„Wczoraj wieczorem otoczenie Nawrockiego nieoficjalnie zapewniało, że prezydent jedzie na szczyt do Waszyngtonu. Z pokorą i wstydem przyznaję, że im uwierzyłem. Przepraszam, to się nie powtórzy” – napisał na X dziennikarz Gazety Wyborczej Bartosz T. Wieliński.

„Proszę Pana, ani ja, ani nikt z moich współpracowników nigdy by się z Panem nie skontaktował. Brzydzimy się Panem i Pana „dziennikarstwem”. Proszę więc nie kłamać o jakichkolwiek zapewnieniach, bo nikt kulturalny i szanujący się nie będzie z Panem rozmawiał” – odpowiedział Marcin Przydacz.