
„Każdy, kto narusza polską przestrzeń powietrzną, musi liczyć się z natychmiastową reakcją wojska”. Tusk zapowiada „działania kinetyczne”
– Jak wiecie, mamy do czynienia z narastającym napięciem, też związanym z niektórymi prowokacjami. Ostatnio te zdarzenia, naruszenie naszej przestrzeni powietrznej, bez negatywnych konsekwencji, ale długo rozmawiałem z ministrem obrony narodowej i będziemy musieli – bo staramy się działać ostrożnie, bez emocji, żeby broń Boże nie narobić szkód – ale Polska będzie reagowała od dzisiaj w sposób bardzo zdecydowany, także jeśli chodzi o tego typu prowokacje – stwierdził premier Donald Tusk w Łomży.
– Każdy, kto zaryzykuje taką prowokację, będzie musiał liczyć się z bardzo poważnymi konsekwencjami. Zarówno jeśli chodzi o reakcje dyplomatyczne, działanie państwa, naszych służb, ale jak będzie trzeba – także działania kinetyczne. Każdy, kto będzie naruszał przestrzeń powietrzną Polski, będzie musiał liczyć się z reakcją Wojska Polskiego i to taką natychmiastową – oświadczył.