W wywiadzie dla Agencji Reutera, pierwszym dla zagranicznych mediów w rok po objęciu przez nią urzędu, Szydło powiedziała, że „osobiście kibicuje” Merkel w niemieckich wyborach parlamentarnych w 2017 roku.
„Tak, osobiście kibicuję pani Angeli Merkel i mam nadzieję, że zostanie kanclerzem” – powiedziała premier Beata Szydło.
„Ponieważ mamy bardzo dobre relacje, a kobiet – szefów rządów w państwach UE jest niewiele, na razie jest Theresa May, Angela Merkel i ja, więc mogę powiedzieć, że także z takiego punktu widzenia jest to dla mnie ważne” – dodała.
Premier podkreśliła też różnice, jakie dzielą politykę Polski od tej prowadzonej przez rząd Merkel:
„(…) To jest bezpieczne rozwiązanie przede wszystkim dla Polski, dla mojego państwa. Polityka prowadzona przez panią kanclerz jest w tej chwili dla Polski przewidywalna, a stabilizacja to jest coś, czego bardzo w Europie potrzebujemy. (…) Co nie znaczy oczywiście, że zgadzamy się we wszystkim, różnimy się chociażby, jeśli chodzi o politykę wobec uchodźców„.
Jak pisze Reuters, Merkel w niedzielę ma ogłosić start po kolejną kadencję.
fot. P. Tracz/KPRM