— PRAWDOPODOBNIE 85 DNI DO CISZY WYBORCZEJ!

— TERLECKI O TĘCZOWYM PSL, SCHETYNA O LISTACH ZA TYDZIEŃ – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/07/18/

— PIS ZRZUCA SZATY TRĘDOWATEGO – JERZY HASZCZYŃSKI W RZ: “PiS tym razem nie uniosło się honorem i nie ukarało Angeli Merkel za to, że partie, na które nie ma ona wystarczającego wpływu, dwukrotnie upokorzyły byłą premier Beatę Szydło w czasie głosowania w Parlamencie Europejskim. Zachowało się racjonalnie i pragmatycznie, nawet strategicznie. (…)
https://www.rp.pl/Komentarze/307179922-Haszczynski-PiS-zrzuca–szaty–tredowatego.html

— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI TŁUMACZY W RZ DLACZEGO POLITYKA MIŁOŚCI OPŁACA SIĘ PIS: “PiS chce być mądrzejsze niż w 2007 roku, gdy kampania wyborcza polegała na podkręcaniu konfliktu, co skutecznie zmobilizowało jego przeciwników. Podobny efekt było widać w dużych miastach w ostatnich wyborach samorządowych – szczególnie w Warszawie – gdzie radykalizm Patryka Jakiego (choć on sam zapewnia, że było inaczej) skutecznie zmobilizował wyborców Rafała Trzaskowskiego, który po części właśnie dlatego uzyskał rekordowy wynik. I tu dochodzimy do drugiego powodu, dla którego łagodnienie i ogłaszanie polityki miłości jest PiS na rękę. Wyborcy opozycji chcą głosować na nią raczej z niechęci do PiS niż z wielkiej miłości do Grzegorza Schetyny czy Włodzimierza Czarzastego”.

— PIS PRZEBRANY W SZATY ŁAGODNEGO BARANKA BĘDZIE WYGLĄDAŁ JAK OFIARA POLITYCZNEJ BRUTALNOŚCI – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI: “Jeśli PiS ogłosi rozejm, a opozycja zacznie PiS mocno atakować, może dojść w opinii części wyborców do swoistego odwrócenia ról – to opozycja stanie się agresorem, a przebrane nagle w szaty łagodnego baranka PiS wyglądać będzie jak niewinna ofiara politycznej brutalności. To więc polityczna pułapka – PiS może na niej zyskać, a opozycja tylko stracić”.
https://www.rp.pl/Komentarze/190719462-Michal-Szuldrzynski-Lagodny-jak-prezes-Jaroslaw-Kaczynski.html

— CO NAJMNIEJ TRZY BLOKI OPOZYCJI – ANDRZEJ STANKIEWICZ W ONECIE: “Nie wszyscy razem, jak chciał Schetyna. Nie w dwóch blokach, jak twierdził Kosiniak-Kamysz. Wszystko wskazuje na to, że opozycja pójdzie do wyborów w co najmniej trzech koalicjach. Platforma z Nowoczesną — to jedno. Drugie to PSL — może z Kukizem, może z innymi mniejszymi partiami konserwatywnymi. Jakaś lewica pod wodzą SLD — to trzecie”.

— PO BOI SIĘ KOALICJI Z POSTKOMUNISTAMI – DALEJ STANKIEWICZ: „Skoro nie ma PSL, to nie może być samego SLD” — słyszę w ścisłych władzach Platformy. Czemu? Bo liderzy PO boją się koalicji z partią postkomunistyczną, tym bardziej, że Czarzasty zamierza postawić w wyborach na dinozaury SLD w stylu Joanny Senyszyn, Marka Dyducha, Tadeusza Iwińskiego czy Jerzego Jaskierni. To dla sporej części polityków PO — wywodzących się jednak ze środowisk antykomunistycznych — nie do zaakceptowania. Tak więc dziś — po tym jak Schetyna ogłosi, że daje SLD kosza — Czarzasty zapowie budowanie własnej, lewicowej listy”.

— STANKIEWICZ ZDUMIONY PODZIAŁEM OPOZYCJI: “Zdumiewające, że opozycja antypisowska — która zgodnym chórem krzyczała przez ponad 3 lata, że Konstytucja gwałcona, demokracja zagrożona, a kraj w upadku — jest dziś tak podzielona, jak nigdy dotąd. I kompletnie niegotowa do wyborów, których termin — jeśli się umie liczyć do czterech — jest przecież znany od lat”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/newsletter-onetu-andrzej-stankiewicz-beda-trzy-bloki-opozycji-na-wybory/g7dpysy

— PMM NAJPOPULARNIEJSZYM POLITYKIEM – BADANIE DLA ONETU (ale Ibris): “Premierowi ufa 45,8 proc. badanych przez IBRiS. Przeciwnego zdania było 40 proc. ankietowanych. Tym samym Mateusz Morawiecki wyprzedził na miejscu lidera Andrzeja Dudę. Urzędujący prezydent może cieszyć się zaufaniem wśród 44,9 proc. respondentów. Wraz z premierem są jedynymi politykami, którym Polacy bardziej ufają, niż nie ufają. Jednak w stosunku do czerwcowego badania, liczba negatywnych odpowiedzi w stosunku do Andrzeja Dudy wzrosła o 5 pkt proc.”.

