– W projekcie ustawy budżetowej rząd założył, że w bieżącym roku deficyt sektora finansów publicznych ponownie wzrośnie i to aż do 6,9% PKB. Przypomnę, że to jest […] taki sam poziom jak w pandemicznym roku 2020, kiedy gospodarka siadła, uśpiła się, było zamykanych dużo rodzajów aktywności i był głęboki kryzys. Był to rok kryzysowy, jedyny taki w ciągu ostatnich 3 dekad – powiedział Adam Glapiński na konferencji prasowej.

– W tej chwili mamy deficyt zapowiedziany na takim poziomie, jak w roku 2020, w tym najgłębszym upadku, spadku, największym kryzysie od 30 lat. A zwrócę uwagę, że nie mamy żadnego kryzysu. Przeciwnie – mamy bardzo wysoki wzrost gospodarczy – 3,5%. […] A deficyt taki, jak w najgłębszym momencie najgorszego kryzysu. To nie jest coś w porządku – wskazał.