
STAN GRY: Burzyńska o scenariuszu powrotu Pawlaka i sojuszu z PiS, Szułdrzyński: PiS próbuje zaczarować grą na innym fortepianie protest nauczycieli. Jak na razie trąci to fałszem, Nizinkiewicz: Opozycja reaktywna
— SZYDŁO O OKRĄGŁYM STOLE Z UDZIAŁEM OPOZYCJI, CIMOSZEWICZ O SWOJEJ KARIERZE W PRL: Z DOKTORATEM HODOWAŁEM ŚWINIE – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/04/16/
— AGATA SZCZĘŚNIAK W OKU O OBSESJACH JAKIE WYWOŁAŁO SPŁONIĘCIE NOTRE DAME: “Jednak polska prawica wie swoje. Natychmiast poszły w ruch interpretacje wydarzenia związane z najróżniejszymi obsesjami. Płonąca katedra uruchomiła wyobraźnię, w której nawet za wypadki odpowiada „cywilizacja śmierci”. Winnym pożaru okazała się więc przede wszystkim „laicyzacja”, w dodatku „chora”. Szczególne znaczenie przypisywano temu, że pożar wydarzył się w Wielki Tydzień poprzedzający chrześcijańskie święta wielkanocne. Nie mogło też zabraknąć muzułmanów”.
https://oko.press/pozar-katedry-notre-dame-straz-prawdopodobnie-wypadek-polska-prawica-na-pewno-laicyzacja/
— AGNIESZKA BURZYŃSKA O CZARNYM ŚNIE SCHETYNY PRZEWROTU W PSL I POWROCIE PAWLAKA – pisze w Fakcie: “Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna obawia się, że po eurowyborach w PSL dojdzie do przewrotu, czyli obalenia Władysława Kosiniaka–Kamysza, samodzielnego startu ludowców w wyborach do Sejmu, a potem… koalicji PiS z PSL! Strach jest tak wielki, że Schetyna próbuje za wszelką cenę wzmacniać PSL. Nawet kosztem swoich ludzi”.
— BURZYŃSKA W FAKCIE O NASTROJACH W PSL: “Jeśli będzie tylko jedno miejsce, to Władka powiozą. Pawlak, Sawicki i Kłopotek już czekają w blokach startowych, aby rozliczyć go za, ich zdaniem, głupią decyzję o przystąpieniu do Koalicji Europejskiej – mówi nam ważny polityk PSL. I dodaje, że Schetyna ma rację, że ci, którzy dybią na Kosiniaka–Kamysza, nie mieliby po jesieni wielkiego problemu z koalicją z PiS. Czy taki scenariusz jest możliwy? Cóż, ryzyko porażki PSL w eurowyborach jest duże. Ludowcy mogą być pewni zaledwie jednego mandatu na Mazowszu, dla Jarosława Kalinowskiego. Reszta to loteria. Dlatego układając listy, Schetyna postanowił wzmocnić kandydatów z PSL kosztem własnych. Najlepiej widać to w Lublinie. W tym okręgu jedynką jest Krzysztof Hetman z PSL. Silną „dwójką” Joanna Mucha z PO. Do wzięcia jest tylko jeden mandat. Czyli albo Hetman, albo Mucha. Aby zwiększyć szanse tego pierwszego, Schetyna umieścił na kolejnych pozycjach mocnych zawodników z PO. – Wszystko po to, aby głosy na PO rozdrobniły się na kilku kandydatów i Mucha nie zdołała przeskoczyć Hetmana – przyznaje współpracownik szefa PO”.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/agnieszka-burzynska-o-lekach-grzegorza-schetyny/3f462nq
— PIS WIE, ŻE SZANSE NA SUKCES SĄ NIŻSZE NIŻ SIĘ WYDAJE? – DR ŁUKASZ PAWŁOWSKI W KULTURZE LIBERALNEJ: “W sondażach Prawo i Sprawiedliwość remisuje z opozycyjną Koalicją Europejską lub nawet utrzymuje niewielką przewagę, co po ponad 3 latach sprawowania władzy można by uznać za sukces rządzących. Ale wiele wskazuje na to, że kierownictwo partii wie coś, czego sondaże nie pokazują, a szanse PiS-u na sukces są znacznie niższe, niż się wydaje”.
