJĄ, Z TOTALNĄ SIĘ NIE DA – MICHAŁ KARNOWSKI: “Tu pojawia się najważniejsze pytanie: czy ludzie opozycji uznaliby by mandat prezydenta do rządzenia choć przez jeden dzień po minięciu okresu kadencji? Czy uszanowaliby to przesunięcie, o które sami tak apelują? Bardzo wątpię. Bardzo. Można postawić odwrotną tezę: opozycji tak zależy na zmianie terminu wyborów, żeby dzień po wygraniu tej sprawy zacząć głosić tezę iż prezydent nie ma mandatu demokratycznego i konstytucyjnego, że oni tej władzy nie uznają, że oni tych ustaw nie będą przestrzegać. I znowu – ma ruszyć pucz. Takie operacje jak przesuwanie terminu wyborów można robić z opozycją normalną. Z totalną się nie da.
https://wpolityce.pl/polityka/493841-w-debacie-o-wyborach-jedna-rzecz-umyka-kluczowa
— DZIEŃ PO WYBORACH STAN WYJĄTKOWY – DOMINIKA WIELOWIEYSKA: “Najpierw głosowanie korespondencyjne dla wszystkich, potem na siłę przeprowadzone wybory w chaosie i przy braku odpowiednich procedur. A dzień po wyborach wprowadzenie stanu wyjątkowego, który pozwoli na spacyfikowanie protestów społecznych i rozbicie władzy samorządów. Takiego scenariusza się obawiam, jeśli koalicjant PiS-u i wicepremier Jarosław Gowin ulegnie żądaniom Jarosława Kaczyńskiego”.
— WŁADZA BĘDZIE MOGŁA ROZBIĆ SAMORZĄDY – DALEJ WIELOWIEYSKA: “Władza będzie mogła rozbić samorządy. A my w Polsce będziemy mieli rządy autorytarne. To jest swoisty zamach stanu. Tak, tego scenariusza się obawiam”.
— WIELOWIEYSKA O NADZIEI NA WETO GOWINA: “Mam jednak nadzieję, że w obozie rządzącym są ludzie przyzwoici, którzy co prawda szli na kompromis ze swoim sumieniem wielokrotnie – w imię, w ich mniemaniu, wyższych celów – ale tym razem postawią weto. Oby ta nadzieja nie była płonna”.
https://wyborcza.pl/7,75968,25833911,co-bedzie-gdy-gowin-ulegnie-kaczynskiemu.html,25832704,zapier-za-miske-ryzu-czyli-jak-zamrozic-oczekiwania-polakow.html
— WYBORÓW NIE BĘDZIE, W MANEWRZE CHODZIŁO O MINIMALIZACJE STRAT – LUDWIK DORN W GW: “Jestem przekonany, że tuż po Wielkanocy albo tydzień później rząd z błogosławieństwem Jarosława Kaczyńskiego wprowadzi stan klęski żywiołowej i 10 maja wyborów nie będzie. Chodzi o minimalizację strat własnych i możliwość prowadzenia wymierzonej w opozycję propagandy”.
— NIE CHCE USTĘPOWAĆ POD PRESJĄ SAMORZĄDOWCÓW – DALEJ DORN O WYBIEGU KACZYŃSKIEGO: “Do 31 marca ok. 120 włodarzy gmin ogłosiło, że bez względu na konsekwencje będzie blokować przeprowadzenie wyborów, bo nie chce narażać na zagrożenie zdrowia i życia swoich mieszkańców. Oznacza to, że wyborów 10 maja i tak nie da się przeprowadzić. PiS, a w szczególności prezes Jarosław Kaczyński nie chce, by stało się jasne, że ustąpił pod naciskiem samorządowców. Byłoby to przyznanie się do porażki politycznej”.
