Nowe hasło Platformy na ostatnie tygodnie kampanii wprost nawiązuje do ogłoszonego kilka tygodni temu podatkowego programu Platformy. To kontynuacja przekazu: przez 8 lat modernizowaliśmy kraj, teraz czas na przejść na kolejny etap, aby Polacy więcej zarabiali. Jak mówił na konferencji Marcin Kierwiński:
„Silna gospodarka jest podstawą tego, by Polakom żyło się lepiej, aby Polacy czuli, że uczestniczą w zmianie cywilizacyjnej, która dzieje się za naszymi oknami”
Dalej mówił:
„Przez ostatnie 8 lat rząd PO modernizował państwo. Stworzyliśmy autostrady, orliki, żłobki, przedszkola. Teraz skok cywilizacyjny widać, każdy dostrzega go gołym okiem. Ale na naszej konwencji kilka tygodni temu mówiliśmy, że czas na kolejny etap. Czas przejść na wyższy poziom.
Czas, aby te dobre dane makroekonomiczne, to, że Polska była jedynym krajem w UE, która notowała tak wysoki wzrost PKB, Polacy odczuli we własnych kieszeniach. Aby Polacy mogli powiedzieć: zarabiamy więcej, doganiamy Zachód, jeżeli chodzi o zasobność naszych portfeli. To podstawa programu PO na kolejne 4 lata”
Dlatego – jak mówił szef sztabu PO – partia proponuje zmiany dot. rynku pracy i wprowadzenie jednolitego kontraktu. Koszt tej reformy to 10 mld zł i te pieniądze – według Kierwińskiego – zostaną w kieszeniach Polaków.