— 4 LATA TEMU: Koniec prezydentury Bronisława Komorowskiego. Andrzej Duda został zaprzysiężony na urząd prezydenta RP.

— 7 WRZEŚNIA KONWENCJA PIS – 300POLITYKA: “Zdaniem rozmówców 300POLITYKI, 7 września ma odbyć się konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości, na której ma zostać zaprezentowany program wyborczy tej partii na jesienną kampanię parlamentarną. Nasi informatorzy podkreślają, że to najbardziej prawdopodobny termin, ale oczywiście może się jeszcze zmienić. Kilka dni temu prof. Paruch w Polskim Radiu sugerował taki termin, mówiąc iż prezentacja programu nastąpi prawdopodobnie tuż po wakacjach”.
https://300polityka.pl/news/2019/08/06/pis-przygotowuje-sie-do-kampanii-wyborczej-na-poczatku-wrzesnia-ma-odbyc-sie-konwencja-programowa/

— ZANDBERG O SILNYCH NOTOWANIACH LEWICY – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/08/06/

— BEZINTERESOWNA IDEOWOŚĆ ZASTĘPOWANA JEST SOCJOTECHNIKĄ, MARTWI MNIE TO, BO SYNTEZA LEWICOWOŚCI I CHRZEŚCIJANSTWA JEST CZYMŚ CIEKAWYM – PIOTR ZAREMBA W PRZEWODNIKU KATOLICKIM: “Widać, że PiS przejmuje też inne przedwojenne tradycje, raczej lewicowe. Wystarczy wspomnieć to, co sam Jarosław Kaczyński mówił o roli wsi, więc i ludowców, w polskiej historii. I to mi się podoba: dawna Polska to nie same dworki, od końca XIX wieku masy ludowe stawały się obywatelami. Jan Englert żartuje sobie, że każdy Polak uważa się za szlachcica. Czas skończyć z tą fikcją, choć skądinąd wśród robotników było sporo przedstawicieli zubożałej szlachty. Jest jedno „ale”. Czym innym jest wrażliwość społeczna, a czym innym mechaniczne, wyborcze rozdawnictwo. Nie sądzę aby przedwojenni socjaliści nie mieli skrupułów, dając pieniądze za nic także ludziom zamożnym, każąc czekać lub zadowalać się resztkami choćby niepełnosprawnym. Tyle że to są zupełnie inne epoki i polityczne kultury. Bezinteresowna ideowość zastępowana jest grą, socjotechniką. Martwi mnie to. Bo synteza lewicowości i tradycyjnego chrześcijaństwa jako projekt jest czymś ciekawym”.
https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2019/Przewodnik-Katolicki-31-2019/Opinie/Na-lewo-patrz

— ORBAN, KACZYŃSKI, TRUMP WYDOBYWAJĄ Z LUDZI TO, CO W NICH NAJGORSZE – DOMINIKA WIELOWIEYSKA W GW: “Podobnie wyborca PiS może dziś myśleć: „Jak ja nie znoszę tych kolorowych, tych imigrantów, tych gejów, tych Niemców, zawsze to miałem w sobie, ale teraz mogę to powiedzieć głośno i nie muszę się tego wstydzić. I zademonstrować, że czuję się kimś lepszym. A nawet jeśli ja sam nie mam odwagi opowiedzieć o swojej niechęci czy nawet nienawiści, to inni robią to za mnie. Kaczyński z pomocą telewizji rządowej mi to zagwarantował”.