https://wyborcza.pl/7,75968,25834924,glosowanie-korespondencyjne-wielka-mistyfikacja-kaczynskiego.html
— ODIZOLOWANY STARSZY PAN JAKO WŁADCA ABSOLUTNY – PIOTR ZAREMBA w DGP: “Jest dziś starszym panem urzędującym samotnie w partyjnej centrali, unikającym spotkań, niezaglądającym do internetu. Nie czuje ani nie rozumie nastrojów zwykłego Polaka bojącego się o rodzinę. Paradoks polega na tym, że ten odizolowany pan jest w pewnych sferach władcą absolutnym – dla swojej partii i państwowego aparatu. Morawieckiego zachęcano, aby energiczniej sięgnął po symboliczne przywództwo przy okazji kryzysu. Tłumaczył, że nie chce przyćmiewać prezydenta, na którego obóz wciąż stawia. Ale tak naprawdę premier chce uniknąć kolizji z całkiem kimś innym, kogo wszyscy czują za plecami”.
— LUDZIE SIĘ GARNĄ DO WŁADZY ALE TA NIE POZWALA SIĘ KCHAĆ – DALEJ ZAREMBA: “Prezes zawsze uważa w takich przypadkach miękkość za wadę – dodaje mój rozmówca. To paradoksalne, takie totalne psucie wizerunku swojego obozu, w momencie, kiedy i opozycja, zwłaszcza jej najsilniejsza partia, Platforma Obywatelska, ma z wizerunkiem kłopot. Bo z kolei stawia się w roli grupy zacietrzewionych krytykantów. Ludzie wciąż garną się do władzy, ale ona nie pozwala się kochać. Czołowi administratorzy walki z epidemią, z premierem na czele, powtarzali jak manekiny formułki mające usprawiedliwić termin 10 maja”.
— W KOŃCU DOJDZIE DO WPROWADZENIA STANU KLĘSKI – DALEJ ZAREMBA W DGP: “PiS działa w tej sprawie jak dobrze naoliwiona maszyna, choć wielu jego polityków wierzy, że przesądzi w pierwszej połowie kwietnia opinia lekarzy na czele z Łukaszem Szumowskim. I tak pewnie będzie. W końcu dojdzie do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, który przeraża rządzących, choćby z powodu konsekwencji: konieczności płacenia Polakom odszkodowań za straty. Operacja zmiany konstytucji jest mało realna, choćby z powodu terminów. Od jej przedłożenia do uchwalenia przez Sejm musi minąć 30 dni. Trudność w dogadaniu się rządzących z opozycją to także fakt”.
— PEWNYCH RZECZY NIE DA SIĘ ODZOBACZYĆ, ŁĄCZNIE ZE STRASZNYM PISOWSKIM DZIADUNIEM – MARSZAŁKIEM TERLECKIM – DALEJ ZAREMBA: “Już dziś PiS chciał się lekko cofnąć – głosować korespondencyjnie mogliby wszyscy. Ale równocześnie proponuje, chwiejąc się, żeby wybory mogły organizować policja i wojsko. No i pewnych rzeczy nie da się już „odzobaczyć”, wyrzucić z głów Polaków. Łącznie ze strasznym pisowskim dziaduniem wicemarszałkiem Ryszardem Terleckim, grożącym karami samorządowcom, jeśli nie zechcą się włączyć w proces wyborczy. Chyba nigdy jeszcze nie stanął tak mocno problem anachronicznego modelu przywództwa kogoś, kto ma na swoim koncie tyle zwycięstw”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykul-prasowy/6473875,koronawirus-covid-19-kaczynski-zaremba-opinia.html
— DUDA NEGATYWNIE WYRÓŻNIA SIĘ NA TLE MORAWIECKIEGO – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Obok nich zespół ministrów gospodarczych pracuje nad tarczą antykryzysową. Na jego czele stoi Mateusz Morawiecki, który równocześnie ogłasza nowe obostrzenia narodowej kwarantanny. Nawet mając zastrzeżenia do metod i pomysłów, trudno wymienionym powyżej zarzucić, że z całą energią nie starają się walczyć ze skutkami epidemii. Na tym tle negatywnie wyróżnia się prezydent Andrzej Duda. Gdy tysiące osób walczy z koronawirusem, on otwiera konto na TikToku i zachęca do gier elektronicznych. Złośliwie można by powiedzieć, że lepiej, by prezydent spędzał kwarantannę, oglądając filmiki na TikToku, zamiast wizytować w stylu Gierka zakłady pracy i otwierać linie produkcyjne płynu do odkażania rąk”.
