– To mnie też zdumiewa. To potwierdza jedno z praw mojej żony: że w Polsce jest więcej mediów niż newsów. Kurtuazyjny list po wizycie to nie jest żaden news – powiedział Radosław Sikorski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News, pytany o list Donalda Trumpa do Karola Nawrockiego.

– I oskarża nas o to [przeciek do mediów] człowiek, który nie tylko powiedział o stanowisku rządu na wizytę prezydenta Nawrockiego w USA, ale je podał do mediów – mówił dalej.