— KACZYŃSKI NA TRZECIM MIEJSCU NAJPOPULARNIEJSZYCH – PRZED TUSKIEM: „Na ostatnim miejscu podium uplasował się Jarosław Kaczyński. Liderowi Prawa i Sprawiedliwości ufa 36,7 proc. badanych, a przeciwnego zdania jest 47,2 proc. Na czwartym miejscu znalazł się Donald Tusk. Ustępujący przewodniczący Rady Europejskiej cieszy się ponad 35 proc. zaufaniem. Negatywnie o byłym premierze wypowiedziało się 53,2 proc. badanych”.

— SCHETYNA Z DUŻYM WZROSTEM POPULARNOŚCI ALE NADAL Z TYŁU: “Politykiem opozycji, który uplasował się za będącym poza polską polityką Donaldem Tuskiem, jest szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, zajmujący siódmą pozycję. Ufa mu 31,9 proc. wszystkich uczestników badania. Jest to wzrost o 6,1 pkt proc. w porównaniu do czerwcowego sondażu. Daleko za swoimi politycznymi konkurentami jest lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna – ufa mu 20,9 proc. badanych, a przeciwnego zdania jest 57,1 proc. Mimo tak dużej różnicy Schetyna zanotował duży wzrost – 5,0 pkt proc. odpowiedzi pozytywnych.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/nowy-sondaz-ibris-dla-onetu-komu-ufaja-polacy/t8ecpcp

— KRZYSZTOF MAZUR O TYM, CO SIĘ STAŁO Z LEWICĄ – W SWOIM NAJNOWSZYM PODCAŚCIE: “Głosy pracowników fizycznych reprezentuje dziś Prawo i Sprawiedliwość. To właśnie PiS zaproponował język, który pozwala opisać kiepską sytuację ekonomiczną klas ludowych. Mówiąc o Zachodzie, używają języka neokolonialnego. W ich narracji potężne międzynarodowe korporację wyzyskują polskich robotników. Nie ma w Polsce miejsca na partię lewicową w sensie gospodarczym, bo tę rolę pełni PiS. Jedyne co zostaje nowej lewicy to język rewolucji światopoglądowej. Dokładnie ten, jakim dziś mówi Platforma Obywatelska.”
https://klubjagiellonski.pl/2019/07/17/mazur-lewica-zdradzila-robotnikow/

— CO SIĘ STAŁO Z POLSKIM CHŁOPEM – PROF. MARKOWSKI W ROZMOWIE Z WIADOMO.CO: “Po analizie z poziomów obwodów wyborczych będzie można powiedzieć więcej, ale na pewno jest zastanawiające, co się stało z polskim chłopem, który poszedł głosować tak licznie w ostatnich dwóch, trzech godzinach przed zamknięciem lokali. To jest novum i musiały nastąpić jakieś zmiany; być może ambona tak zadziałała, a może jakieś zmiany osobowościowe… “

— WYNIK DLA NIEMALŻE SAMEJ PO JEST CAŁKIEM DOBRYM WYNIKIEM I MOŻNA PRZYPUSZCZAĆ, ŻE INNY SONDAŻ MÓGŁBY DAĆ WYNIK NAWET PONAD 30 PROC. DLA KO – DALEJ MARKOWSKI: „W przypadku takiego lewicowego bloku nie mam wątpliwości, że mogliby ugrać w granicach 15 proc., gdyby dobrze przemyśleć kampanię. Jeżeli blok lewicowy osiągnąłby ok. 15 proc., a drugi wokół PSL – choć tu mam większe wątpliwości, bo nie widzę partnera dla PSL w tym bloku – ale gdyby on zaistniał i też osiągnął w granicach 13-15 proc., to te dodatkowe 25-27 proc. Koalicji Obywatelskiej mogłoby być bardzo dobrym wynikiem nawet przy metodzie D’Hondta. Najważniejsze w tych wyborach będzie jednak to, by nie marnować swych głosów na partie, które w parlamencie się nie znajdą. W 2015 roku było to niemal 17 proc. głosów, choć w dwóch poprzednich wyborach wskaźnik ten wynosił zaledwie nieco ponad 4 proc.

