3 października o 13:00 – tj. w najbliższy wtorek – zbierze się sejmowa podkomisja, by rozpatrzyć rządowy projekt zmian w ustawie o służbie zagranicznej. Poprzednie posiedzenie odbyło się 13 lipca – wtedy przyjęto sprawozdanie, ale teraz projekt ma być poprawiony. Niedawno Onet podawał, że błędy są powodem odwołania zastępcy szefa polskiej dyplomacji Renaty Szczęch.
To jedna z ważniejszych inicjatyw MSZ – wprowadza „negatywną przesłankę zatrudnienia w służbie zagranicznej dotyczącej osób które w okresie do 31 lipca 1990 r. pracowały bądź pełniły służbę albo były współpracownikami organów bezpieczeństwa państwa w rozumieniu tzw. ustawy lustracyjnej”. Wygaśnięcie stosunków pracy tych osób ma nastąpić z mocy prawa.
Projekt wprowadza też 6-miesięczny okres przejściowy, w którym dokonany zostanie kompleksowy przegląd kadr służby zagranicznej oraz zaproponowane zostaną nowe warunki pracy i płacy bądź nastąpi rozwiązanie stosunku pracy z mocy prawa.
O projekcie wspominał na lipcowym kongresie Jarosław Kaczyński. – Tę ustawę trzeba w końcu uchwalić, bo panie ministrze [spraw zagranicznych], kłaniałem się panu, ale złogów jest tam u pana dużo i trzeba zmieniać – mówił prezes PiS.
Fot. Sejm