— LIVEBLOG 300POLITYKI:
Karczewski: 19 października klub PiS zdecyduje o odwołaniu Borusewicza
Broniarz: Minister Zalewska nie jest ministrem z mojej bajki
Kukiz: Ten protest w sprawie aborcji był w ogromnej mierze sterowany
Polityczny plan wtorku: PBSz w zakładach lotniczych w Łodzi, rząd o nowelizacji budżetu i CETA
https://300polityka.pl/live/2016/10/11/

— PREZYDENTA UCIECZKA O TERAŹNIEJSZOŚCI – pisze w GW Katarzyna Kolenda-Zaleska: “Prezydent bardzo pięknie wypowiada się o potrzebie tolerancji, wygłosił świetne przemówienie w czasie rocznicy pogromu kieleckiego. Ale to zanurzenie w historii wygląda na ucieczkę od teraźniejszości. Gdyby na przykład prezydent spotkał się z pobitym za mówienie po niemiecku w tramwaju profesorem, miałoby to kolosalne znaczenie”.

— PREZYDENTURA BEZ ZNACZENIA: “Andrzej Duda jak nikt inny przed nim potwierdza tezę o prezydenturze spod żyrandola, która jest kompletnie bez znaczenia”.

— DUDA BĘDZIE MIAL CO ROBIĆ BO IDZIE ZIMA – Kolenda cytuje dowcip: “Andrzej Duda jest prezydentem RP. Moim prezydentem. I z przykrością słucham dowcipów, które już się pojawiły – idzie zima, w końcu prezydent będzie miał co robić. Czyli jeździć na nartach. Ale cóż, Andrzej Duda sam sobie na te dowcipy zasłużył”.

— JESTEŚMY W TRAKCIE ANALIZ I PRZYGOTOWAŃ NOWYCH WYMAGAŃ – BARTOSZ KOWNACKI w SE: “Wciąż zapraszamy Francuzów do rozmów, ale muszą zweryfikować ofertę offsetową. W Polsce mamy dwie dobre fabryki produkujące śmigłowce – w Świdniku i w Mielcu. Produkują takie same śmigłowce, a nawet lepsze od tych proponowanych przez Francuzów. Taki kontrakt oznacza, że można stworzyć kilka tysięcy miejsc pracy w Polsce. Warto więc zastanowić się nad taką ofertą. Teraz jesteśmy w trakcie analiz i przygotowań nowych wymagań na potrzeby sił zbrojnych w nowej sytuacji”.

— NIE MA CO PRZEJMOWAĆ SIĘ FRANCJĄ – mówi Jacek Saryusz-Wolski w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w RZ: “ – Wobec innych zachodnich partnerów Francja nie pozwoliłaby sobie na takie demonstracje niezadowolenia. Polska nie powinna się zbyt przejmować reakcjami Francji i powinna dążyć do tego, byśmy byli traktowani jak poważne kraje zachodnioeuropejskie, a nie jak rynek zbytu.
– Na kogo Polska powinna dzisiaj liczyć?
– Przede wszystkim na Amerykanów, to oni stoją za obecnością NATO w Polsce i na flance wschodniej. W drugiej kolejności na Unię Europejską i naszych partnerów europejskich”.

— POLSKA POWINNA PODEJMOWAĆ DECYZJE WŁASNE, W OPARCIU O WŁASNY I INTERES – mówi dalej Saryusz-Wolski: “Pamiętam wizytę prezydenta Chiraca w Polsce, spotkanie w Pałacu Prezydenckim i domaganie się, w odpowiedzi na długi polski wywód o ważnych sprawach, żeby francuska firma mogła kupić polski Ruch. To specyficzne francuskie podejście, łączące politykę z gospodarką. Polska powinna podejmować decyzje własne, w oparciu o własny interes. Francuzi definiują i realizują własny interes, czasem przesadnie, czego dowodem była sprawa Mistrali. Polska powinna uczyć się od nich żelaznego trzymania się własnych interesów, a nie martwienia się o to jak nas postrzegają, bo z tego wiele nie wynika, mówię o sferze bezpieczeństwa i obrony”.

— BLACK HAWKI MINISTRA – jedynka GW.

