Natomiast no po tych wszystkich fatalnych wypowiedziach w przeszłości Donalda Tuska, Sikorskiego, no i Klicha, który wciąż jest, nie wiem dlaczego, z uporem wartym lepszej sprawy, a to gorsza sprawa, broniony jako ten, który ma być ambasadorem, choć jest kierownikiem i nigdy tym ambasadorem nie będzie – stwierdził Zbigniew Bogucki w Radiu Wnet.

[…] Rzym i Waszyngton, to są sytuacje, które nie znajdują, nie znajdowały i nie będą znajdywać uznania w oczach i poprzedniego prezydenta, i obecnego prezydenta Rzeczypospolitej – mówił dalej.