— SCHETYNA O 100 MILIARDACH I TYM, ŻE MOŻEMY ZDROWIE ZREFORMOWAĆ TAK, JAK BUDOWALIŚMY DROGI – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/05/04/
— JĘDRZEJ BIELECKI PISZE W RZ, ŻE WARSZAWA ZYSKAŁA WIĘKSZĄ PEWNOŚĆ W STOSUNKU DO PARYŻA: “Izolowanie Polski nie ma dla nas żadnego sensu – mówi „Plusowi Minusowi” niemiecki dyplomata. W Warszawie porażka Macrona nie mogła nie zostać przyjęta z satysfakcją. Gdy w kwietniu francuski prezydent na znak pojednania chciał wreszcie złożyć wizytę w Polsce, spotkał się z odmową. Polskie władze obawiały się, że Francuz może wykorzystać okazję do wsparcia opozycji przed wyborami do europarlamentu. To też sygnał większej pewności Warszawy, która nie musi już za wszelką cenę szukać poparcia Francji. Silniejsze powiązanie z Niemcami widać też na niwie gospodarczej – w ubiegłym roku wartość polskiego eksportu do Niemiec (62 mld euro) przewyższyła wartość eksportu Francji do Republiki Federalnej. A cała Grupa Wyszehradzka stała się już zdecydowanie ważniejszym partnerem handlowym Berlina niż sąsiad zza Renu”.
https://www.rp.pl/Plus-Minus/305039974-Francja-oddala-sie-od-Europy.html
— KOALICJA EUROPEJSKA DREPCZE W MIEJSCU – PIOTR ZAREMBA W RZ: ”Sondaże wciąż dają – choć w różnej skali – przewagę rządzącemu PiS. Polacy nie zlękli się wyimaginowanej groźby polexitu. Rząd w bardzo złym stylu, ale jednak przeczekał strajk nauczycieli. Koalicja Europejska drepcze w miejscu. Nawet jeśli zalicza poszczególne trafienia, wrażenia z całości jej kampanii są na niecały miesiąc przed wyborami do europarlamentu takie sobie”.
— TUSK ZBURZYŁBY DOTYCHCZASOWE HIERARCHIE – DALEJ ZAREMBA: “Zdaniem polityka PiS, żeby cokolwiek zmienić, Tusk musiałby mieć realny, codzienny wpływ na strategię i taktykę opozycji, a tę mógłby uzyskać, stając się jednym z jej liderów. Taka wizja pewnie spędza sen z powiek Grzegorzowi Schetynie, wiadomo, że panowie się nie lubią, i musiałoby dojść między nimi do rywalizacji, nowy lider przyprowadziłby swoich ludzi, zburzyłby dotychczasowe hierarchie”.
— BOLESNE, NIEPRZYJEMNE UCZUCIE – ZAREMBA O SCHETYNIE PORÓWNYWANYM Z TUSKIEM: “Zarazem obecny lider PO ma świadomość tego, że stale porównują go z Tuskiem. Przyznaje mu się cnotę cierpliwości i uporu, ale nie uznaje za polityka błyskotliwego, umiejącego uwieść Polaków. To bolesne, nieprzyjemne uczucie”.
— DZIŚ, PROPAGANDA PIS, DUŻO BARDZIEJ PRZAŚNA I BRUTALNA OD TUSKOWEJ OKAZUJE SIĘ SKUTECZNIEJSZA – DALEJ ZAREMBA W RZ: “Nie wiemy, czy to jego zagrania – od rozkręcania kampanii przeciw dopalaczom po debatę o szybkim wejściu do euro – były tak bardzo mistrzowskie, czy też słabość opozycji drepcącej bezradnie wokół smoleńskich obsesji zostawiała mu wolną przestrzeń. Dziś propaganda PiS, dużo bardziej przaśna i brutalna od tej Tuskowej, okazuje się skuteczniejsza”.
