
„Sporo chaosu, trochę pokazówki, trochę realnej kontroli. Zależy od czasu i miejsca”. Bosak o kontrolach na granicy
– Wygląda [sytuacja na granicy zachodniej] bardzo różnie, zależenie od miejsca i czasu. Operacja przywrócenia kontroli była operacją wprowadzoną w sposób dosyć nagły, myślę że zaskakujący dla wielu funkcjonariuszy Straży Granicznej, np. dla tych, którzy zostali oddelegowani z Podkarpacia do województwa zachodniopomorskiego czy lubuskiego, czy dolnośląskiego, bo mieliśmy takie przykłady – powiedział Krzysztof Bosak w Poranku Radia Wnet.
Jak ocenił: – Jest w tym wszystkim sporo chaosu, trochę pokazówki, a trochę realnej kontroli. Myślę, że to zależy od miejsca i czasu.
– W ostatnim czasie przekraczałem granicę w różnych punktach. Mogę powiedzieć, że w niektórych idzie to zupełnie płynnie, większość aut jest przepuszczana bez kontroli. Z kolei w innych miejscach widziałem nawet ponad kilometrowe korki od strony niemieckiej do polskiej. To miało miejsce w Świecku w piątek w nocy. Więc ten obraz jest bardzo zróżnicowany – mówił dalej.