– Powołamy [w przyszłym tygodniu] parlamentarny Zespół ds. Przywrócenia Ładu Konstytucyjnego. Szefową według nas powinna zostać Kamila Gasiuk-Pihowicz. Zespół ma ewidencjonować łamanie konstytucji oraz osób, które to robią, a także proponować rozwiązania naprawcze. Musimy spisywać dziś „czyny i rozmowy” [PiS]. Apeluję do pana marszałka Kuchcińskiego, aby zgodził się na powstanie takiego zespołu – przyznał dziś na pierwszej Radzie Krajowej Nowoczesnej Ryszard Petru.
Jak stwierdził dziś lider Nowoczesnej:
„W najczarniejszych snach nie przyszło mi do głowy, że będziemy musieli bronić ładu konstytucyjnego w Polsce. To moment historyczny. Takiego kryzysu nie było od 1989 r. To bezprecedensowe łamanie prawa przez legalnie wybrany rząd. Mamy pogardę dla prawa. Jeśli premier polskiego rządu nazywa posiedzenie TK nielegalnym, a wiceminister mówi, że to spotkanie przy ciastkach i kawie, to Polacy mogą się zastanawiać, co w przypadku posiedzeń sądów? Boimy się państwa, w którym PiS decyduje, które wyroki państwowe są ważne, a które nieważne. Dziś jest łamana konstytucja, jutro będą łamane prawa obywatelskie”
Jak dodawał:
„Musimy ponadpartyjnie zatrzymać to psucie państwa. Nasza Ojczyzna jest coraz słabsza (…) Apeluję do innych ugrupowań, byśmy byli szczególnie wyczuleni na próby zmiany konstytucji przez PiS. Żeby nie można było usankcjonować – poprzez zmianę konstytucji właśnie – łamania prawa”
Szef Nowoczesnej po raz kolejny zaapelował, by premier Szydło „wydrukowała wyrok TK”. I zaprosił na demonstrację 12 marca. – Nie może być podziałów na opozycji – mówił.
Petru zapowiedział też zorganizowane „latających uniwersytetów”, by „w terenie” rozmawiać z Polakami o polskiej konstytucji. – To formuła spotkań, która ma dotyczyć kryzysu konstytucyjnego – wyjaśniał polityk.
W sobotę na demonstracji oprócz Petru przemawiać będą m.in. Budka, Kidawa i Nowacka
Jak przyznał Petru, oprócz niego – na jutrzejszej demonstracji, która startuje spod Trybunału Konstytucyjnego – będą przemawiać Borys Budka, Mateusz Kijowski, Barbara Nowacka oraz Małgorzata Kidawa-Błońska.
Gasiuk-Pihowicz: Będziemy hamować autorytarne zapędy PiS. Chcemy Polski dumnej, nie bezprawia
Jak mówiła dziś na Radzie Krajowej Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz, która ma zostać szefem parlamentarnego Zespołu ds. Przywrócenia Ładu Konstytucyjnego:
„To, czy będziemy państwem demokratycznym, czy autorytarnym, zależy od jednego człowieka – Jarosława Kaczyńskiego. Żeby zachować ład i porządek konstytucyjny, konieczne jest opublikowanie wyroku TK, zaprzysiężenie trzech sędziów przez prezydenta i zastosowanie się do opinii Komisji Weneckiej. PiS wywołując ten cały kryzys, na jednej szali postawiło chaos, bezprawie, interesy partyjne. Z drugiej strony mamy poszanowanie dla konstytucji i demokratycznego państwa prawa. Chcemy wyhamować autorytarne zapędy PiS-u. Chcemy państwa dumnego, powrotu lidera demokratycznych przemian, państwa szanowanego na całym świecie. PiS chce państwa, będącego poza klubem państw demokratycznych. Chce państwa osamotnionego”