— TO NIE JEST ATRAKCYJNA OFERTA DLA DZISIEJSZYCH POLAKÓW – DALEJ ZAREMBA: “Realnych poglądów, celów nie ma od lat, odkąd porzucił młodzieńczy liberalizm z początku lat 90. A polityka europejska nauczyła go głównie pozornych ruchów, slalomów, tkania fikcyjnych kompromisów przy użyciu europejskiej mowy-trawy. To nie jest oferta atrakcyjna dla dzisiejszych Polaków”.
— WYGODNE ŻYCIE KONTRA HAZARD W DZIKIM KRAJU – KONKLUZJA ZAREMBY O DYLEMATACH TUSKA: “Dziś zapewne bezwzględności mu nie ubyło. Ale czy pozbyłby się sadła? Naturalnie tego politycznego, wygląda przecież jak na swoje lata znakomicie. Wygodne życie kontra hazard w „dzikim kraju”, jakim jawi mu się zapewne Polska – oto jego prawdziwy wybór”.
https://www.rp.pl/Plus-Minus/305039973-Dawny-Tusk-nie-wroci.html
— GDYBY NIE PRL, WIEŚ BYŁABY MOIM MIEJSCE ZAMIESZKANIA DO TERAZ – WŁODZIMIERZ CZARZASTY W ROZMOWIE Z PIOTREM WITWICKIM w RZ: “Jestem przekonany, że Andrzej Leder miał całkowicie rację w swojej „Prześnionej rewolucji”. W Polsce zadziało się bardzo wiele i sam jestem tego przykładem. Historia mojej rodziny to historia awansu chłopskiej rodziny. Gdyby nie te przemiany, które się wydarzyły po II wojnie światowej, wieś byłaby moim miejscem zamieszkania do teraz”.
— CZARZASTY O TYM, ŻE BOGACI POWINNI PŁACIĆ WYŻSZE PODATKI I O POPULIZMIE BIEDRONIA I PIS: “Po masę rzeczy. Chciałbym zmienić cały system dotyczący emerytur i rent. Tu znajdziemy wspólny mianownik z PSL. Oni mówią, że powinny być bez podatku, a ja mówię, że powinny być skorelowane z najniższą pensją. Jeśli chodzi o gotówkę dla tych grup najmniej uposażonych, skończy się tym samym. Wiele jest do zrobienia w sprawie np. renty wdowiej. Pomysł Anny Bańkowskiej (była prezes ZUS, była posłanka m.in. SLD – red.) jest bardzo prosty: jedno umiera, a drugie dostaje 80 proc. emerytury partnera lub swoją i 50 proc. nieżyjącego partnera. Trzeba zreformować system emerytalny i dać możność wyboru: 40 lat pracy dla mężczyzny i 35 dla kobiety. Jestem też za reformą całego systemu podatkowego. Uważam, że bogatsi powinni płacić większe podatki. Proponujemy pięć stawek. Mówię o tym dlatego, że Polska jest teraz zalewana przez falę populizmu. To jest populizm PiS-owski i progresywny Biedronia. Dawanie ludziom tego wszystkiego, co by chcieli mieć, i niewskazywanie źródła finansowania”.
— CZARZASTY NA PYTANIE O ZWIĄZKI PARTNERSKIE: “Szlag mnie trafia, jak przy lewicy zaczyna się od razu mówić o związkach partnerskich”.
