— CZUŁY NARRATOR – CAŁOŚĆ PRZEMOWY OLGI TOKARCZUK: http://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114528,25490073,przemowa-noblowska-olgi-tokarczuk-przeczytaj-caly-esej-czuly.html

— KATARZYNA JANOWSKA O MOWIE NOBLISTKI: “Wszyscy oczekiwali, że mowa Olgi Tokarczuk będzie polityczna i była w najszlachetniejszym tego słowa znaczeniu. Arystoteles pisał, że bez polityki bylibyśmy zwierzętami i to polityka organizuje nasze życie. W tym głębokim sensie jej wystąpienie było polityczne. Mówiła, że świat umiera w wyniku naszych wyborów politycznych, ekonomicznych, społecznych. Nasze codzienne decyzje nie są bez znaczenia. Nie jesteśmy niewinni. Widzimy świat we fragmentach, wszystko jest od siebie oddzielone, jesteśmy samotni i zagubieni, miotani czyimiś decyzjami, zniewoleni poczuciem bycia igraszką wielkich sił historii, nasza duchowość znika, a my stajemy się wyznawcami prostych sił społecznych, fizycznych, ekonomicznych – opisywała noblistka naszą duchową i społeczną kondycję”.
https://kultura.onet.pl/ksiazki/mowa-noblowska-tokarczuk-w-sztokholmie-komentarz-katarzyny-janowskiej/zhmkvwp

— TEOLOG CZYTA NOBLISTKĘ – WIĘŹ: “Według Olgi Tokarczuk literatura ma moc „uruchomić w umyśle czytelnika zmysł całości, zdolność scalania fragmentów w jeden wzór”. Czy religia utraciła już taką moc? A jeśli tak, to czy nie dlatego, że przestała „snuć historię”?
http://wiez.com.pl/2019/12/08/wolanie-o-czulego-narratora-teolog-czyta-noblistke/

— PIS-IE SŁUCHAJ TOKARCZUK O OPOWIEŚCI – JACEK KARNOWSKI: “To wszystko można sprowadzić do w zasadzie prostej tezy: partia, która nie jest w ofensywie, zawsze jest w defensywie. Siła polityczna, która nie narzuca swojej opowieści, traci grunt pod nogami. Ugrupowanie, które jest zmęczone walką o każdy dom, o każdy kamień, i nie ma już ochoty iść w bój, może tylko czekać na klęskę. Dobrze ujęła to noblistka Olga Tokarczuk, bardzo świadoma i aktywna politycznie. W czasie swojego wykładu w Sztokholmie stwierdziła jasno:
“Świat jest tkaniną, którą przędziemy codziennie na wielkich krosnach informacji, dyskusji, filmów, książek, plotek, anegdot.
Kiedy zmienia się ta opowieść – zmienia się świat. W tym sensie świat jest stworzony ze słów. (…) Ten, kto ma i snuje opowieść – rządzi”.
Nic dodać, nic ująć. PiS-ie, słuchaj Tokarczuk. Nie we wszystkim, ale w tym akurat – koniecznie”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/476650-pis-ie-sluchaj-tokarczuk-ten-kto-snuje-opowiesc-rzadzi

— SASIN O POLSKIM ZELENSKIM, CZARZASTY O KOLEJNYM DZIENNIKARZU TVN Z PREZYDENCKIMI AMBICJAMI – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/12/09/

— SZEF ABW NIE CHCE BYĆ KOZŁEM OFIARNYM – WOJCIECH CZUCHNOWSKI na jedynce GW: “Minister spraw wewnętrznych i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński jest nie do ruszenia, więc za wpadki przy ostatnich aferach ma zapłacić szef ABW. Ale Piotr Pogonowski nie chce być kozłem ofiarnym