— PIĄTKA NIESPECJALNIE DZIAŁA? – DALEJ PAWŁOWSKI: “Po drugie jednak – i ważniejsze – wiele wskazuje na to, że piątka Kaczyńskiego… niespecjalnie działa. Ogłoszona pod koniec lutego nie przyniosła sondażowych rewolucji. Owszem, PiS nadal utrzymuje niewielką przewagę nad Koalicją Europejską, ale w poparciu procentowym żadnego skoku nie widać. Wziąwszy pod uwagę, że partia rządząca właśnie zaoferowała wyborcom transfer 40 miliardów złotych (!) w tym kolejne 500 złotych na pierwsze dziecko, efekty sondażowe są dramatycznie słabe. Efekty wyborcze mogą być jeszcze słabsze”.
— NIE MA PROSTEJ ODPOWIEDZI DLACZEGO PIS MA CIĄGLE 40% – DALEJ PAWŁOWSKI: “Oczywiście może się zdarzyć tak, że wyższa mobilizacja obejmie w równym stopniu zwolenników zarówno PiS-u, jak i partii opozycyjnych. Obserwując jednak nerwowość partii rządzącej, mam co do tego poważne wątpliwości. A wyraźny skok frekwencji może sprawić, że dzisiejsze sondaże okażą się chybione i to na niekorzyść PiS-u. Najnowsza historia polityczna zna już takie przypadki – ostatnim było zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w wyborach na prezydenta Warszawy już w pierwszej turze. Na najważniejsze jednak pytanie: dlaczego – pomimo tak niespójnego przekazu politycznego i potknięć – w sondażach PiS wciąż ma blisko 40 procent poparcia, wciąż nie ma jednak prostej odpowiedzi”.
https://kulturaliberalna.pl/2019/04/16/pawlowski-pis-opozycja-sondaze-popularnosc/
— O ZGUBNEJ REAKTYWNOŚCI OPOZYCJI – JACEK NIZINKIEWICZ W RZ: “Polaków. Inna sprawa, że ta taktyka działa! Władzy udaje się po raz kolejny narzucić temat dyskusji. Mimo powtarzalnego i przewidywalnego schematu opozycja pozostaje bezradna wobec narracji PiS. KE i Wiosna tańczą, jak im PiS zagra. Na kilka tygodni przed wyborami europejskimi to sukces władzy. Pytanie, jak długo opozycja zamierza pozostać w stanie błogiej reaktywnej niemrawości?”
https://www.rp.pl/Analizy/304159921-Nizinkiewicz-Zgubna-reaktywnosc-opozycji.html
— PAWEŁ WROŃSKI O PROBLEMIE OPOZYCJI Z PROGRAMEM i “FAJNOŚCI”: WIOSNY – pisze w GW: “Czy jednak opozycji udało się ten konflikt wyzyskać? Nic z tych rzeczy. Można zrozumieć Platformę i PSL, że boją się politycznie angażować po stronie nauczycieli, by nie potęgować hejtu na nauczycieli i nie dawać uzasadnienia tezie propagandowej PiS, że idea strajku wylęgła się w gabinecie Grzegorza Schetyny. Ale dla Roberta Biedronia – którego Wiosna dopiero zabiega o rząd dusz i apeluje do ludzi młodych, a to młodzi nauczyciele są motorem protestu – powinno to być wyborcze paliwo. Tymczasem Wiosna nadal pogrążona jest w reklamowaniu ogólnopolskiego programu „fajności”, która ma być podstawową przyczyną, dla której na tę partię ludzie mają głosować. O nauczycielach mówi niewiele, podobnie jak o karcie LGBT+ w Warszawie i prawach mniejszości, co wydawało się jej tematem”.