— RZĄD CHCE PRZYKRYĆ NEGATYWNE KONSEKWENCJE ROZMÓW Z AIRBUSEM – pisze GW: “Rząd PiS chce przykryć negatywne konsekwencje zerwania rozmów z Airbusem. W Świdniku i Mielcu premier Szydło zapowiedziała, że armia będzie wyposażana w sprzęt produkowany tylko przez polskie zakłady. A minister Macierewicz obiecał, że black hawki już w tym roku znajdą się w siłach specjalnych”.

— O WĄTPLIWOŚCIACH WS CARACALI I BALCK HAWKÓW – Bartosz Wieliński w GW: “Dziś nie wiemy, w czym zdaniem rządu black hawk jest lepszy od caracala. Na jakiej podstawie rząd w ciągu tygodnia zrezygnował z helikopterów, które miały powstawać w Łodzi, wybierając maszyny z Mielca? Czy aby nie dlatego, że Mielec leży w regionie gremialnie popierającym PiS? Czy aby nie dlatego, że w zakładach w Mielcu jest silna „Solidarność”? Jaki wpływ na tę decyzję miały powiązania ministra Macierewicza z byłym senatorem Alfonse’em D’Amato (obaj byli we władzach organizacji Friends of Poland), który dziś zajmuje się lobbingiem na rzecz gigantów amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego? Dopóki rząd szczegółowo nie wyjaśni tych spraw, te pytania będą wracać. A zadawać je będą nie tylko dziennikarze, ale także dyplomaci”.

— OPOZYCJA SZUKA SOBIE MIEJSCA – DOMINIKA WIELOWIEYSKA W GW: “jeśli oferty dwóch największych partii opozycyjnych będą się od siebie różnić, będą komplementarne, wtedy można porównać notowania każdej z nich za jakiś czas i myśleć o wspólnym starcie. Taki zjednoczony obóz miałby szansę na lepszy wynik niż w przypadku dwóch partii adresujących swój przekaz do niemal identycznych grup wyborców”.

— SZYŁO IDEALNIE NADAJE SIĘ DO GASZENIA POŻARÓW – pisze w RZ Michał Szułdrzyński: “Jeśli ktoś zastanawiał się ostatnio, dlaczego PiS zdecydował, że – mimo różnych plotek o rekonstrukcji rządu – premier Beata Szydło pozostaje na swoim stanowisku, po bacznej obserwacji wydarzeń z ostatnich dni nie może mieć już żadnych wątpliwości. Lubiana przez Polaków i nieźle wypadająca w sondażach zaufania szefowa rządu idealnie nadaje się do gaszenia najróżniejszych pożarów. Dość spojrzeć na spór o aborcję czy walkę z kryzysem związanym z zerwaniem kontraktu na śmigłowce dla polskiej armii”.

— OLECH DORADZA SZYDŁO – pisze dalej Szułdrzyński: “W obu tych przypadkach kontrofensywa Beaty Szydło miała ten sam cel. W obu była też spóźniona – zarówno inicjatywa w sprawie ochrony życia, jak i objazd kraju śladami przemysłu helikopterowego miały naprawiać wcześniej popełnione błędy. Premier wykorzystuje swoją popularność do tego, by ratować wizerunek obozu rządzącego. Być może jest to efekt wzmocnienia przez Szydło swego otoczenia. Od września jej głównym doradcą został Witold Olech, ceniony w branży specjalista ds. wizerunku”.

— UMIEJĘTNOŚCI SZYDŁO MOGĄ BYĆ DLA PIS NIEOCENIONE – jeszcze Szułdrzyński: “Biorąc pod uwagę mnogość kryzysów, których doświadcza obóz władzy, jak również coraz częstsze protesty, umiejętności Szydło i jej otoczenia mogą być dla PiS nieocenione. Trudno sobie bowiem wyobrazić, że mający tak duży negatywny elektorat Jarosława Kaczyński nadawałby się do ocieplania wizerunku władzy. To Szydło spotkała się z protestującymi przedstawicielami służby zdrowia, to ona ogłosiła, że zrugała Antoniego Macierewicza za sprawę Bartłomieja Misiewicza. Być może to również premier będzie musiała zająć się rozładowaniem sporu z nauczycielami z powodu fatalnej komunikacji, jaką w sprawie reformy edukacji prowadzi MEN”.