— PIS URUCHOMIŁ MECHANIZM ZERWANIA Z PRZYZWOITOŚCIĄ – DALEJ WIELOWIEYSKA: “PiS uruchomił mechanizm, który pozwala wielu ludziom zerwać z przyzwoitością. Dlatego loty Kuchcińskiego, choć świetnie się klikają w internecie, nie zmienią biegu kampanii. Wszystkie te sprawy większego i mniejszego kalibru jakoś nie osłabiają notowań PiS-u. Najwyraźniej spora część Polaków się tym nie przejmuje. Bardziej obchodzą ich duże transfery socjalne, a jednocześnie boją się napływu uchodźców i imigrantów i podobają się im populistyczne pokrzykiwania w sprawie surowszego karania przestępców. Ten melanż okazuje się skuteczny. Nadużycia władzy i łamanie zasad praworządności bledną na tym tle”.
http://wyborcza.pl/7,75968,25058026,orban-kaczynski-trump-wydobywaja-z-ludzi-to-co-w-nich-najgorsze.html

— W PRZYPADKU KUCHCIŃSKIEGO MIELIŚMY DO CZYNIENIA Z OCZYWISTYM KŁAMSTWEM – ŁUKASZ PAWŁOWSKI W KULTURZE LIBERALNEJ: “Jest rzeczą zrozumiałą, że polityk popełniający błąd lub angażujący się w kompromitującą aktywność z pewnością nie będzie się nią chwalił. W przypadku marszałka Kuchcińskiego mieliśmy jednak do czynienia z czymś więcej – oczywistym kłamstwem”.

— PAWŁOWSKI O PERMISYWIZMIE W PIS: “A skoro już o regułach prawnych, po raz kolejny okazało się, że dla członka PiS-u to, czego nie prezes wyraźnie nie zakaże, jest dozwolone. Z naciskiem na „zakaże”, bo jak się okazuje, nakazy prezesa już takiej mocy nie mają. Kaczyński nieraz wzywał wszak do skromności”.

— PAWŁOWSKI W KULTURZE LIBERALNEJ PYTA O ETOS URZĘDNIKÓW: “Mimo że wielu urzędników oraz funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa musiało mieć wiedzę o nadużyciach, polecenia Kuchcińskiego były przez wiele, wiele miesięcy pokornie realizowane. To każe zadawać pytania nie tylko o zachowanie marszałka, ale i etos najwyższych urzędników w państwie rządzonym przez PiS”.

— PUSTKA OBIETNICY PIS – KONKLUZJA PAWŁOWSKIEGO: “Czy to wszystko przełoży się na poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości? Tego oczywiście nie sposób przewidzieć, Jedno jest jednak pewne. Cała sprawa na wielu wymiarach pokazuje pustkę jednej z ważniejszych obietnic złożonych przez PiS swoim wyborcom w kampanii: że Polska będzie państwem zarządzanym sprawnie i transparentnie przez doborową kadrę urzędników i uczciwszą klasę polityczną”.
https://kulturaliberalna.pl/2019/08/05/pawlowski-kuchcinski-pis-patologie-panstwo/

— SERIA PÓŁPRAWD O LOTACH – IZABELA KACPRZAK W RZ: “Czy w tej sytuacji, kiedy rzecznik kilkukrotnie wprowadził opinię publiczną i media w błąd, można wierzyć w wykaz wszystkich lotów marszałka, które przedstawi jego kancelaria? Czy na pewno są kompletne i oryginalne?”
https://www.rp.pl/Polityka/308059923-Seria-polprawd-o-lotach.html

— TERAZ CZAS NA WERYFIKACJĘ DANYCH – Marek Tumidalski w RZ: “Może to być jednak forma nacisku na ujawnienie informacji o lotach i jej weryfikacji. Podobnie jak wszczęcie kontroli NIK w tej sprawie. Na podobnej zasadzie działa śledztwo „opozycji” czy dziennikarskie i wydaje się, że to najskuteczniejsza droga dotarcia do prawdy. Ona najwyraźniej zmusiła marszałka do przeprosin. Teraz czas na weryfikację danych. Inna rzecz, jak długo jeszcze opinia publiczna będzie się zajmować osobą marszałka”.
https://www.rp.pl/Opinie/308059945-Historie-lotow-marszalka-Kuchcinskiego-mozna-ustalic.html