— OPOZYCJA NIE PRZEDSTAWIŁA PROGRAMU OŚWIATOWEGO – DALEJ WROŃSKI: “Co gorsza, w toku strajku ani Koalicja Europejska, ani Wiosna Roberta Biednonia, ani Kukiz15, ani skrajnie prawicowa Konfederacja nie przedstawiły żadnego programu oświatowego, który pomógłby wyjść z sytuacji. Nie powiedziały, dlaczego to oni lepiej mogliby tę sytuację rozwiązać. Opozycja na żadnej konwencji nie domagała się też miejsca w obradach okrągłego stołu, który organizuje premier Mateusz Morawiecki, przy którym powinna zasiąść, skoro spodziewa się przejąć władzę. A być może prawda jest prosta i w sprawie polskiej oświaty nic do powiedzenia nie ma?”
http://wyborcza.pl/7,75398,24663629,to-dobrze-ze-opozycja-ma-dobry-program-szkoda-tylko-ze-nikt.html
— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ O FAŁSZYWEJ NUCIE PIS: “W poniedziałek jego partia nawet uruchomiła specjalną kampanię z przekazem, że jeśli zagłosujesz na PiS, poziom życia Polaków dorówna temu europejskiemu. Ale – i tu fałszywa nuta – nie dotyczy to nauczycieli, którzy właśnie protestują, domagając się podwyższenia swoich zarobków. Rząd twardo jednak postulaty odrzuca, mówiąc, że na podwyżki w budżecie pieniędzy nie ma”.
— PODATKI PLATFORMIE POMOGŁY JAK UMARŁEMU KADZIDŁO – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI: “Kampanijny pomysł na rewolucję podatków pomógł wówczas Platformie jak umarłemu kadzidło. Pytanie, czy PiS dziś nie popełnia tego samego błędu, wykonując równocześnie kilka różnych utworów kampanijnych. Próbując zarazem zaczarować grą na innym fortepianie protest nauczycieli. Jak na razie trąci to fałszem”.
https://www.rp.pl/Komentarze/304159912-Szuldrzynski-Podatkowa-gra-na-wielu-fortepianach.html
— ADAM LESZCZYŃSKI O TYM JAKI PROBLEM MA KLASA ŚREDNIA ZE STRAJKIEM NAUCZYCIELI I DLACZEGO LIBERAŁOWIE SĄ WOBEC NICH NIEUFNI – pisze w KP: “Klasa średnia i liberalne media mają problem ze strajkiem nauczycieli. Popierają go tylko dlatego, że godzi w PiS. Ale co chwila wychodzi z nich podejrzliwość wobec darmozjadów z budżetówki i lęk o „dobro dzieci” – a naprawdę o swój status. Liberałowie popierają więc strajk nauczycieli, ale równocześnie gdzieś z tyłu głowy kołacze się idea, że jest to jednak „roszczeniowa” (lubię to słowo, przypomina mi lata 90.) grupa społeczna, która nie chce się poddać kryterium efektywności, tylko działa zgodnie ze staromodną ideą solidarności zawodowej, o której klasa średnia w Polsce zdążyła już zapomnieć”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/leszczynski-dlaczego-liberalowie-nie-lubia-nauczycieli/
— SKORO PIS CHCE DEBATY O REFORMIE EDUKACJI TO CO ROBIŁ PRZEZ 3 LATA? – PYTANIA PIOTRA PACEWICZA W OKU: “Czas na debatę o prawdziwej reformie. To co PiS robił przez trzy lata? Morawiecki oznajmił, że „czas dojrzał do tego, aby była potrzebna reforma oświaty. Wierzę, że okrągły stół będzie nowym otwarciem”. Premier potrafi zaskoczyć, ale tym razem poszedł bardzo daleko. Trwa właśnie trzeci rok gigantycznej „deformy edukacji”, którą PiS zapowiadał jako uzdrowienie systemu i doskonale przygotowaną naprawę edukacji.
Jak to pogodzić ze stwierdzeniem, że „czas dojrzał” do nowej wielkiej reformy? Czy ma być prowadzona obok czy zamiast obecnej?