— PROTESTY WS REFORMY EDUKACJI NA JEDYNKACH 9 NAJWIĘKSZYCH GAZET REGIONALNYCH.

— PARTACTWO A’LA ANNA ZALEWSKA – pisze w SE Tomasz Walczak: “Jeśli rząd uważa, że jednak trzeba coś zmienić, to niech to zmienia. Ale czy, u licha, musi się to odbywać w tak partacki sposób?”

— REFORMA EDUKACJI JAK SEN WARIATA – dalej Walczak w SE: “Przebudowa całego systemu oświaty w zaledwie kilkanaście miesięcy – napisanie nowych programów nauczania, stworzenie podręczników, zapoznanie z nimi i przeszkolenie nauczycieli oraz zmiana organizacyjna samych szkół – brzmi jak sen wariata”.

— ZA OŚLI UPÓR MEN ZAPŁACI PIS – Walczak: “Ośli upór szefowej MEN, by jednak przepchnąć tę reformę w iście rewolucyjnym tempie, to recepta na totalny chaos w edukacji, za który PiS szybko zapłaci ogromną polityczną cenę. Już PO przekonała się, co znaczą rozwścieczeni rodzice uczniów. A przy katastrofie, którą szykuje PiS, sześciolatki w szkołach wydadzą się nam mistrzowsko przeprowadzoną reformą”.

— MEN TRACI SOJUSZNIKÓW – pisze w RZ Zuzanna Dąbrowska: “I choć sprawa wydaje się prosta, same uwagi Ministerstwa Kultury to 11 stron tekstu, MEN na każdą z nich będzie musiał odpowiedzieć i – jeśli się zgadza – wpisać to do tekstu projektu. – Jest to rzecz naturalna, jesteśmy przecież w trakcie konsultacji, każdy resort zgłasza więc uwagi – tłumaczy nam rzeczniczka MEN Anna Ostrowska. – Pani minister zapowiadała, że konferencja uzgodnieniowa odbędzie się do 16 października, czyli miesiąc po rozpoczęciu konsultacji wewnętrznych. Ale czy MEN uda się przekonać inne ministerstwa? I jak długo to potrwa, skoro poprawki mogą zająć kilkaset stron?”.

— UKRYTA PODWYŻKA PODATKÓW – pisze GW: “Ministerstwo Finansów zwodzi Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie kwoty wolnej od podatku w PIT. Twierdzi, że prace nad podwyżką kwoty, którą nakazał Trybunał Konstytucyjny, trwają. W rzeczywistości podwyżki od początku 2017 r. nie będzie”.

— KWOTA WOLNA ANI DRGNIE – tytuł na jedynce RZ: “Rządzący nie mają politycznej woli, a budżetu nie stać na to, by podwyższyć pułap, od którego płacimy PIT. Na zmianę przepisów zostało tylko kilka tygodni. Inaczej grozi nam chaos podatkowy”.

— TRZY MAŁE EMERYTURY – piszą w GW Anna Popiołek, Leszek Kostrzewski i Piotr Mączyński: “Zamiast jednej mamy dostawać trzy emerytury: z ZUS, z zakładu pracy, w którym pracujemy, i z tego, co sobie sami dodatkowo odłożymy. Koniec OFE. To plan ZUS, teraz zajmie się nim rząd”.

— O KONCEPCJI ROZPARCELOWANIA OFE – Janusz Szewczak w rozmowie z SE: “Jest koncepcja, która ma za zadanie rozparcelować resztkę OFE pomiędzy 75 proc., która trafiłaby na indywidualne konta ludzi, a 25 proc. na fundusz rozwoju. To jest dobry pomysł. OFE jest jednym z większych oszustw finansowych od 1989 roku. Czas to uporządkować. Teraz mówimy o tym, jak dzielić, ale trzeba wiedzieć, jak to wszystko uporządkować”.

— MACIEREWICZ CHCE PODBIĆ KOSMOS? – Fakt na jedynce o Polskiej Agencji Kosmicznej, która ma trafić pod kontrolę MON.

