Ja nazywam takich twardych zwolenników Tuska, Tuskoidami. To są ludzie nieprzemakalni na żadne argumenty merytoryczne, warto z każdym dyskutować, ale chyba z nimi już nie ma zbytnio sensu, ale trzeba oczywiście docierać do tej większości Polaków, która na co dzień polityką się nie interesuje, która ma nieco krótszą pamięć, która nie pamięta, że Tusk był człowiekiem rosyjskim w Warszawie – stwierdził Adam Bielan w wPolsce24.