— CZUCHNOWSKI O PROBLEMIE PREMIERA Z NIEOSIĄGALNYM KOORDYNATOREM: “Służby specjalne kilka razy nie stanęły na wysokości zadania, a najbardziej jaskrawym przykładem jest sprawa szefa NIK Mariana Banasia. Między Morawieckim a Kamińskim nie ma też chemii z powodów osobistych, bo szef rządu nie akceptuje stylu pracy koordynatora służb – głównie jego braku dyspozycyjności. Najostrzej wyszło to wiosną 2018 r. Po próbie otrucia swego byłego agenta Siergieja Skripala, którą rosyjski wywiad przeprowadził w Wielkiej Brytanii, Morawiecki przez kilka dni nie był w stanie skontaktować się z Kamińskim. Zażądał wtedy od Jarosława Kaczyńskiego dymisji koordynatora, ale prezes PiS się nie zgodził. Skończyło się tylko na ostrej rozmowie z Kamińskim, który jest też wiceprezesem partii i od lat zaufanym człowiekiem Kaczyńskiego”.
https://wyborcza.pl/7,75398,25491921,za-afere-z-banasiem-ma-zaplacic-szef-abw-ale-nie-chce-byc-kozlem.html

— PIS DESPERACKO SZUKA PIENIĘDZY – Leszek Kostrzewski, Piotr Miączyński w GW: “PiS narzuci społeczeństwu dodatkowe daniny. Będą sprytnie ukryte. Bo premier robi to, do czego przyzwyczaił się przez lata pracy w bankowości: realizuje wyśrubowany wynik w krótkoterminowej perspektywie”.
https://wyborcza.pl/7,155287,25484067,pis-desperacko-szuka-pieniedzy-do-budzetu-cztery.html

— SZYMON HOŁOWNIA W ROZMOWIE KTÓRA UKAŻE SIĘ W TYM TYGODNIU W TYGODNIKU POWSZECHNYM NA PYTANIE MICHAŁA OKOŃSKIEGO O EWENTUALNĄ USTAWĘ LIBERALIZUJĄCĄ OCHRONĘ ŻYCIA: “Zwróciłbym ją Sejmowi do ponownego rozpatrzenia. Nie po to, żeby ją »uwalić«. Po to, żeby zapytać, czy Sejm jest pewien tego, co robi. Jeśli będzie pewien, jeśli będzie stało za nim poparcie takiej części społeczeństwa, które pozwoli na ponowne uchwalenie ustawy, konstytucja nie zostawi wyboru: prezydent musi ją podpisać”.

— HOŁOWNIA O ŻONIE I RODZINIE: „Ula jest oficerem. W tym środowisku lans jest źle widziany. Na pewno jej ewentualny udział w kampanii odbędzie się w momencie, w którym z perspektywy służby, jaką pełni, będzie to możliwe” – zapewnia. Opowiada także o tym, jak łączy jeżdżenie po Polsce z byciem mężem i ojcem: „Dla mnie rodzina jest najważniejsza. To się nie może zmienić. Wziąłem ślub w wieku 39 lat. Urealniło mnie to w sposób cudowny, ale też uroczo bezwzględny”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/holownia-wystartuje-bez-przelewu-od-prezesa-161339

— TA MIESZANKA MA SZANSĘ ZADZIAŁAĆ – O STARCIE HOŁOWNI JAKUB SZYMCZAK I MICHAŁ DANIELEWSKI w OKU: “Przemówienie było skrojone w ten sposób, by nie alienować żadnej grupy elektoratu (no, może poza wyborcami Konfederacji). Każdy w słowach Hołowni usłyszał coś miłego. Dla wyborców Koalicji Obywatelskiej było podkreślenie wagi samorządów, i wątki, gdy Hołownia delikatnie uderzał w PiS. Dla zwolenników PSL – spokojny, kaznodziejski ton i wezwanie do narodowej zgody. Dla Lewicy – podkreślenie wagi praw mniejszości i kilka razy deklarowana wrażliwość społeczna. Wreszcie dla wyborców PiS – pochwała transferów socjalnych rządów Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego. Ta mieszanka ma szansę zadziałać”.