— POLSKA ŚCIĄGA MILIARDY – pisze RZ na jedynce: “Znaleźliśmy się wśród krajów, które najwięcej skorzystają z tzw. planu Junckera. Dziewięć projektów inwestycyjnych z Polski, w tym dwa rządowe, cztery prywatne i trzy samorządowe, otrzyma ponad 3 mld zł kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Pieniądze popłyną w ramach Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych (EFIS), który jest kluczową częścią planu pobudzenia inwestycji w UE, czyli tzw. planu Junckera”.

— GW O WĄTPLIWOŚCIACH WOKÓŁ USTAWY KTÓRA MA WZMOCNIĆ ROLNIKA W RELACJACH Z ODBIORCAMI: “Tyle oficjalnie. Nieoficjalnie wiadomo, że o ile mało kto kwestionuje, iż problem należy jakoś uregulować (poza sklepami, które od lat torpedują wszelkie inicjatywy w tej sprawie), o tyle projekt Jurgiela w obecnej formie nie podoba się właściwie nikomu. Wątpliwości co do niego mają nawet niektórzy posłowie PiS. Dlaczego? – Ministerstwo Rolnictwa zaproponowało przepis, że wykorzystywanie przewagi kontraktowej jest nieuczciwe, jeżeli jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i zagraża lub narusza istotny interes drugiej strony – opowiada Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. Tyle że według Gantnera w biznesie takie pojęcia mogą oznaczać dosłownie wszystko. Od tego, że ktoś był dla kogoś niemiły, poprzez szukanie tańszego dostawcy, aż do wymuszania obniżki ceny groźbą zerwania umowy”.

— RZĄD ORBANA POŻYCZY NA RYNKU TANIEJ NIŻ RZĄD SZYDŁO – pisze GW: “Rentowność polskich obligacji 10-letnich była w poniedziałek wyższa od węgierskich. Oznacza to, że rząd Orbána pożyczy z rynków pieniądze taniej niż rząd Szydło”.

— GW O WZROŚCIE IMPULSU INFLACYJNEGO WYWOŁANEGO PODWYŻKAMI W 2017: “inflacyjny impuls w Polsce dadzą zapowiadane podwyżki cen mediów w przyszłym roku. Mają wzrosnąć choćby rachunki za prąd i wodę. Rośnie też presja pracowników na podwyżki. W wielu branżach mamy do czynienia z rynkiem pracownika”.

— NOWY SZEF KNF Z ŁAPANKI – pisze na Wyborcza.pl Maciej Samcik: “Niewykluczone więc, że Marek Chrzanowski jest szefem Komisji Nadzoru Finansowego wziętym niejako „z łapanki”. Być może były jakieś inne kandydatury, które „się wykruszyły”, więc trzeba było wziąć kogoś z „listy rezerwowej” (w KNF jest niska pensja, duża odpowiedzialność i sporo problemów na głowie, np. „sprzątanie” w SKOK-ach). Mogło być też tak, że kandydatura Chrzanowskiego była kartą przetargową w walce frakcyjnej w łonie partii rządzącej (stąd jego składane i wycofywane rezygnacje z zasiadania w Radzie Polityki Pieniężnej). Nie da się ukryć, że nowy szef KNF nie ma nawet części doświadczenia swoich poprzedników”.

— SKOŃCZYŁBYM ZE SWOIM ŻYCIEM GDYBYM BYŁ UDRĘKĄ DLA RODZINY – KORNEL MORAWIECKI W SE: “ – To jest bardzo trudny temat. Ale według mnie w kwestii eutanazji, podobnie jak aborcji, potrzebna jest wolność. To do chorego powinna należeć decyzja, czy jej się poddać. Gdybym ja był problemem dla swojej rodziny, bliskich i bardzo bym cierpiał z powodu choroby, poddałbym się eutanazji. Mówiąc wprost: skończyłbym ze swoim życiem, żeby nie być udręką – wyznaje nam Kornel Morawiecki”.

— 12 LAT TEMU na antenie Polsatu ukazało się premierowe wydanie głównego serwisu informacyjnego Wydarzenia.

— URODZINY: Barbara Fedyszak-Radziejowska, Jerzy Halbersztadt, Sławomir Siwek, Stanisław Bisztyga.