
„Nawrocki stanął w obliczu szansy”. Komorowski o zagospodarowaniu frustracji wyborców
– Natomiast doraźnie wydaje mi się, że pan prezydent Nawrocki stanął w obliczu szansy, jaką jest zagospodarowanie daleko idącej frustracji znacznej części wyborców, którzy są rozczarowani do formuły rządów parlamentarno-gabinetowych, bo postrzegają je jako emanację interesów partyjnych. Według mnie narasta w Polsce niechęć do partii, niechęć także do parlamentu. No i jest pytanie, kto to politycznie zagospodaruje. I na ile zaplecza partyjne kandydata, prezydenta także mu na to pozwolą – stwierdził Bronisław Komorowski w „Porannej rozmowie w RMF FM”.
– Jedno jest pewne, że PiS się będzie, tak powiem, podpisywał pod każdą koncepcją, która może im dać jakieś nowe punkty w czasie wyborów parlamentarnych. Natomiast co zrobi po wyborach parlamentarnych, tego nikt nie wie. Sądzę, że jednak liderzy partyjni, mówię o PiS-ie, będą myśleli w sposób następujący: no prawdą jest, że nam łatwiej, prawicy łatwiej jest wygrywać wybory prezydenckie, no bo ostatecznie z tej konkurencyjnej strony, no wybory prezydenckie wygrał tylko Aleksander Kwaśniewski i ja wygrałem raz – mówił dalej.
Dowiedz się więcej z: Live
Kaczyński: My takiej Polski nie chce, to pan Mentzen takiej Polski chce