— KŁOPOTY Z HOŁOWNIĄ MOŻE MIEĆ KIDAWA – DALEJ OKO: “Hołownia ma zupełnie inny temperament niż Kukiz – ma wizerunek osoby uprzejmej, spokojnej, pozytywnej. To może sugerować, że kłopoty z Szymonem Hołownią może mieć Małgorzata Kidawa-Błońska, jeśli zdobędzie nominację Platformy Obywatelskiej. Ale pod jednym warunkiem: Hołownia musi mieć duże pieniądze na prowadzenie kampanii wyborczej i bardzo przemyślaną strategię”.
https://oko.press/szymon-holownia-kandyduje-na-prezydenta-na-co-mam-czekac-porzucam-kanape-chce-zostac-strozem-wspolnoty/

— SCEPYTYCZNIE O SZANSACH HOŁOWNI ROMAN IMIELSKI W GW: “Hołownia to zupełny nowicjusz, który szerszą rozpoznawalność zyskał dzięki prowadzeniu telewizyjnego show. A brak doświadczenia w polityce wcale nie musi być jego atutem – przecież nigdy nie znajdował się pod presją twardej kampanii wyborczej i bezpardonowych ataków rywali. Po trzecie, badania socjologiczne pokazują również, że choć wiele Polek i wielu Polaków chętnie deklaruje, iż scenie politycznej potrzebne jest odświeżenie i poparłoby nowe twarze, to kończy się z reguły na zapowiedziach”.
https://wyborcza.pl/7,75968,25491948,holownia-czyli-najlatwiej-powiedziec-startuje.html

— ADAM SZOSTKIEWICZ O TYM, ŻE WOLNY STRZELEC NIE MA SZANS: “Bardziej konkretne było pozycjonowanie się Hołowni jako kandydata spoza establishmentu partii politycznych. A przecież red. Kobosko mógłby Hołowni natychmiast opowiedzieć, dlaczego w wielkich krajach Zachodu prezydentury to rzecz partyjna. Wolny strzelec nie ma szans. Opozycja kandydat partyjny – kandydat obywatelski ma tę słabość jako pomysł na kampanię wyborczą, że każdy kandydat jest w końcu polityczny. O politykę i władzę tu chodzi i Hołownia też stał się osobą polityczną ze wszystkimi tego konsekwencjami”.

— NIE WIDAĆ ODPOWIEDZI DLACZEGO NA NIEGO GŁOSOWAĆ – DALEJ SZOSTKIEWICZ: “Niech próbuje, oczywiście. Nie mówi rzeczy złych ani głupich. Ale na razie nie widać jeszcze jasnej, wyrazistej i atrakcyjnej odpowiedzi na zasadnicze pytanie: czemu wyborcy mieliby na niego głosować, a partie polityczne udzielić mu poparcia, gdyby wszedł do drugiej tury?”
https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2019/12/08/holownia-stroz-wspolnoty/?nocheck=1

— BOGUSŁAW CHRABOTA W RZ PYTA O KOMPETENCJE HOŁOWNI: “Odrzućmy na bok te podejrzenia. Pozostańmy przy intencjach kandydata. Pytam go więc na poważnie: jakie ma doświadczenie w polityce? Jaki dorobek? Jak gruby kajet z propozycjami i notes z numerami telefonów? Co o niej w ogóle wie, skoro nigdy w niej nie uczestniczył, a nawet o niej nie pisał? Pytam brutalnie, bo w polityce, prócz pięknoduchostwa i umiejętności retorycznych, podobnie jak w każdym wykonywanym na poważnie zawodzie, potrzebne są kompetencje i kwalifikacje. Jak grubą skórę ma Szymon Hołownia, by wytrzymać hejt, który pojawi się w trakcie kampanii? Jak sobie poradzi ze śmiesznością, kiedy z niej zrezygnuje bądź ją przegra? Co powie wtedy ludziom, którzy mu zawierzyli?”
https://www.rp.pl/Wybory-prezydenckie-2020/312089959-Boguslaw-Chrabota-Powazne-pytania-do-Szymona-Holowni.html

