Pierwszy spot w kampanii Rafała Trzaskowskiego to „rozmowa kwalifikacyjna” na Plantach z Michałem Rusinkiem. Wiceszef MSZ zdaje egzamin z krakowskiej gwary, w pewnym momencie całej rozmowy wręcza też swoje CV. To właśnie na motywie kompetencji zbudowano jego kampanię – Trzaskowski ma być najlepszym z możliwych, najbardziej kompetentnym ambasadorem i reprezentantem Krakowa. Dlatego jego przekaz zbudowano wokół motywu CV (plakaty i ulotki mają właśnie taką formę). To główny pomysł sztabu, na którego czele stoi Róża Thun.

Trudno wyobrazić sobie bardziej „krakowską” scenerię rozmowy niż dyskusja na ławce na Plantach. Klip to udana próba przekucia zarzutów o słabą znajomość lokalnych spraw i brak związków z Krakowem w atut Trzaskowskiego. Jego lekka, wiralna forma przyciąga uwagę, podobnie jak pokazany w klipie dystans do siebie. Klip to początek całej serii.

Wiceszef MSZ prowadzi cały czas intensywną kampanię w terenie, mimo swoich obowiązków związanych m.in. z kryzysem imigracyjnych. Trzaskowski odegrał kluczową rolę zarówno w przygotowywaniu, negocjowaniu jak i prezentacji w mediach polskiego stanowiska w tej sprawie.