– Oczywiście [zestrzeliwałbym drony] i właśnie to jest kolejny problem, polegający na tym, że w prokuraturze Adama Bodnara […] powołano zespół prokuratorów, który zajmuje się stawianiem zarzutów żołnierzom, którzy posługują się bronią podczas bronienia naszych granic – powiedział Mariusz Błaszczak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Radia ZET”.

– Dlaczego ten dron czy te drony, które teraz naruszyły polską przestrzeń powietrzną, nie zostały zestrzelone? – kontynuował.

– Nie [żołnierze nie mają strzelać do dronów z karabinów], mają odpowiednią broń, bo jest taka broń, jest np. zestaw Pilica […]. Widać, kierownictwo obecne Ministerstwa Obrony Narodowej nie radzi sobie z zapewnieniem bezpieczeństwa – mówił dalej.