— NUDNY SPEKTAKL ZAMIAST STARCIA WIZJI – RENATA GROCHAL W NEWSWEEKU: “Prezydenckie „prawybory” w Platformie uważam za stratę czasu, tak samo jak sobotnią debatę kandydatów. (…) Jednak kompletnie zabrakło w tej wymianie zdań starcia wizji, pomysłów na prezydenturę. Oboje kandydaci PO proponują nam w gruncie rzeczy to samo. Oboje chcą prezydentury zgody, przywracania praworządności, dobrych relacji z innymi państwami. Jaśkowiak zrezygnował nawet z twardego stawia spraw światopoglądowych, czym do tej pory różnił się od Kidawy – Błońskiej. Powiedział co prawda, że w sprawie aborcji można byłoby rozmawiać o liberalizacji obowiązujących przepisów, ale tylko wtedy, gdyby chciał tego parlament (a jak wiadomo – w obecnym, a pewnie i w następnym parlamencie nie będzie większości, która chciałaby liberalizacji ustawy antyaborcyjnej)”.
https://www.newsweek.pl/opinie/prawybory-w-platformie-obywatelskiej-nudny-spektakl-zamiast-starcia-wizji/90kkqfe

— DEBATA NIEZBYT PORYWAJĄCA – PAWEŁ WROŃSKI W GW: “O sobotniej debacie pretendentów PO w wyborach prezydenckich można powiedzieć słowami ucznia Gałkiewicza z Gombrowiczowskiej „Ferdydurke”. Tego, którego profesor Bladaczka zmuszał do zachwytu nad Słowackim”.
https://wyborcza.pl/7,75398,25488641,debata-kidawa-blonska-jaskowiak-schetyna-powinien-byc-zadowolony.html

— PLATFORMA NIE ODBIŁA SIĘ OD DNA – ANDRZEJ STANKIEWICZ W ONECIE: “Jeśli ktokolwiek myślał, że prawybory prezydenckie mają Platformie pomóc odbić się od dna, to po wczorajszej debacie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i Jacka Jaśkowiaka powinien pozbyć się złudzeń”.

— MARNA OBSADA W PO – DALEJ STANKIEWICZ: “Rozumiem, że Grzegorz Schetyna napisał scenariusz i wyreżyserował ten marny spektakl po to tylko, żeby odwrócić uwagę publiczności i zachować fotel dyrektora teatru zwanego Platformą. Tyle, że pokazał przy okazji, jak marną ma obsadę”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/newsletter-onetu-andrzej-stankiewicz-wyscig-nudziarzy-na-prezydenta/mzf0ger

— DEBATA MIAŁA POMÓC A ZASZKODZIŁA – ŁUKASZ ROGOJSZ W GAZETA.PL: “Miało być wielkie show przykuwające uwagę wyborców i mediów, a było niemal półtorej godziny powtarzania tego, co wszyscy już wiedzą i dobrze znają. Prawyborcza debata Platformy Obywatelskiej zamiast partyjnym kandydatom na prezydenta pomóc, mocno im zaszkodziła. Stracona szansa bardziej uderza jednak w prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka.

— BRAK KONKRETÓW I SWťEŻYCH IDEI – DALEJ ROGOJSZ: “Rzecz w tym, że w całej tej dyskusji – poza emocjami i wartką akcją – najbardziej brakowało tego, co w debacie jest najważniejsze. Konkretów. Nowych pomysłów. Świeżych idei. Zamiast tego było zatrzęsienie ogólników, „mówienie naokoło” i unikanie jednoznacznych deklaracji (chyba, że chodziło o postawienie prezydenta Andrzeja Dudy przed Trybunałem Stanu). Najdobitniej było widać to w obszarach, które są dzisiaj dla Polaków kluczowe i które Platforma chciałaby zagospodarować, ale nie bardzo wie jak – reforma służby zdrowia, ochrona środowiska, rewolucja technologiczna, efektywne polityki publiczne”.