— OŚMIORNICZKI TEŻ BYŁY ZGODNE Z PRAWEM – BARTOSZ WĘGLARCZYK W ONECIE: “Prawo i Sprawiedliwość poszło do wyborów na fali oburzenia tym, że politycy poprzedniej ekipy wykorzystują publiczne pieniądze do przysłowiowego jedzenia ośmiorniczek. Przypomnę więc, że do dziś za to nikt nie stanął przed sądem, bo były to też wydatki legalne. Wszystko, co nie jest zakazane, jest bowiem w demokratycznym kraju dozwolone. Ale nie wszystko, co jest dozwolone, jest przyzwoite. Druga osoba w państwie ma dziś co najmniej 4 mln powodów, by rozumieć to szczególnie dobrze”.
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/zadna-procedura-nie-chroni-przed-pazernoscia-przed-nia-chroni-tylko-poczucie/pwmtsgf

— PIS MUSI BYĆ W AWANGARDZIE I WYZNACZAĆ STANDARDY – DR RAFAŁ CHWEDORUK NA WPOLITYCE: “Natomiast gorzej oceniam formę – to wszystko powinno mieć miejsce tuż po wybuchu tej sprawy, najpóźniej w ciągu kilkudziesięciu godzin. Złożoność tej sytuacji pokazuje kontrast. Prawo i Sprawiedliwość ze względu na swój etos, nazwę i strukturę wyborców, jest partią, która nie może sobie pozwolić na kompromisy w kwestiach pokory i skromności w uprawianiu polityki. Tu PiS zawsze musi być w awangardzie i wyznaczać standardy, co zachęcałoby do radykalnych posunięć w tej sprawie”.

— NIE ZNIKAJĄ INNE CZYNNIKI GWARANTUJĄCE PIS-OWI PRZEWAGĘ – DALEJ CHWEDORUK: “Wiosną tego roku mieliśmy do czynienia z huraganowym ostrzałem kapiszonami wobec PiS-u, co oczywiście nieco znieczula opinię publiczną. Po pierwsze, od lat jednak żyjemy w dobie inflacji informacji o polityce i wielu wyborcom często jest trudno odróżniać co jest ważne a co mniej. Po drugie, sympatie polityczne w Polsce są utrwalone. Gra toczy się o stosunkowo niewielki krąg wyborców i stąd ten wzajemny ostrzał jest ostrzałem zdecydowanie lżejszą amunicją, niż politycznymi bombami. Nie ma strukturalnych podstaw do tego by ta sprawa stała się “gamechangerem”, ponieważ twardego elektoratu, do Prawa i Sprawiedliwości doszlusowali wyborcy, którzy popierają tę partię warunkowo. W związku z polityką społeczną, w związku z niechęcią do środowisk opozycyjnych. Są to często wyborcy, którzy nie żywią większych złudzeń do świata polityki i wybierają pragmatycznie. Wraz z tą trudną dla PiS-u sprawą nie znikają wszakże strukturalne czynniki gwarantujące jej liderowanie w sondażach – koniunktura gospodarcza, umiejętność jej utrzymania, sprawiedliwsze rozdysponowywanie owoców tej koniunktury, niż miało to miejsce wcześniej”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/457952-prof-chwedoruk-o-lotach-marszalka-to-nie-gamechanger

— DZIAŁANIE KUCHCIŃSKIEGO TO PRZEKALKULOWANE DZIAŁANIE – ŁUKASZ WARZECHA W WP: “Zdecydowały raczej błyskawicznie wykonane badania opinii publicznej – rzecz normalna w większych ugrupowaniach w momentach kryzysowych. PiS wspierał się nimi wielokrotnie i skutecznie, ostatnio choćby przy kryzysie ze strajkiem nauczycieli. Musiały one pokazać, że dymisja Kuchcińskiego nie jest konieczna, aby zmobilizować własny elektorat w październiku. Ba, mogły nawet pokazywać, że zostałaby przez jakąś część wyborców PiS uznana za słabość i ustępstwo wobec bezzasadnych żądań opozycji. Dlatego za nietrafione uważam komentarze publicystów, którzy uznali, że oświadczenie Kuchcińskiego to błąd. Nie – to dokładnie przemyślane zagranie, które PiS nie przyniesie strat”.