https://www.rp.pl/Komentarze/200339785-Michal-Szuldrzynski-Dwoch-panow-kontra-rzeczywistosc.html
— Fot. na Prima aprilis: Przysłowia niderlandzkie, znany także jako Świat do góry nogami – obraz namalowany w 1559 przez Pietera Bruegla (Gemäldegalerie Galerie, Berlin) – niderlandzkiego malarza, jednego z głównych przedstawicieli północnego renesansu. “Odkrywamy coraz to nowe nawiązania do przysłów niderlandzkich, których malarz ukrył na płótnie około stu: : nie można płynąć pod prąd (człowiek płynący pod prąd rzeki), wkładać komuś kij w szprychy (koło od wozu z kijem między szprychami), bić głową w mur, rzucać (róże?) perły przed wieprze. 5 Bruegel przedstawia też szereg mądrości ludowych, które charakterystycznymi muszą być dla jego kultury ojczystej, gdyż nie łatwo jest znaleźć dla nich polskie odpowiedniki. I tak na przykład: trzeba się zgiąć żeby przejść przez świat (człowiek przeciskający się przez sferę), nieść w jednej ręce ogień w drugiej wodę (być niegodnym zaufania), niebieski płaszcz (symbol zdrady)”.
https://niezlasztuka.net/o-sztuce/pieter-bruegel-przyslowia-niderlandzkie/
— PODSTAWA KONSTYTUCYJNA WYBORÓW TO NIE TYLKO AKT WYBORCZY – PROF. ANDRZEJ ZOLL W RZ: “Bardzo niepokoję się o podejście władzy do terminu wyborów prezydenckich. Uważam, że narusza ono prawa obywatelskie. Podstawa konstytucyjna wyborów dotyczy przecież nie tylko samego aktu wyborczego, ale też etapu przygotowania do niego. Obserwujemy poważne naruszenia zasad konstytucyjnych, np. jeśli chodzi o równouprawnienie kandydatów startujących w wyborach”.
— OBAWA, ŻE WŁADZA PRZYZWYCZAI SIĘ DO OGRANICZENIA PRAW OBYWATELSKICH – DALEJ ZOLL W RZ: “Jesteśmy skazani na ograniczenie praw obywatelskich ze strony rządu, który nie wyciąga z tego wniosków. Przykładem są problemy związane z zebraniem się Sejmu. Wynikają one z braku ogłoszenia stanu klęski żywiołowej. Jest on zupełnie wystarczający, by je rozwiązywać. Nie wprowadzałbym żadnych innych zmian w systemie prawnym, bo jest obawa, że się utrwalą, a władza się do nich przyzwyczai. Przykład Węgier wyraźnie pokazuje, że niektóre rozwiązania będą tam trwać dłużej. Musimy mieć gwarancję, że gdy kryzys minie, oby stało się to jak najszybciej, nie nastąpi przyzwyczajenie się do ograniczania praw obywatelskich”.
https://www.rp.pl/Felietony/200339780-Andrzej-Zoll-Nie-przyzwyczajmy-sie-do-ograniczania-praw-obywatelskich.html
— CIEMNA LICZBA OFIAR – jedynka GW: “WHO od lat ocenia za niewiarygodne polskie statystyki dotyczące przyczyn zgonów. Już kilka lat temu Główny Urząd Statystyczny alarmował, że lekarze niedokładnie identyfikują przyczyny zgonów, pewne choroby preferują, a pewne pomijają. Krzysztof Kordel, lekarz medycyny sądowej, były prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej: – Polscy lekarze od lat źle wpisują karty zgonu. Z tego powodu WHO nie bierze polskich danych epidemiologicznych pod uwagę. Wynika to z braku doświadczenia, wiedzy, a nie z politycznej ostrożności”.
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,25834069,ciemna-liczba-ofiar-wirusa.html?_ga=2.222979163.178179028.1585554876-1645292222.1527144930
— URODZINY: Wojciech Jasiński, Katarzyna Zawada.