— PLATFORMA STOI W MIEJSCU – DALEJ ROGOJSZ: “Tak było mniej więcej przez całą debatę, bo i taka jest dzisiaj Platforma. Chce mieć ciastko i zjeść ciastko. Być w awangardzie zmian gospodarczych, kulturowych i społecznych, ale zarazem bronić status quo, które jest bliskie wielu jej wielkomiejskim wyborcom. Krytykować PiS i srogo rozliczyć „dobrą zmianę”, ale nie zniechęcić do siebie Kościoła i prawicowego elektoratu. Dać Polakom nową jakość, nową energię i nowe idee, ale jednocześnie grać możliwie zachowawczo, by nie narazić się żadnej grupie społecznej czy zawodowej. Słowem, być partią dla wszystkich i dla nikogo. Być Platformą z 2011 roku, która stojąc w centrum głosy łowi zarówno po lewej, jak i po prawej stronie. Tyle że mamy rok 2019, a nie 2011. Czasy bezpowrotnie się zmieniły, Polska i polityczny krajobraz w naszym kraju również. A po debacie kandydatów na kandydata nie było tego widać”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25489104,jedna-debata-i-dwoje-przegranych-ale-jacka-jaskowiaka-bedzie.html

— W RZ ARTUR BARTKIEWICZ O NIJAKIEJ KIDAWIE: “Małgorzata Kidawa-Błońska, która 14 grudnia zostanie prawdopodobnie namaszczona przez PO na kandydatkę na prezydenta i obsadzona w roli ostatniej nadziei opozycji na zwycięstwo z PiS w obecnym cyklu wyborczym, zaprezentowała się mocno nijako. W jej słowach próżno było szukać ognia, pasji, woli walki na śmierć i życie z PiS. To, co słyszeliśmy, było dość przewidywalne i dość banalne: Kidawa-Błońska chce być prezydentem wszystkich Polaków, chce ze wszystkimi rozmawiać, chce lepszej przyszłości, wie, że przeszłość jest ważna, nie chce nikogo wykluczać etc. Czyli ma być dobrze, a nie źle. Piękny program, acz mało konkretny”.

— KIDAWA MOŻE BYĆ BEZPIECZNIEJSZA – DALEJ BARTKIEWICZ: “Po drugie: duży poziom ogólności prezentowanych przez Kidawę-Błońską poglądów i brak wyraźnej agendy w prawdopodobnej II turze wyborów prezydenckich będzie zapewne atutem w kontekście gromadzenia wokół niej wszystkich tych wyborców, którzy chcieliby, aby pierwsza kadencja prezydenta Andrzeja Dudy była kadencją ostatnią. Dla odmiany wyraźnie centrolewicowy Jacek Jaśkowiak mógłby zdemobilizować, np. elektorat PSL”.
https://www.rp.pl/Komentarze/191209477-Artur-Bartkiewicz-Kidawa-Blonska-Sila-i-slabosc-banalu.html

— TK POGRĄŻY SIĘ WE WŁASNYM BAGNIE – EWA SIEDLECKA: “W lecie odejdzie ostatni sędzia niewybrany do Trybunału przez PiS. A wśród tych wybranych przez PiS już toczy się walka pod dywanem. Trybunał, który teraz sądzi jedną trzecią część spraw, jakie sądził w 2015 roku, i praktycznie przestał je rozpatrywać jawnie, pogrąży się w swoim bagnie. PiS przeprowadził tu do końca swoją „dobrą zmianę”.
https://oko.press/siedleckiej-osobiste-pozegnanie-z-trybunalem-pograzy-sie-we-wlasnym-bagnie/

— LEWICA WYMUSI WYMYŚLENIE SIĘ LIBERAŁÓW NA NOWO – TOMASZ SAWCZUK W KL: “Powrót lewicy do parlamentu spowodował, że tak zwany obóz liberalny musi zdefiniować się na nowo. Nie wystarczy już powiedzieć, że liberałowie to anty-PiS”.

— SAWCZUK O NIEZNOŚNYM TONIE BIELIK-ROBSON: “Ten paternalizm, niestety typowy dla przedstawicieli publicystycznego mainstreamu w III RP, jest w demokratycznej sferze publicznej toksyczny i powinien raz na zawsze odejść w zapomnienie”.
https://kulturaliberalna.pl/2019/12/09/liberalizm-jaki-znamy-bielik-robson-lenkowski-lis-sawczuk/

— URODZINY: Stefan Jaworski, Tomasz Sianecki, Anna Zaleska.