— LEPIEJ BY KUCHCIŃSKI ODSZEDŁ – DALEJ WARZECHA: “Faktem jest, że Kuchciński był niemal od początku tak fatalny w roli marszałka – odizolowany od mediów i z nimi walczący, niekomunikatywny, arogancki, z ewidentną fiksacją na punkcie niektórych posłów (jego prywatna wojna z posłem Nitrasem budzi niesmak), że dla powagi Sejmu lepiej by było, gdyby odszedł. I tak zapewne się stanie, ale niestety dopiero po wyborach”.

— TO I TAK SIĘ ODKŁADA – KONKLUZJA WARZECHY: “Druga – że nawet jeśli sprawa lotów Kuchcińskiego jest dla PiS i jego wyborców zamknięta w krótkiej perspektywie wyborczej, to ona gdzieś się tam w tyle głowy przynajmniej części Polaków odkłada, tak jak odkładały się różne aroganckie zagrywki poprzedników, skutkując w końcu przegraną w 2015 roku”.
https://opinie.wp.pl/warzecha-oswiadczenie-kuchcinskiego-to-przemyslane-zagranie-opinia-6410293485639297a

— KUCHCIŃSKI UWAŻA NAS ZA MAŁO ROZGARNIĘTYCH – PAWEŁ WROŃSKI w GW: “Konferencja prasowa Kuchcińskiego pokazuje, że PiS na razie będzie bronił skompromitowanego marszałka, uznając, że jego dymisja będzie gorszym wyjściem. Marszałek Kuchciński staje się jednak powoli idealnym celem dla opozycji i symbolem władzy PiS – niekompetentnej i wzniecającej nieustanne konflikty, nadętej, aroganckiej i obrastającej w przywileje”.
http://wyborcza.pl/7,75398,25060365,marszalek-kuchcinski-uwaza-polakow-za-malo-rozgarnietych.html

— OWSIAK SIĘ ZAGALOPOWAŁ, NIENAWISTNEJ WYPOWIEDZI NIE DA SIĘ NICZYM USPRAWIEDLIWIĆ – JACEK NIZINKIEWICZ W RZ: “Wulgarnej, dzielącej i wypełniającej znamiona mowy nienawiści wypowiedzi Jurka nie da się niczym usprawiedliwić. Tym bardziej że przed 25. edycją festiwalu zapowiadał, że polityki na nim nie będzie. Swoim dzielącym wystąpieniem zawiódł i powinien jednoznacznie przeprosić. Po prostu, jak każdy komu hejt nie gra. Jurek Owsiak zrobił dużo wartościowych rzeczy w Polsce, tym bardziej szkoda byłoby, gdyby czynione dobro przykrył efektem słabych nerwów i emocjonalnymi wypowiedziami. Chyba że za wszelką cenę chce zostać męczennikiem. Ale o tak niskie pobódki Jurka nie podejrzewam”.
https://www.rp.pl/Analizy/308059922-Nizinkiewicz-Jurek-Owsiak-sie-zagalopowal.html

— CZY LEWICA PRZEZWYCIĘŻY ANTYPOLITYCZNY CYNIZM POLAKÓW? – MICHAŁ SUTOWSKI W KRYTYCE: “Wydawałoby się wprawdzie, że po 4 latach rządów PiS zdążył się z arogancką elitą III RP zamienić miejscami, ale na drodze takiemu przekonaniu staje antypolityczny cynizm Polaków – niewiara, że państwo może być sprawne, skuteczne i przyzwoite. Połączona, dodajmy, z przekonaniem, że różne frakcje polskich elit są siebie warte. Z czego płynie wniosek, że skoro politycy kradli, kradną i kraść będą, to niech rządzą raczej ci, co się chociaż dzielą i nie okazują cywilizacyjnej wyższości nad ludem. Dlatego właśnie kolejne afery, gwałcenie konstytucji, poniżanie lub zaniedbywanie różnych grup społecznych budzą jeśli nie aprobatę, to wzruszenie ramionami. Lewica właśnie daje sobie szansę, by ten antypolityczny cynizm Polaków przezwyciężyć. Ma niezużyte rządami twarze, jest wiarygodna w kwestiach europejskich i ustrojowych. Może zagrać w kontrze do PiS tam, gdzie inni się już poddali (świeckość, prawa kobiet i mniejszości) oraz tam, gdzie sam PiS sobie nie radzi (usługi publiczne). Lepszej okazji nie będzie miała. A swój sztandar do Sejmu wprowadzi – albo zwinie go już na zawsze”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/sutowski-komitet-wyborczy-lewica/

