Nowa wersja spotu o lodówce ze znikającymi i pojawiającymi się produktami ma stanowić centralny przekaz lubelskiej konwencji Janusza Palikota zaplanowanej na sobotę – dowiaduje się 300POLITYKA. Lodówka, którą skutecznie zaatakował PiS Platformę w 2005 roku, ma ilustrować, ile obywatele tracą na odrzuceniu propozycji podatkowych posłów Palikota.
Jego sztab zebrał „mniej więcej” 150 tys. podpisów. Rejestracja nastąpi w PKW jutro o 12:00. Jak słyszymy w TR, to PKW wyznaczyła taki termin.
Miejsce konwencji ma nawiązywać do aktywności Palikota sprzed jego działalności politycznej. Jak mówi bliski współpracownik lidera TR: – Chcemy opisać to w formie filmów, których narratorem będzie Janusz. Będzie opowiadał, dlaczego Lublin. To, co chcemy zrobić, ma być potwierdzeniem tego, co Janusz mówi w ramach „Planu dla Polski”.
Pierwszym filarem będzie działalność biznesowa. – Tu prowadził przedsiębiorstwo. Jego pierwsza firma powstała w Biłgoraju, pierwszy milion zarobił w Biłgoraju. Tu jego przedsiębiorstwa rozwinęły skrzydła. Wypromował Polmos – mówi rozmówca 300POLITYKI.
Drugi filar to działalność kulturalna. Sztab Palikota chce wykorzystać to, że Palikot wspierał kulturę na Lubelszczyźnie. Z jego pieniędzy powstało Centrum Kultury, a Teatr Stary został odremontowany.
Trzecim filarem będzie działalność w zakresie infrastruktury. W Świdniku powstało lotnisko, na rzecz którego miał lobbować Palikot z posłami PO.
Konwencja w Parku Naukowo-Technologicznym ma mieć charakter typowo prezydencki. Będą goście, którzy wyrażą poparcie dla Palikota. Część na żywo, część w formie nagrania video.
Eventy wszystkich największych partii odbyły się w Warszawie – albo jej okolicach – dlatego sztab organizuje transport dla dziennikarzy. TR chce jeszcze pod koniec tygodnia promować konwencję dwoma materiałami opisującymi, dlaczego właśnie Lubelszczyzna.
Fot. Facebook Janusza Palikota