W koalicji z Tuskiem czeka go [Szymona Hołownię] powolna śmierć polityczna. To znaczy w listopadzie odejdzie z funkcji marszałka, biorąc pod uwagę fatalne relacje osobiste między Hołownią a Donaldem Tuskiem, nie wyobrażam sobie za bardzo, żeby wszedł do rządu Donalda Tuska. Zostanie szeregowym posłem i te ostatnie 2 lata będzie coraz bardziej odsuwany, jego partia będzie rozkradzona – stwierdził Adam Bielan w TV Republika.

Albo ma drugą opcję – dołączyć do obozu demokratów, co wiąże się z pewnym ryzykiem, być może z tym, że jakaś tam aktorka czy inny celebryta go za to skrytykuje, ale ta kadencja trwa jeszcze 2 lata. Będzie mieć czas, żeby się odbudować – mówił dalej.