– Od 8 lat zmieniamy Polskę, oni niezmiennie toczą wojny! Którą Polskę wybierzesz 25 października? – to przekaz najnowszego spotu Platformy. Przekaz, który właściwie niewiele różni się od tego z ostatniej kampanii prezydenckiej, przegranej dla Bronisława Komorowskiego.
Wtedy sztabowcy ówczesnego kandydata PO próbowali nakreślić podział na Polskę racjonalną i radykalną. Nowy spot to de facto kolejna próba stworzenia podziału na dwie Polski – sugeruje to nawet tytuł dzisiejszej konferencji PO „Dwie Polski – prezentacja spotu”.
W klipie wykorzystano zbitki wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza, by – w połączeniu z fotografiami transparentów – przestawić ich jako radykałów. To także kopia spotów z kampanii prezydenckiej, a jedyną zauważalną nowością jest sam Macierewicz. Platforma próbowała straszyć prezesem PiS-u na ostatniej prostej kampanii prezydenckiej:
– Kaczyński chce rządzić przez 20 lat, więc jest czego się bać – stwierdził po prezentacji nowego spotu PO Mariusz Witczak. Marcin Kierwiński na konferencji prasowej z kolei podkreślił, iż Beata Szydło nie odpowiedziała na zadane wczoraj przez sztabowców PO pytanie, czy Antoni Macierewicz będzie członkiem potencjalnego rządu PiS. Jak mówił szef sztabu Platformy:
„Pytanie, jaką Polskę wybierzemy 25 października, jest szczególnie ważne teraz. Po tym, co zobaczyliśmy w czasie amerykańskiej kompromitacji wiceprezesa PiS Antoniego Macierewicza. Mówiono nam, że przesadzamy, prezentując ekscesy rządów. Ale ta eskapada Macierewicza pokazuje, że my wszyscy mamy się czego bać, jeśli ci ludzie będą rządzić krajem”
Szef gabinetu politycznego PEK dodał:
„Stoimy przed dwoma wizjami Polski. Możemy wybrać Polskę, która od 8 lat się rozwija, która dynamicznie zmienia się na naszych oczach, dokonuje skoku cywilizacyjnego. Z drugiej strony mamy Polskę podejrzeń i obsesji”