– Wiem, że jesienią tego roku będzie kolejna próba odwołania podjęta [szefowej KE], a jestem też przekonany, po rozmowach z ludźmi, z europarlamentarzystami, którzy ją dzisiaj wspierają, jestem przekonany, że ona nie będzie przewodniczącą KE do końca kadencji, że ona nie przetrwa – stwierdził Michał Dworczyk w TV Republika.
– Jeszcze raz, szanowny panie ambasadorze, jako prezydent-elekt chciałem oficjalnie zwrócić się do ekscelencji i do prezydenta Zełenskiego o możliwość podjęcia pełnoskalowych ekshumacji na Wołyniu. Polacy czekają na tę prawdę, a ludzie, polskie rodziny i rodziny wołyńskie, wciąż cierpią w związku z traumą, która wydarzyła się 82 lata temu. Musimy to zrobić dla naszych relacji, po to aby Polska i Ukraina pojednały się tak naprawdę i za sprawą prawdy, która jest nam bardzo potrzebna – stwierdził Karol Nawrocki w Chełmie.
– TK nie jest w istocie trybunałem. Jeżeli ktoś udaje trybunał, to ciężko to inaczej nazwać. Opisuję stan faktyczny. Jest to powszechna opinia co PiS zrobił z wymiarem sprawiedliwości i TK – stwierdziła Barbara Nowacka w „Pytaniu dnia” TVP INFO.
– Pani Pawłowicz – nie dość, że ZUS stwierdził że jest niezdolna do pracy, to będzie nie zdolna do pracy dopiero od końca tego roku… Myślę, że wnioskowała, żeby przejść w stan spoczynku – to jest bardzo opłacalne ekonomicznie być sędzią w stanie spoczynku – mówiła dalej.
– Moje pozostanie w rządzie to jest decyzja premiera. Poznamy ją [około] 22 lipca i będzie tak jak pan premier zdecyduje – stwierdziła Barbara Nowacka w „Pytaniu dnia” w TVP INFO.
– Nie będę miała żalu gdy zostanę usunięta z rządu w wyniku rekonstrukcji. Przecież naprawdę, czy tu chodzi o ego tego, czy innego ministra? – pytała retorycznie.
– Mi nie chodzi o ego. Mam poczucie, że przez te kilkanaście miesięcy zrobiliśmy to co należało. Odpolitycznienie kuratoriów i całego systemu oświaty. Sprawy dotyczące porządkowania relacji państwo-kościół, tak jak żeśmy obiecali – od 1 września – wszystko będzie: religia na pierwszej i ostatniej lekcji, religia już jest nie wliczany do średniej – kontynuowała.
– Te reformy to nasze zobowiązanie. KO zdobyła najwięcej głosów w 2023 roku. Szliśmy dokładnie z tymi postulatami do wyborów, lewica idzie z jeszcze radykalniejszymi [postulatami]… – mówiła dalej.
– Jesteśmy zobowiązani tym, co obiecaliśmy naszym wyborcom. Nie możemy się bać, radykałowie się nie boją i idą bardzo często po bandzie, więc dlaczego powinniśmy się bać realizować nasz własny program? – podsumowała.
– Grzegorz Braun powinien być bojkotowany w życiu polityczny i powinien być nie tyle kordon sanitarny, a kordon niezbliżania się zupełnego. Dziwię się politykom PiS-u, którzy się do niego uśmiechają – stwierdziła Barbara Nowacka w „Pytaniu dnia” TVP INFO.
– Dla cześci polityków PiS każda obrzydliwość, byleby im przysparzała siły [się opłaca], bo przecież Bąkiewicz parę dni temu w sejmie brylował w otoczeniu polityków PiS. Zgubili naprawdę to powagę i pro-państwowość, bo wspierają chaos – mówiła dalej.
