Ruch JOW właśnie startuje z kampanią referendalną. Hasło: „Referendum 15′. Wszyscy chcemy zmiany”. Na konferencji w klubie Hybrydy liderzy Ruchu – m.in. Patryk Hałaczkiewicz, do niedawna bliski współpracownik Pawła Kukiza – mówili o ogólnych założeniach kampanii.
Już na początku eventu odnieśli się do Kukiza. Liderzy Ruchu chwalili go za zaangażowanie w budowę i promocję ich działalności. Jak mówili na konferencji: – W ostatnich latach znaczenie Ruchu wzrosło, bo dołączył do nas w 2012 r. Paweł Kukiz. Otrzymaliśmy świeżą krew, tysiące nowych zwolenników. Kukiz dostarczył nam nowego języka, któremu zawierzyły miliony ludzi. Nasz język jest suchy, naukowy.
Organizatorzy podkreślali swoje wsparcie dla Kukiza: – Wsparliśmy go w wyborach prezydenckich. Udzielamy nadal wsparcia Pawłowi Kukizowi w kampanii referendalnej, nie stajemy jednak jako całość w żadnych wyborach.
– Paweł wybrał inną drogę, my inną. Szkoda. Postanowił zbudować swój ruch na ludziach wywodzących się z partii politycznych, my tą drogą iść nie chcieliśmy – mówi po spotkaniu w Hybrydach Hałaczkiewicz. Jeden z liderów Ruchu JOW przyznaje jednak, że organizacja będzie wspierać muzyka – w ramach promocji JOW i kampanii proreferendalnej.
– Wspieramy wszystkie środowiska, które grupują się wokół idei JOW. Jeśli te środowiska będą startować do wyborów, również będziemy ich wspierać – mówili liderzy Ruchu JOW.
To jedna z ciekawszych deklaracji, jakie padły w poniedziałek w Hybrydach. To wsparcie jednak – jak słyszymy – nie będzie stricte polityczne, będzie zaś odbywać się w konkretnym obszarze – promocji JOW. Do innych postulatów Pawła Kukiza Ruch JOW odnosić się nie będzie. Jak podkreślają liderzy Ruchu, cały czas są otwarci na spotkanie z Kukizem i podjęcie rozmów o współpracy.
Liderzy Ruchu przekonywali, że Polacy chcą JOW. Jednocześnie zastrzegli, iż będą robić wszystko, by frekwencja była jak najwyższa.
Patryk Hałaczkiewicz podkreśla: – Odbyliśmy tysiące spotkań, 100 konferencji z samorządowcami. 1 350 000 wydrykowanych ulotek i materiałów, które dotarły do milionów obywateli. Będziemy prowadzić do 6 września intensywną kampanię referendalną. Jak słyszymy, ma być prowadzona bardzo aktywna kampania outdoorowa.
Liderzy Ruchu JOW przyznawali: – Jesteśmy w kluczowym momencie, jeśli chodzi o historię Polski. Ta nowa umowa społeczna między z jednej strony państwem, z drugiej obywatelami, jest w zasięgu naszej ręki.
Jak mówili organizatorzy, wszystkie kampanijne materiały – billboardy, ulotki – zostaną wyprodukowane dzięki kosztom dobrowolnych darczyńców. – Nie wzięliśmy ani grosza z pieniędzy publicznych, wszystko to są darowizny ludzi, nie tylko z Polski. Wspomagają nas również darczyńcy z zagranicy – podkreślano w Hybrydach.
Sam Paweł Kukiz współtworzenie struktur regionalnych zaczął od dziś – od zespołu wojewódzkiego w Białymstoku.
Fot. 300POLITYKA