— CZARZASTY, ŻE NIE WEJDZIE W KOALICJĘ, JEŚLI NIE BĘDĄ ZAŁATWIONE SPRAWY EMERYTURY MUNDUROWE ODEBRANE PRZEZ PIS: “Do własnych polityków. Żeby była jasność, nie wejdę w żadną koalicję, jeśli nie będą naprawione sprawy z odebraniem praw nabytych dla służb mundurowych. Mówię o tym jasno. Mnie taka koalicja nie interesuje”.
https://www.rp.pl/Rozmowy-Witwickiego/305039972-Wlodzimierz-Czarzasty-Biedron-spowszednieje.html
— GDYBY NIE TUSK, OPOZYCJA ODDAŁABY ŚWIĘTO WALKOWEREM – JACEK GĄDEK w Gazeta.pl: “Gdyby nie sam Tusk, to opozycja oddałaby obozowi władzy święto 3 maja walkowerem. A i tak, jeśli chodzi o frekwencję podczas spotkania z Tuskiem na Uniwersytecie Warszawskim i emocje mu towarzyszące, to nie były one imponujące. Wcale nie znaczy to, że nie ma społecznego zapotrzebowania na powrót Tuska, bo przecież wyborcy opozycji są zwyczajnie letni. Tak było w czasie wyborów prezydenta Warszawy – wyborców Rafała Trzaskowskiego nie było widać, ale dali mu zwycięstwo już w I turze”.
— GĄDEK PISZE, ŻE TUSK POKAZAŁ HEGEMONIĘ INTELEKTUALNĄ NA OPOZYCJI: “Donald Tusk znów pokazał swoją hegemonię na opozycji – tak intelektualną, jak i czysto komunikacyjną. Dowiódł tego po raz setny. I po raz setny też wystąpił w roli zatroskanego polityka, który jest jedyną przeciwwagą dla obozu władzy”.
— GĄDEK O FINEZJI TUSKA: “Teraz już na tak konfrontacyjny język sobie nie pozwolił. Im bliżej wyborów, tym bardziej waży słowa i dba o swój przekaz. Kolejny sprawdzian z finezji 4 czerwca. Tusk konsekwentnie odbuduje swój potencjał w krajowej polityce, ale żadnej deklaracji co do swojej przyszłości nie składa”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24750452,gdyby-nie-tusk-to-opozycja-oddalaby-swieto-walkowerem-gadanie.html
— NAWET TAKĄ CHWILĘ MUSIAŁ POLAKOM ZEPSUĆ – MICHAŁ KARNOWSKI O TUSKU: “Wykład, który wygłosił 3 maja na Uniwersytecie Warszawskim, rzekomo o Konstytucji 3 Maja, był rażącym, ale jednocześnie dość żałosnym, pogwałceniem tych reguł. Był radykalnym, polemicznym, wejściem w kampanię wyborczą. Tym bardziej godnym pożałowania, że w dniu, w godzinie wielkiej parady wojskowej. Nawet tak świąteczną chwilę musiał Polakom zepsuć. Czyżby nie wierzył, że w innym momencie zbuduje zainteresowanie?”
— ROZPRAWKA GIMNAZJALNA – DALEJ KARNOWSKI: “Niewiele tam było wykładu, w sensie intelektualnym to raczej rozprawka gimnazjalna złożona z przypadkowych, zapewne wygrzebanych w internecie, anegdotek. Jedna tylko głębsza myśl mignęła gdzieś w tle: że Europie zagrażają dziś dwie tendencje. Z jednej strony „próba odbudowania nacjonalistycznego ducha”, a z drugiej „nastrój entropii, rozpadu, odsuwanie się od siebie”. Ale już odpowiedź – de facto sprowadzająca się do dbania, by nadal było, jak jest, bardzo błaha i rozczarowująca”.
