– Liczyliśmy na to, że zgodnie z zapowiedzią w dniu, który wyznaczono jako dzień takiego ultimatum, że będzie taka jednoznaczna decyzja o wprowadzeniu sankcji. W zamian za to otrzymaliśmy informację, że będzie spotkanie na Alasce. To bardzo byśmy chcieli, żeby spotkanie na Alasce tak podziałało na Rosję, jak podziałałyby sankcje – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.