Ostatni tydzień kampanii przed wyborami uzupełniającymi na Podlasiu rozpoczął się od kolejnej wizyty prezesa Kaczyńskiego. Po dwóch wyjazdowych posiedzeniach klubu PiS w okręgu, Kaczyński w poniedziałek jeszcze bardziej starał się powiązać wynik Anny Marii Anders 6 marca z sytuacją ogólnokrajową PiS. Po drugiej stronie barykady, PSL przedstawiło wymierzony w PiS spot, w którym pojawia się m.in. kwestia „islamskich uchodźców”.
Kosiniak-Kamysz ma w najbliższych dniach po raz 3 odwiedzić Podlasie. Schetyna był tylko raz. Platforma zapowiadała, że będzie „opozycją totalną”, jednak nie widać, by na Podlasiu partia wcielała to hasło w życie – przynajmniej na najwyższym poziomie. Na poziomie liderów partyjnych to Kaczyński – w konsekwentny sposób – pracuje na to, by przekształcić wybory uzupełniające w wyścig o ogólnokrajowym znaczeniu. Jak stwierdził w poniedziałek:
Potrzeba poparcia dla PiS jest dziś tak mocna, bo tak bardzo nas atakują. Bo tak bardzo wykorzystywane są najróżniejsze preteksty, by nas atakować. Czy to niewiele znaczące zmiany w TK, czy wydarzenia, na które nie mieliśmy żadnego wpływu, czyli ujawnienie materiałów, które były w domu Czesława Kiszczaka. To były sprawy, które były całkowicie poza nami – ale i wokół tego organizuje się dziś ludzi przeciwko nam
Na poprzednich spotkaniach lider PiS mówił, że 6 marca potrzebny jest sygnał poparcia dla projektu „dobrej zmiany”. Podobnie mówili politycy PiS po porażce w Radomsku – to wybory senackie mają być ogólnokrajowym sprawdzianem tego, czy partia dobrze realizuje wyborcze obietnice. Stawka rośnie, a PiS jest zaangażowany na podobnym poziomie, co np. przed wyborami uzupełniającymi w Rybniku w 2013 roku. Po takim ustawieniu stawki tych wyborów i tak dużym zaangażowaniu (dziś w Zambrowie pojawili się też Adam Bielan i Joachim Brudziński) PiS musi liczyć na duże, zdecydowane zwycięstwo w niedzielę.
PSL opublikowało w poniedziałek spot, który ma powiązać PiS m.in. z decyzją o przyjęciu uchodźców i rozbudowie potencjału wojskowego w regionie. „Mieczysław Bagiński zdecydowanie przeciwstawia się pomysłom, które są szkodliwe dla regionu suwalsko-łomżyńskiego. Dlatego mówi zdecydowanie nie islamskim imigrantom i jest przeciwny budowaniu baz wojskowych tuż przy granicy z Rosją” – czytamy w informacji o klipie.
Jak podkreśla Piotr Zgorzelski, struktury terenowe PO i Nowoczesnej zaangażowały się w kampanię Bagińskiego, który w kampanii występuje jako „kandydat PSL i zjednoczonej opozycji”. Jak mówi Zgorzelski: „Struktury PO nas wspierają, tak samo jest z Nowoczesną. W kampanię po stronie N. zaangażowany jest m.in. poseł Krzysztof Truskolaski, Bagińskiego ma w tym tygodniu oficjalnie poprzeć Ryszard Petru”. PSL stawia na kampanię bezpośrednią i lokalną rozpoznawalność kandydata oraz siłę swoich lokalnych struktur. I to dzięki temu w niedzielę PiS – jak wynika ze strategii opozycji – ma ponieść porażkę, która na pewno byłaby ogromnym zaskoczeniem.
fot. PSL