— NA ILE STARCZY ZAUFANIA NA LEWICY – ANDRZEJ STANKIEWICZ W ONECIE: “Z kolei na lewicy trzej tenorzy — Robert Biedroń, Włodzimierz Czarzasty i Adrian Zandberg — startując z jednej listy, muszą trochę sobie zaufać. Gdyby zawarli koalicję, mogliby podpisać umowę w sprawie podziału pieniędzy po wejściu do Sejmu. No, ale koalicja to 8 proc. Wybrali — racjonalnie — listę partyjną SLD, na którą Czarzasty zaprasza wszystkich. No ale w takiej sytuacji pieniądze trzeba podzielić bez umowy. Ciekaw jestem, na ile im starczy zaufania”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/newsletter-onetu-andrzej-stankiewicz-badminton-z-kuchcinskim/vw9r8se

— PROF. KISILOWSKI I DR ANNA WÓJCIK W GW O ODDAWANIU DEMOKRACJI WALKOWEREM: “Bez złośliwości dodajmy, że akurat Czarzasty i Miller doskonale wiedzą, jak wygrywa się i przegrywa z autorytarną władzą. Dziesiątki przykładów ze świata i badania najwybitniejszych specjalistów od systemów autorytarnych potwierdzają ich diagnozy. Jedyną szansą opozycji w starciu z państwowo-partyjnym konglomeratem zarządzanym z ulicy Nowogrodzkiej jest zaproponowanie wspólnej, przekonującej wizji alternatywnej. Ani lewicowej, ani liberalnej, ani konserwatywnej, tylko po prostu demokratycznej. Tak było w Polsce w czerwcu 1989 r. Tak było w Wenezueli, gdzie koalicja Demokratycznej Unii Okrągłego Stołu wygrała w 2015 roku wybory parlamentarne. Tak było w Turcji, gdzie świeccy Republikanie dogadali się m.in. z ultraislamistyczną partią Saadet, czego efektem było zwycięstwo w wyborach mera Stambułu. Tak było na Węgrzech, gdy liberałowie i socjaliści porozumieli się ze skrajnie prawicowym, antysemickim Jobbikiem i zwyciężyli w lokalnych wyborach uzupełniających w mateczniku partii Orbána, mieście Hódmezövásárhely”.
http://wyborcza.pl/7,75968,25057991,nie-oddawajmy-demokracji-walkowerem.html

— JACEK GĄDEK O TYM, ŻE PIOTR WOŹNY MOŻE ZOSTAĆ PREZESEM NFOŚ: “Jak ustaliła Gazeta.pl, Mateusz Morawiecki polecił ministrowi środowiska Henrykowi Kowalczykowi wyrzucić do kosza wyniki konkursu na prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Faworytem premiera w nowym konkursie jest Piotr Woźny, jego zaufany człowiek. Tak szef rządu chce przejąć kontrolę nad „królestwem Kazimierza Kujdy”. – Premier nie jest zadowolony z tego, jak wyglądają relacje z Komisją Europejską. Chce więc oddać NFOŚ w ręce osoby, która będzie bardziej sprawcza – mówi nam osoba bliska ministerstwu i NFOŚ-a. – W KPRM-ie doszli do wniosku, że trzeba znaleźć kogoś, kto będzie w stanie z jednej strony spełnić oczekiwania KE ws. programu „Czyste powietrze”, a z drugiej robić to, co robił dzisiejszy p.o. prezesa Marek Ryszka – dodaje”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25051607,mateusz-morawiecki-przejmie-krolestwo-kazimierza-kujdy-jego.html