— O MAFII VAT-OWSKIEJ NIE WSPOMNIAŁ – KONKLUZJA KARMOWSKIEGO: “Potem dostaliśmy Tuska psychologa, dywagującego o uzależnieniu od internetu, Tuska technologa zatrwożonego chińską potęgą, Tuska futurystę zaniepokojonego rozwojem wielkich koncernów, Tuska ekologa zaniepokojonego smogiem (co przez osiem lat zrobił?). Tylko o mafii vatowskiej, z którą walka była jego obowiązkiem jako premiera, nie wspomniał. Nie dziwię się”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/445088-wyklad-tuska-to-zalosne-pogwalcenie-elementarnych-zasad
— KARNOWSKI O BOLSZEWII JAŻDŻEWSKIEGO: “Ja osobiście nie mam pewności, czy rozgrzany antyklerykalizmem pan Jażdżewski i bijący mu brawo nie będą chcieli wkrótce robić w kościołach tego, co ich poprzednicy tak ochoczo robili w cerkwiach za bolszewików. Są na tej samej ścieżce. A kto wie, może i nazwę pisma zmieni? Podpowiadam: poprzedni, sowiecki Związek, wydawał m.in. „Bezbożnika” oraz „Antyreligioznika”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/445129-jazdzewski-zalozyl-wlasnie-zwiazek-wojujacych-bezboznikow
— AGATA SZCZĘŚNIAK W OKU O NOWEJ POLITYCE MIŁOŚCI TUSKA: “Jeśli strategią Koalicji Europejskiej jest być jak najlepszym antyPiSem, to Tusk poszedł wbrew tej linii. Co prawda, jego krytyka poczynań obecnej władzy była czytelna, jednak najmocniejszy przekaz uniwersyteckiego przemówienia Tuska to „nowa polityka miłości”. Najbardziej symboliczny fragment wykładu to ten porównujący „politykę albo” z „polityką i”. Politykę dzielenia z polityką łącznia, politykę konfrontacji z polityką negocjacji, politykę fałszywych wyborów z polityków prawdziwej spójności. „My i oni”, „jednostka i wspólnota”, „bezpieczeństwo i wolność”.
— TUSK WSPÓŁTWORZYŁ WIĘKSZOŚĆ PROBLEMÓW, KTÓRE DAŁY PIS WŁADZĘ – DALEJ SZCZĘŚNIAK: “Jeśli czegoś w tym wykładzie wyraźnie zabrakło, to nie tyle konkretnych tematów (prawa kobiet, osób LGBT+ czy pracowników innych niż nauczycielki), ile perspektywy osoby, która jest współodpowiedzialna za część dzisiejszych problemów. Jako wieloletni premier oraz polityk europejskiego establishmentu Tusk współtworzył wiele problemów (czasem przez zaniechanie), które stały się podglebiem rządów PiS i sił neoautorytarnych w innych krajach. Jednak dziś to właśnie Tusk niesie nadzieję i większe zrozumienie światowych problemów niż większość polskiej klasy politycznej”.
https://oko.press/tusk-na-uniwersytecie-ostrzega-przed-antyeuropejska-gra-o-tron/
— WYKLUCZYŁ SIĘ Z ROLI ZBAWICIELA OPOZYCJI – MICHAŁ GOSTKIEWICZ W WP: “Ale w pierwszym zdaniu Tusk odciął się de facto od bieżącego pojedynku Koalicji Obywatelskiej z PiS. Nie jest jego rolą, jak podkreślił, angażowanie się w wybory krajowe. Postawił na przekaz jedności, nie angażowania się w spory, wbrew logice polskiej polityki zaakcentował odejście od podziałów „my albo oni” i „jednostka albo wspólnota”. Choć z powodu własnej politycznej przeszłości niemożliwe jest, by jego publiczne wystąpienia były apolityczne, to jednak w praktyce wykluczył się z roli zbawiciela opozycji, który stanie na jej czele i nagle od tego sondaże poszybują w niebo. Postawił na coś, czego w polskiej polityce jeszcze nie było”.
— GRAŁ ROLĘ MENTORA – DALEJ GOSTKIEWICZ: “Tusk pokazał, że chce – jak mu się to udaje to już inna sprawa – w polskiej polityce grać mentora, wskazującego drogę dla całego kraju, drogę przeciwną do tej narodowo-konserwatywnej formułowanej przez Jarosława Kaczyńskiego. Wygląda na niezbyt zainteresowanego powrotem do pierwszych szeregów politycznej walki, gdzie czekałby na niego stary wróg – ale potężniejszy o podporządkowany sobie aparat państwa i propagandy”.
