– […] Na razie jest deklaracja Komisji, wprowadzenie programu przejściowego, jest jeszcze wiele etapów, jest głosowanie na Radzie Europejskiej, większością kwalifikowaną niestety, a nie zgodą wszystkich państw. My budujemy wsparcie dla blokady Mercosuru. Francja jest naszym sojusznikiem w tej sprawie. […] – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Kropce nad i” w TVN24, pytany o umowę handlową UE z Mercosurem.

– My się na to nie zgadzamy. My głosujemy przeciwko, ale nie jesteśmy wszystkimi państwami w Unii Europejskiej. Nie stanowimy sami mniejszości blokującej. Szukamy tych, którym też nie widzi się ta umowa. Dobrze, że jest Francja. Będziemy do końca zabiegać o najlepsze warunki, będziemy blokować tą umowę ze wszystkich możliwych sił. Tutaj jest jednoznaczne stanowisko rządu w tej sprawie – mówił dalej Kosiniak-Kamysz.

– Nie jest to nic nadzwyczajnego, że prezydenci otrzymują od rządu kierunki działania w polityce zagranicznej, udając się na jakieś wizyty – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Kropce nad i” w TVN24.

– Pamiętam zaraz po przyjściu naszego rządu do władzy, to jest styczeń albo luty 2024, pan prezydent Macron organizuje pilną konferencję. Zaprasza premiera Tuska, on wtedy miał już zaplanowaną wizytę w Pradze wcześniej bilateralną, więc rozmawiają też z prezydentem Dudą, leci prezydent Duda w imieniu Polski. Czyli po pierwsze, można normalnie pogadać, umówić się, kto gdzie reprezentuje Polskę – mówił dalej.

– I na ten wyjazd wspólnie przygotowywaliśmy notatkę, ale też stanowisko rządu i zakres dyskusji. Tam była mowa o sprawach obecności wojsk na Ukrainie, gdzie my mamy jednoznaczne zdanie, że nie wyślemy polskich wojsk na Ukrainę. I takie rzeczy odbywają się również przez uchwały Rady Ministrów w postaci kierunków rozmów dla prezydentów Rzeczpospolitej. Nie jest to nic nadzwyczajnego – stwierdził.

– Myślę, że bardzo dobrze. Jeżeli spełniamy warunki, jesteśmy w dwudziestce największych gospodarek świata, to naturalnym jest zaproszenie do tego grona [G20]. My mamy ambicje, mamy plan na rozwój Polski, na budowę naprawdę silnego, bezpiecznego państwa – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Kropce nad i”, pytany o zaproszenie Polski do G20.

– Po pierwsze, lepiej być w elitarnym gronie, niż nie być. Po drugie, jest wtedy możliwość dyskusji i wpływu na relacje z najważniejszymi państwami, nie tylko tymi, które są w Unii Europejskiej, ale wykraczając poza te ramy. Po trzecie, to jest wyraźny sygnał dla inwestorów: tak, Polska jest dużą gospodarką, Polska jest bezpiecznym państwem. Warto tu inwestować, bo jest to stabilny kraj, rozwinięty już dzisiaj. To jest kraj, w który warto włożyć swoje pieniądze, swoje firmy umieścić tutaj – mówił dalej Kosiniak-Kamysz, wymieniając zalety wynikające z członkostwa w G20.

– Na pewno wrażliwość Polski i znajomość Rosji jest najlepsza ze wszystkich państw europejskich. Może Finlandia ma podobne mocne doświadczenia z dużych państw, szczególnie leżących przy granicy na wschodniej flance NATO. My to zawsze przekazujemy – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Kropce nad i”.

– To na pewno znalazło miejsce też podczas rozmów. Jestem o tym przekonany, bo znajduje się zawsze podczas rozmów między nami i Stanami Zjednoczonymi i innymi państwami. Tłumaczymy też i pokazujemy na naszym przykładzie, że Rosja nigdy nie zmienia swojej strategii. Dobrze to widać na przykładzie hymnu, że słowa się mogą zmieniać hymnu Federacji Rosyjskiej, imperium, Związku Radzieckiego, ale melodia pozostaje ta sama. A ona jest kierowana przeciwko wolnym narodom, jest skierowana przeciwko drugiemu człowiekowi, jest skierowana przeciwko cywilizacji Zachodu – mówił dalej.

– Chciałbym za to bardzo serdecznie podziękować naszym sojusznikom ze Stanów Zjednoczonych. Dobrze, że w obecności obu prezydentów odbyła się taka uroczystość. Major Krakowian ukończył Akademię Sił Powietrznych w Colorado Springs, więc był wyróżniony przez prezydenta Stanów Zjednoczonych, przez prezydenta Obamę, który wręczał mu dyplom, więc był częścią społeczności lotniczej, rozpoznawalnym również, a może nawet bardzo w Stanach Zjednoczonych – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Kropce nad i”, pytany o uhonorowanie mjr Krakowiana podczas spotkania Nawrockiego z Trumpem.


- Na czele polskiego rządu stoi polityk, który oskarżył prezydenta Trumpa o zdradę i nigdy się z tych słów nie wycofał. Nie rozumiem pańskiego pytania, Donald Tusk raczej nie ma wstępu do Białego Domu, jest tu persona non grata – stwierdził Adam Bielan na briefingu prasowym w USA.

– To zaproszenie na szczyt G20 w USA – mogę powiedzieć tak, wielu polityków polskich zabiegało o to, panu prezydentowi Nawrockiemu udało się to już podczas pierwszego spotkania z prezydentem USA – stwierdził Adam Bielan na briefingu prasowym w USA.

– Tak, widzę taką poważną szansę [na stałą obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce]. To, nad czym będą pracować minister Hegseth i minister Cenckiewicz dotyczy nie tylko stałej obecności, ale też dużego projektu, który jest przed nami, przed Polską i Stanami Zjednoczonymi i który, mam nadzieję, skończy się sukcesem – powiedział Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Waszyngtonie.

– Te rozmowy poszły w kierunku i stałej obecności, i gwarancji bezpieczeństwa, i też projektów, które, mam nadzieję, w krótkim czasie będą nowe dla polskiej infrastruktury bezpieczeństwa, ale będą realizacją pewnych założeń, które są bardzo potrzebne – kontynuował.

– Zaprosiłem prezydenta Trumpa do Polski. Nie ustaliliśmy jeszcze daty. Myślę, że może to być przyszły rok – powiedział Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Waszyngtonie.

– Polska jest liderem krajów Europy Środkowej, Europy Wschodniej. Dla całego regionu byłoby doskonale, jakby prezydent Donald Trump odwiedził Warszawę, Polskę. Takie zaproszenie się pojawiło, ale nie przeszliśmy jeszcze do konkretnych ustaleń – dodał.

– W wielu sprawach nie zgadzam się z premierem, z polskim rządem, natomiast dzisiaj w Waszyngtonie reprezentowałem rację państwa polskiego, wykonując też zadanie, którego polski rząd – wiemy o tym – nie potrafi wykonać, nie radzi sobie od 2 lat w relacjach polsko-amerykańskich, więc cieszę się, że może to załatwić prezydent Polski. Myślę tutaj w kontekście państwowym, a nie tego, co uroiło się panu wicepremierowi, ministrowi spraw zagranicznych czy to, co na zapleczu poważnej polityki chciał zaproponować Polkom i Polakom – stwierdził prezydent Karol Nawrocki na briefingu prasowym w USA.