Czy ma pogłębić „deformę”, która poza likwidacją gimnazjów i skróceniem edukacji ogólnej do ośmiu lat, cofnęła szkołę w stronę tradycyjnego modelu przekazywania jeszcze większej liczby wiadomości z jeszcze większej liczby przedmiotów?
Jak tu debatować o nowej reformie z tymi, którzy właśnie dokańczają starą, owocującą gigantycznym zamieszaniem, którego apogeum będzie szturm dwóch roczników do szkół ponadpodstawowych we wrześniu 2019?”
https://oko.press/preludium-morawieckiego-zwiazkow-podpiszcie-cyrograf-a-potem-debatujmy-o-glebokiej-reformie/
— SŁAWOMIR BRONIARZ MÓWI KULTURZE LIBERALNEJ O TYM DLACZEGO STRAJK DOTYCZY WARUNKÓW SOCJALNYCH: “Strajk nie może dotyczyć elementów, o których powiedziałem, bo wtedy ktoś by nam zarzucił, że jest niezgodny z prawem. Zgodnie z prawem, spór zbiorowy może dotyczyć: warunków pracy, płac, świadczeń socjalnych, praw i wolności związkowych pracowników. Żądania ZNP mieszczą się w ustawowych wymogach. Jeżeli zamkniemy ten element płacowy, to zwiększą się nakłady państwa na edukację, które trafiają do samorządów na prowadzenie szkół i przedszkoli. Wówczas też przestaniemy dyskutować o problemie negatywnej selekcji do zawodu nauczyciela. Wtedy będzie czas na debatę o tych szerszych kwestiach. Najpierw musimy zapewnić nauczycielom minimum komfortu pracy w tym zawodzie, tak żebyśmy mogli rozmawiać o potrzebie przebudowy szkoły. Bo o potrzebie takiej zmiany mówi większość nauczycieli, a już na pewno kierownictwo Związku”.
https://kulturaliberalna.pl/2019/04/16/slawomir-broniarz-wywiad-strajk-nauczyciele/
— KONKRET24 SPRAWDZA TABELKĘ PO I SUPER EXPRESSU ZE WZROSTAMI CEN I NAKŁADA JĄ NA DANE GUS: https://konkret24.tvn24.pl/polska,108/czy-czeka-nas-wielkanocna-drozyzna-tak-wedlug-po-nie-wedlug-gus,927738.html
— MANEWR GENIALNY, BO RZĄD BĘDZIE MÓGŁ OD RAZU WYDAĆ PIENIĄDZE Z OFE – MACIEJ SAMCIK: “Zamiast „prowizji” w postaci przeniesienia 25 proc. salda zgromadzonego w OFE do Funduszu Rezerwy Demograficznej mamy więc inną prowizję – 15 proc. opłaty przekształceniowej. Wpłacanej bezpośrednio do budżetu państwa. Manewr jest genialny w swej prostocie, bowiem pieniądze z opłaty przekształceniowej rząd będzie mógł natychmiast wydać. A wydać będzie na co – może tymi pieniędzmi – de facto pieniędzmi przyszłych emerytów – sfinansować hojne obietnice wyborcze”.
— SAMCIK O DYLEMACIE CO ZROBIĆ Z PIENIĘDZMI ZGROMADZONYMI W OFE:“Trudny ten wybór, zwłaszcza jeśli zdamy sobie sprawę, że pieniądze przeniesione do ZUS natychmiast zostaną wydane na wypłaty bieżących emerytur i zamienione na zapisy księgowe. Zostając w OFE i płacąc rządowi prowizję zachowujemy na realnym koncie realne pieniądze”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1789768,1,morawiecki-likwiduje-ofe-co-bedzie-z-naszymi-pieniedzmi.read?src=mt
— RZĄD ODDAJE CZYLI ZABIERA 15% – WITOLD GADOMSKI W GW: “Skok na fundusze w wykonaniu PiS jest mniej spektakularny, ale za to dla przyszłych emerytów bardziej kosztowny. Mateusz Morawiecki przyrzekł przekazać oszczędności, jakie w OFE pozostały, na indywidualne konta uczestników, ale muszą oni zapłacić tzw. opłatę przekształceniową w wysokości 15 proc. oszczędności. Można jej uniknąć, godząc się, by pieniądze przejął ZUS. Morawiecki zapowiadał likwidację OFE w ich dotychczasowym kształcie już przed dwoma laty. Nieprzypadkowo prace przyspieszyły dziś, gdy rząd szuka pieniędzy na sfinansowanie przedwyborczych obietnic”.