— HGW O TYM, ŻE PIS NIE ODDA WŁADZY – MÓWI DOROCIE WYSOCKIEJ W WYBORCZA.PL: “Ja też uważam, że wszystko zrobi, żeby władzy nie oddać. Bo podpowiedzią będzie lęk i strach. Uważam, że jedyną szansą w przyszłości dla PiS-u jest okrągły stół. Tak jak dla komunistów Okrągły Stół był pewną szansą, że będzie pokojowe przejście do wyborów. Do wyborów, bo przecież mówi się najpierw o wyborach demokratycznych, a dopiero potem o zmianie władzy. I uważam, że te osoby, które PiS opuściły, czy te, które są w PiS-ie, a nie mają fundamentalistycznych poglądów, powinny szykować się, że będą z tamtej strony przy okrągłym stole. Z drugiej oczywiście jakaś umiarkowana grupa ze strony niepisowskiej”.

— NIECH PIS PRZYGOTOWUJE SIĘ DO OKRĄGŁEGO STOŁU – DALEJ HGW: “No tak, ale to się może zdarzyć. Dlatego namawiam wszystkich z PiS-u, mniej fundamentalistycznych, żeby się przygotowali do okrągłego stołu, czy on będzie za rok, za 5 czy za 10 lat. Nie wiem, nie jestem jasnowidzem. I tak samo namawiam zawsze swoich kolegów, żeby nie mówili, że będzie jakiś akt zemsty. To będą dwie strony – dokładnie takie same jak w 1989 roku. To będzie PiS i nie-PiS, siły demokratyczne. I nie można mówić, że się zemścimy. Każdy powinien odpowiadać indywidualnie i czasami takie pobrzękiwanie szabelką ze strony moich kolegów mi się nie podoba. Każdy odpowie w takim zakresie, w jakim zawinił. Ale najpierw musi być okrągły stół”.
http://wyborcza.pl/7,82983,25061200,gronkiewicz-waltz-pis-nie-odda-wladzy-nawet-gdy-przegra-wybory.html

— NASZE MIASTO STAJE SIĘ CORAZ BARDZIEJ OTWARTE – RAFAŁ RUDNICKI POLEMIZUJE Z TEZAMI KSIĄŻKI KĄCKIEGO: “Uważam […], że z każdym dniem nasze miasto staje się trochę bardziej otwarte. Ogromna w tym zasługa prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, który nie bał się – w odróżnieniu od prezydentów wielu polskich miast – wydać zgody na odbycie się Marszu Równości”.

— PAMIĘTAMY O ŻYDOWSKIEJ PRZESZŁOŚCI MIASTA – DALEJ RUDNICKI O BIAŁYMSTOKU: “Od lat staramy się dbać o pamięć o żydowskiej przeszłości miasta, organizując nie tylko oficjalne obchody ważnych rocznic, ale również szereg działań edukacyjnych i kulturalnych, dzięki czemu utraconą przeszłość skutecznie wprowadzamy do świadomości kolejnych pokoleń białostoczan. To prezydent Truskolaski w końcówce 2018 roku postanowił rozwiązać też spór wokół Pomnika Bohaterów Ziemi Białostockiej i zawieszonych na nim napisów „Bóg, Honor, Ojczyzna” spotykając się z panią Lidią Chmielewską, wdową po autorze monumentu Bohdanie Chmielewskim. Miasto, organizując konkurs na koncepcję zmiany pomnika, chce uszanować jego formę artystyczną, ale też uwzględnić zmiany, które wynikają z historii, z przemian ustrojowych. I te działania prezydenta zostały od razu oprotestowane przez tych, którzy zawiesili wspomniany napis na pomniku”.

— URODZINY: Marek Zagórski, Jacek Poniedziałek.