— WYNIK KOALICJI EUROPEJSKIEJ BYŁ BARDZO DOBRY I GDYBY PRZED WYBORAMI KTOŚ IM POWIEDZIAŁ, ŻE DOSTANĄ 38 PROC., TO Z POCAŁOWANIEM RĘKI BY TO WZIĘLI. NATOMIAST JESZCZE BARDZIEJ NIEOCZEKIWANY JEST WYNIK PIS – MÓWI MARKOWSKI: “W każdym razie sprawie tej należy się wnikliwie przyjrzeć. Na pewno można powiedzieć, że wynik Koalicji Europejskiej przy słabej kampanii i zaniechaniach to wynik rewelacyjnie dobry”.

— W WARSZAWIE PRZESŁANIE LISTU Z ŻOLIBORZA NA WOLĘ ZAJMUJE DWA TYGODNIE, BO POCZTA ZAMIENIŁA SIĘ W PRZYKOŚCIELNE SKLEPIKI – DALEJ MARKOWSKI: “Tam jest zawsze kilka biografii Jana Pawła II, gazety kościelne, książki kucharskie sióstr zakonnych albo ich porady, jak posługiwać się ziółkami. Państwowa instytucja robi z siebie przykościelny kramik, a największy problem w tym, że nikt na to nie reaguje. Problem w tym, że nikt na to nie reaguje, a już politycy PSL (a pewnie i wielu z PO, a nawet SLD) po prostu uważa, iż tego tematu nie można poruszać. Mieszanka oportunizmo-konformizmu w tej sprawie ulokowała się na stałe w przekonaniach polskich polityków różnej maści. Pewnie stoi za tym strach wyborczy, a niesłusznie, bo w głębi (nie deklaratywnie) liczna część Polaków chce przywrócenia cywilizowanego statusu tej instytucji. Dla drugiej części – wbrew pozorom, bardzo licznej – dla której ważny jest rozum, racjonalność, tradycja oświeceniowa i naukowa wiedza, obecna polska sfera publiczna to obraza ich głębokich przekonań. Co gorsza ja – bo do tej części należę – nie mogę się bronić przed zalewem narracji obrażającej mój rozum (a i instytucjonalnie potwierdzonych ocen trafności moich naukowych przekonań o świecie), podczas gdy o obrazie uczuć religijnych poprzez krytyka tychże nieweryfikowalnych wizji świata słyszymy co chwila, a nawet coraz chętniej liczni kierują sprawy do sądów.
https://wiadomo.co/prof-radoslaw-markowski-co-sie-stalo-z-polskim-chlopem/

— RAFAŁ WOŚ BRONI URZĘDNIKÓW – jak pisze w Tygodniku Powszechnym: “Nic mnie bardziej nie irytuje niż rytualne narzekanie na „armię urzędniczych darmozjadów”, która „pożera miliardy z naszych podatków”. Przeciwstawiajcie się, proszę, tej niesprawiedliwej nagonce, kiedy tylko macie okazję. Morałem tej historii niech będzie rada praktyczna. Reagujmy, gdy uznamy, że nasi urzędnicy są niesprawiedliwie atakowani. Brońmy ich godności przed tymi, którym pracownik administracji pomylił się z chłopem pańszczyźnianym, na którym można wyładować swoje neurozy i frustracje bez żadnych konsekwencji”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/bronmy-urzednikow-159647

— W KRYTYCE POLEMIKA Z RAFAŁEM WOSIEM – HOMOFOBOM NIE POTRZEBA BRONI. WYSTARCZĄ IM SŁOWA – JAN RADOMSKI: “W stosunkowo niewielu miejscach na świecie można się jeszcze spotkać ze sformalizowaną, fizyczną i aprobowaną przez władzę homofobią. Jednak twierdzenie, że homofobia nie istnieje, jest absurdalne. Wręcz przeciwnie. Homoseksualiści i homoseksualistki każdego dnia stykają się z przejawami przemocy. Począwszy od symbolicznej, poprzez systemową, która sprawia, że żyją w niesformalizowanych związkach na obrzeżach społeczeństwa, skończywszy na ulicznej agresji. Trzeba powiedzieć otwarcie, że we współczesnych realiach (koniec drugiej dekady XXI wieku, przynależność do Unii Europejskiej i obowiązujące w niej normy prawne) nasza władza po prostu nie ma wielu możliwości, żeby być jeszcze bardziej homofobiczna. Rafał Woś twierdzi, że nie widział „dymiącej broni”. Dziwię się. Ponieważ ja dostrzegam ją każdego dnia”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/homofobom-nie-potrzeba-broni/

— URODZINY: Renata Beger, Anna Milczanowska, Marek Plura, Radosław Lubczyk.