Live

„Jestem skoncentrowany na poważnych sprawach”. Tusk odpowiada Błaszczakowi

Pan Błaszczak twierdzi, że akt oskarżenia wobec niego to „zemsta Tuska”. To nieprawda. Szczerze powiedziawszy, zapomniałem o pańskim istnieniu. Jestem skoncentrowany na poważnych sprawach – napisał premier Donald Tusk w social media.

Kancelaria Prezydenta zabiera głos ws. aktu oskarżenia przeciwko szefowi BBN

Skierowanie do sądu przez Prokuraturę Okręgową aktu oskarżenia przeciwko Szefowi Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomirowi Cenckiewiczowi jest działaniem motywowanym wyłącznie względami politycznymi, wpisanym w utrudnianie Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu sprawowania najwyższego urzędu w państwie polskim – napisano w oświadczeniu podpisanym przez rzecznika prasowego prezydenta RP Rafała Leśkiewicza.

Działanie prokuratury należy ocenić jako zemstę ludzi związanych z obecnym układem rządzącym za to, że prof. Cenckiewicz przez lata badał dzieje komunistycznych służb specjalnych i Ludowego Wojska Polskiego, odważnie i rzetelnie bronił bezpieczeństwa RP, zwalczał rosyjskie wpływy, a zwłaszcza pokazywał opinii publicznej prawdę o prorosyjskim zwrocie w polityce w okresie dwóch pierwszych rządów premiera Donalda Tuska – podkreślano.

Morawiecki: Tusk dał się kolejny raz ograć

Do Waszyngtonu pojechała koalicja chętnych, czyli formatu, w którym występuje polski premier. Ale niestety polskiego premiera tam nie było – stwierdził Mateusz Morawiecki w nagraniu opublikowanym w social media.

To niedobrze, że o sytuacji na Ukrainie decyduje się bez polskiego rządu. To niedobrze, że polski premier dał się po raz kolejny ograć. To niedobrze, że de facto terytorium naszego kraju jest przedmiotem dyskusji wokół stołu, za którym nie ma polskiego premiera – mówił dalej.

Kosiniak-Kamysz: Wzrost akcyzy następuje z roku na rok, niezależnie, kto rządzi

– Wzrost akcyzy, jakbyśmy poobserwowali na przełomie lat, w ostatnich latach niezależnie, kto rządził, następuje z roku na rok. Myślę, że dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że w tym obszarze państwo jest aktywne, działa, to jest strategia, którą proponuje pan minister Domański – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

Konsultacje przed wizytą w USA. Prezydent Nawrocki rozmawiał z prezydentem Bułgarii

Prezydent Karol Nawrocki odbył rozmowę telefoniczną z Prezydentem Republiki Bułgarii Liderzy dyskutowali o współpracy bilateralnej Polski i Bułgarii, wzmacnianiu bezpieczeństwa regionalnego w kontekście trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę i kierunkach integracji europejskiej – poinformowała Kancelaria Prezydenta.

Rozmowa była częścią szerszych konsultacji z państwami Europy Środkowej i Wschodniej przed zbliżającą się wizytą Prezydenta RP w Stanach Zjednoczonych.

Kosiniak-Kamysz: Współpracownicy prezydenta chyba po raz kolejny wprowadzili go w błąd, ulegli szarlatanom

– Uważam za złą decyzję, po prostu wprowadzili chyba pana prezydenta po raz kolejny w błąd współpracownicy, ulegli inspiracjom różnego rodzaju szarlatanów i takiej grupy, która walczy z wiatrakami od lat, nie wiadomo po co i nie wiadomo czemu, bo nie ma żadnych podstaw naukowych i zdrowego rozsądku – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

„Inicjatywy prezydenta są niepotrzebne”. Kosiniak-Kamysz: Ponowimy ustawę o bezpieczeństwie energetycznym

– Pan prezydent nie podpisał mrożenia cen energii. […] Powiedzmy wprost, niestety podjął decyzję, która powoduje, że Polacy nie mają dzisiaj pewności niższych cen energii. Rząd tego chciał, większość parlamentarna tego chciała […] opinia publiczna tego chciała, chciała podpisu prezydenta pod tą ustawą – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

– My ponowimy ustawę o bezpieczeństwie energetycznym, więc tutaj niepotrzebne są żadne inicjatywy prezydenta, potrzebna jest jego akceptacja dla inicjatyw rządowych – kontynuował.

– Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby te przepisy ustawy, które zostały zawetowane, powtórzyć, ale to będzie inicjatywa rządowa. […] Można przegłosować ustawę o bezpieczeństwie energetycznym autorstwa rządu jeszcze raz, będziemy do skutku próbować, będziemy walczyć o niższe ceny prądu wbrew decyzji prezydenta – mówił dalej.

„Zemsta ludzi, którzy budowali przyjaźń z Rosją”. Cenckiewicz komentuje akt oskarżenia

– Bardzo się cieszę, że sprawa trafiła do sądu! Będę mógł się bronić w sądzie na warunkach określonych prawem – napisał na portalu X Sławomir Cenckiewicz, odnosząc się do aktu oskarżenia.

– Śledztwo prowadzone przez prok. Marcina Maksjana cechowało wiele nieprawidłowości, które stały się powodem dwóch zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. Odmawiano mi praw i apriorycznie odrzucano wnioski – stwierdził.