— GADOMSKI LICZY ILE ZYSKA RZĄD: “Jeżeli wszyscy członkowie OFE zechcą przenieść swoje oszczędności na konta indywidualne, rząd „zarobi” na nich 24 mld zł. Jeżeli zdecyduje się tylko połowa, doraźny zarobek rządu wyniesie 12 mld zł, ale za to w Funduszu Rezerwy Demograficznej ZUS pojawi się dodatkowo 80 mld zł, co obniży bieżący dług państwa o ok. 4 pkt proc. Rząd będzie miał dodatkową korzyść – Fundusz Rezerwy Demograficznej (FRD), który w teorii ma wspierać w przyszłości system emerytalny, może być wykorzystywany na bieżące potrzeby, np. na kupowanie kolejnych grup wyborców. Obecnie na FRD jest ok. 30 mld zł, a w przyszłym roku może być przeszło 100 mld zł. Ileż głosów można za to kupić!”
http://wyborcza.pl/7,155290,24663259,rzad-pis-znalazl-pieniadze-drugi-rozbior-ofe-jeszcze-gorszy.html
— RZ NA JEDYNCE UDERZA W PIS DEBATĄ O EURO STWIERDZENIEM O EUROPEJSKICH ZAROBKACH: “Straszy się Polaków drożyzną, jaką euro ma rzekomo spowodować, co jest argumentem fałszywym, jak dowodzi w dzisiejszym tekście w „Rzeczpospolitej” prof. Jan Czekaj, były członek RPP. Jeszcze jeden absurd polega na tym, że PiS, mówiąc: „europejskie płace – tak, europejskie ceny – nie”, jednocześnie odmawia strajkującym nauczycielom podwyżek, które przybliżyłyby ich o włos do europejskich poborów. Bo w wielu przypadkach europejskie ceny już mamy, gdyż tak je kształtuje rynek, a nie rządzący”.
https://www.rp.pl/Komentarze/304159892-Nie-straszcie-nas-euro.html
— MACIEJ GDULA w rozmowie z Michałem Wilgockim w GW o tym, że związki partnerskie są warunkiem koalicji: “– Trudno mi sobie wyobrazić umowę koalicyjną bez tego punktu. Zwłaszcza że – z tego, co wiem – Platforma jest za i wątpliwości dotyczą nie samej idei, ale co najwyżej kwestii szczegółowych. Spodziewam się, że PO będzie przynajmniej w niektórych kwestiach trzymać się swojego własnego stanowiska. Tak samo, jeżeli chodzi o Fundusz Kościelny. My nie możemy tego odpuścić. To ważne nie tylko dla naszych wyborców, ale dla Polski”. http://wyborcza.pl/7,75398,24660970,jak-urzadzic-polske-po-pis-zeby-nie-wejsc-w-ich-buty-dr-maciej.html
— URODZINY: Agnieszka Szypielewicz, Sławomir Majman, Piotr Benedykt Zientarski, Karina Kostrzewa Dowgielewicz, Dawid Dziama.
Dowiedz się więcej z: Stan gry

STAN GRY: Onet: Hołownia wierzy, że zastąpi Trzaskowskiego, Gądek: Faktem jest, że konwencja się PiS-owi udała

Polityczna ramówka poniedziałkowego poranka: Sikorski, Mastalerek, Szefernaker, Nowacka, Tomczyk, Senyszyn i Budka

STAN GRY: Stankiewicz: Trzaskowski ma ambicje przebudowania sceny politycznej, Zaremba: Braun użytecznym sojusznikiem progresistów