— POLITYK, KTÓRY SIĘ AKTUALIZUJE – KONKLUZJA GOSTKIEWICZA: “Powiecie tak: słowa byłego lidera PO to oferta skierowana do młodych, wykształconych, z miast. To prawda. Przecież ukłon wobec ludzi młodych, których guzik obchodzi, kto był w „Solidarności”, a kto w PZPRze, to strategia przyszłości, bo to oni niedługo będą głosować. Ale powiem też inaczej: nie każdy sześćdziesięcioparoletni facet ma tyle samozaparcia, żeby być na bieżąco z wyzwaniami współczesności. Pewien polski polityk zasłynął tym, jakoby się „ciągle uczył”. Tusk nie tylko o tym mówi, on się aktualizuje. Polityk, który się nie aktualizuje, idzie na śmietnik historii. Tusk najwyraźniej nie ma na to jeszcze ochoty”.
https://opinie.wp.pl/gostkiewicz-tusk-oddal-kaczynskiemu-wojne-polsko-polska-sam-wszedl-na-inny-poziom-opinia-6377035963811969a
— PIOTR PACEWICZ ANALIZUJE SŁOWA W WYSTĄPIENIU PREZYDENTA: “Wystąpienie prezydenta liczy 1788 słów (nie licząc inwokacji na początku). Ich analiza ilościowa ukazuje specyfikę języka narodowej dumy i polityki historycznej PiS. Słowa „Polska” (też „Rzeczpospolita”) i pochodne – występuje 28 razy, a „państwo” – 25 (w tym 4 x „silne państwo”). Podmiotem osiągnięć jest też „naród” (11 razy). „Zasługi” (4 razy) Polski dla świata są opisywane także słowem „kształtowanie” (8 razy) i „wpływ” (3 razy). Duda z dziwnym upodobaniem używa określenia „moment” (11 razy) lub „punkt (3 razy) historyczny” często „fundamentalny” (5 razy). Idzie o wyjątkowe wydarzenia w naszych dziejach, od chrztu Polski poczynając, a zwłaszcza działania Polaków (nigdy Polek), „mądre” (3 razy) i „odważne” (3 razy), które ukształtowały losy Europy i świata. Budzą one w prezydencie „dumę” (2 razy). Duda użył słów „Europa, Unia Europejska” aż 43 razy, ale za każdym razem (!) w polskim kontekście – naszych zasług dla Europy i zadań w Unii Europejskiej. W przemówieniu prezydenta prawie wszystko jest „wielkie” (22 razy): „wielka jest chrześcijańska Europa”, „wielkie momenty historyczne”, „wielki przykład dla Europy”, „wielki nasz, polski wkład”, „wielki dorobek”, „wielki patriotyzm” itd.
https://oko.press/duda-na-tle-tuska-czyli-samochwala-polska-wielki-polski-narod-uksztaltowal-ten-swiat/
— GW O ANNIE ZALEWSKIEJ I AFERZE PCK: “Jerzy G. jako dyrektor dolnośląskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża w wyborach w 2014 r. wspierał wielu samorządowców. Przede wszystkim tych z PiS i popieranych przez Annę Zalewską, ale też takich, dzięki którym mogli z żoną dorabiać w radach nadzorczych gminnych spółek”.
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,24750630,pck-w-sluzbie-wyborow.html
— URODZINY: Wojciech Mucha, Andrzej Bober, Maciej Orzechowski, Marek Niedużak, Ryszard Zbrzyzny, Redbad Klynstra-Komarnicki, Grzegorz Cydejko, Andrzej Kania, NIEDZIELA: Małgorzata Kidawa-Błońska, Witold Waszczykowski, Witold Kołodziejski, Tomasz Wróblewski, Kamil Dziubka.