W ocenie szefa BBN: – Zarzuty są fałszywe i zupełnie nieuzasadnione merytoryczne. […] To jest zemsta ludzi, którzy przez lata budowali przyjaźń z Rosją wikłając instytucje państwa w relacje z Rosją! W tym z FSB.

– Byłem i jestem niewinny! Nigdy prawa nie złamałem! Polska pokona stronników Rosji, ludzi łamiących prawo i kłamców! – podsumował.

„Akt zemsty Tuska”. Błaszczak reaguje na akt oskarżenia

– To nie akt oskarżenia, a akt zemsty Donalda Tuska wobec mnie został skierowany do sądu. To cena jaką płacę za to, że ujawniłem plany pierwszego rządu PO-PSL dotyczące oddania niemal połowy Polski bez walki – napisał na portalu X Mariusz Błaszczak, odnosząc się do aktu oskarżenia.

Jak oświadczył: – Gdybym stanął jeszcze raz przed tym dylematem, bez wahania odtajniłbym dokumenty pokazujące prawdziwe intencje ekipy Tuska. Tak rozumiem swoją misję jako polityk – służyć ludziom, a szczególnie mieszkańcy Wschodniej Polski mieli prawo wiedzieć jaki los szykuje dla nich rząd PO-PSL.

– Prawda zwycięży! Dziękuję za Wasze wsparcie! – podsumował szef klubu PiS.

Błaszczak i Cenckiewicz oskarżeni. Chodzi o ujawnienie fragmentów planu obrony Polski

Do sądu trafił akt oskarżenia wobec byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka, obecnego szefa BBN Sławomira Cenckiewicza, obecnej szefowej KRRiT Agnieszki Glapiak oraz byłego Dyrektora Departamentu Strategii i Planowania Obronnego w MON Piotra Z. w śledztwie dotyczącym ujawnienia fragmentów Planu Użycia Sił Zbrojnych RP WARTA.

Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie, prokurator oskarżył Mariusza Błaszczaka o to, że jako minister obrony narodowej pod koniec lipca 2023 r. przekroczył swoje uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści osobistych dla partii PiS, polegające na zniesieniu klauzul „ściśle tajne” oraz „tajne” z fragmentów dokumentów planowania operacyjnego szczebla strategicznego, w tym m.in. „Planu Użycia Sił Zbrojnych RP WARTA-00101 Samodzielna Operacja Obronna część główna”.

Fragmenty te następnie zostały zaprezentowane podczas trwającej wówczas kampanii wyborczej w spocie opublikowanym na oficjalnym profilu PiS w serwisie X. Śledczy ocenili, że Błaszczak „działał na szkodę interesu publicznego oraz spowodował wyjątkowo poważną szkodę dla Rzeczypospolitej Polskiej”, a „działaniem w celu osiągnięcia korzyści osobistej, było wykorzystanie przez Mariusza Błaszczaka wyrwanych z kontekstu fragmentów […] w celu publicznego zdyskredytowania przeciwników politycznych i działania tym samym na rzecz swojej formacji politycznej”.

W przestępstwie Mariusza Błaszczaka istotną rolę odegrali oskarżeni Piotr Z., Agnieszka Glapiak i Sławomir Cenckiewicz, którzy swoim zachowaniem ułatwili mu jego popełnienie, w tym dodatkowo oskarżeni Piotr Z. i Sławomir Cenckiewicz przekroczyli swoje uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści osobistej dla Mariusza Błaszczaka oraz dla siebie – czytamy dalej w komunikacie prokuratury.

Petru: Nie możemy powielać błędów PiS przez nagłe zmiany w podatkach

Chaotyczna polityka podatkowa PiS stała się jedną z przyczyn klęski tej partii w 2023. Nie możemy powielać ich błędów przez nagłe zmiany w podatkach. Potrzebne wydatki na bezpieczeństwo możemy sfinansować prywatyzacją niektórych państwowych firm – np. fabryki cukierków. W gospodarce najważniejsza jest stabilność i przewidywalność – napisał Ryszard Petru.

„Policjanci, ci pierwsi, po prostu zbagatelizowali sprawę”. Mroczek o szybkości reakcji służb na eksplozję rosyjskiego drona na Lubelszczyźnie

To tak trochę wygląda, że policjanci, ci pierwsi po prostu zbagatelizowali tę sprawę. Ja mam [informacje od] tych, którzy przyjechali po północy. Ja mam dokładny przebieg czynności podejmowanych w tej sprawie przez policję. Policja była pierwsza na miejscu zdarzenia, informowała wszystkie pozostałe służby. Ten wątek pierwszego zgłoszenia sprawdzam, natomiast jest poza sporem, że to policja dotarła na miejsce, zabezpieczała… – stwierdził Czesław Mroczek w programie „Jeden na jeden” w TVN24.

Policjanci, zaczynając od Komendy Powiatowej w Łukowie poprzez Komendę Wojewódzką w policji, w Lublinie, działali w tej sprawie z pełną odpowiedzialnością, informując pozostałe służby państwa i natychmiast podjęte zostały działania, żeby zabezpieczyć miejsce, a przede wszystkim sprawdzić to miejsce pod względem zagrożeń dla ludzi – mówił dalej.