– Druga część spotkania to było łączenie z prezydentem Trumpem, w obecności także pana Steve’a Witkoffa, a więc przedstawiciela prezydenta Trumpa do tych spraw, do kontaktów także z Putinem. Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób można by skłonić Putina do podjęcia rozmów – powiedział premier Donald Tusk na briefingu prasowym po spotkaniu „Koalicji Chętnych”.

– Nikt nie ukrywał, wszyscy są rozczarowani brakiem efektów mimo wysiłków ze strony państw europejskich i ze strony prezydenta USA, mimo spotkania na Alasce, później spotkania w Waszyngtonie. To wszystko pokazuje, że Europa jest zdeterminowana i taka naprawdę bardzo solidarna i zjednoczona, że prezydent Trump pragnie zakończenia wojny, to wynika z jego wielu deklaracji – kontynuował.

– Natomiast efektów tych działań na razie nie ma i wygląda na to, że Putin i Rosja grają na zwłokę – ocenił.