– Mówiąc szczerze – jesteśmy też i my odważni, politycznie i cywilnie, bo to rząd premiera Tuska uszczelnił granicę wschodnią, po drugie jako pierwszy rząd w UE podjął trudną decyzję, czyli czasowe zawieszenie prawa do azylu. Uspokajamy rozpętaną przez radykałów histerię na granicy, ale dbamy też o bezpieczeństwo granic. Polska jest bezpieczna i będzie bezpieczna – stwierdziła Barbara Nowacka w „Pytaniu dnia” TVP INFO.
– Szymon Hołownia na pewno miał talent polityczny, bo faktycznie przez wiele lat w polityce był bardzo jasno świecącą gwiazdą i mówiąc szczerze, trzymam kciuki aby się pozbierał – stwierdziła Barbara Nowacka w „Pytaniu dnia” TVP INFO.
– Wierzę w koalicję 15 października i bez względu na potknięcia, bo każdemu się zdarzają, tak długo jak wierzy dana osoba w koalicję, tak długo jest wartością. Koalicja jest silna i ma po co być razem i tylko trzeba pamiętać, że nawet jak komuś się zdarzy nieostrożność, tak jak panu marszałkowi, to powinien się otrzepać i dalej z nami współpracować, bo to jest wartość dla Polski – mówiła dalej szefowa MEN.
– Nie będę oceniała wielkości ego u pana marszałka Hołowni, ani u kogokolwiek innego. Mamy powierzoną misję przez naszych wyborców, chcieli żebyśmy wygrali, chceli żebyśmy rządzili i byli skuteczni – dodała.
– My mamy swoiste „sprawdzam”. Jeżeli Prawo i Sprawiedliwość tak urządza życie mieszkańcom gmin, powiatów i województw, ograniczając kadencyjność wójtom, burmistrzom, prezydentom do dwóch kadencji, to jeżeli tak układacie życie samorządowcom, to zacznijcie koledzy z PiS-u od siebie. Zróbmy dwukadencyjność w Sejmie, gwarantuję, że PSL podniesie za tym rękę – powiedział Piotr Zgorzelski w Polsat News, pytany o dwukadencyjność.
– A tego to już nie chcą koledzy robić, bo sobie będą ograniczać kadencje? Pan Adrian Zandberg, taki mądrala, niech przyjdzie i powie, że jest za dwukadencyjnością w Sejmie, to podam mu rękę – kontynuował.
– To bardzo dobrze [jeśli Zandberg to popiera], to witamy na pokładzie, już są dwa kluby. To będziemy działali – mówił dalej.
– Nie wiem, jak to będzie, bo na końcu jest głosowanie [ws. wyboru marszałka Sejmu]. Wszystko sobie wyobrażam… Uważam, że bardzo trudną sytuacją będzie to, że zostanie zerwana umowa koalicyjna, bo niewypełnienie tej umowy koalicyjnej my będziemy traktowali jak zerwanie umowy koalicyjnej – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w „Faktach po faktach” TVN24.
– Dzisiaj zerwiemy umowę ws. marszałka Sejmu, jutro ws. marszałka Senatu, a pojutrze ws. premiera. To nie są łatwe sprawy, naprawdę trzeba mieć odpowiedzialność za to wszystko – mówił dalej.
– Radzę panu Adrianowi Zandbergowi nauczyć się trochę historii, bo ma duże braki. Był lewicowy polityk, Ignacy Daszyński, który w rządzie takim, jak mamy dzisiaj, z pewnością by się znalazł. Więc pan Adrian Zandberg niech nie uprawia polityki na tym, że chcemy zadbać o jednego z ojców naszej niepodległości, który doprowadził do czegoś, do czego nie doprowadził żaden inny, a mianowicie upodmiotowił stan chłopski – powiedział Piotr Zgorzelski w Polsat News, pytany o Instytut Witosa, czy nie jest tak, jak mówił Adrian Zandberg, że robiona jest kolejna instytucja do obsadzenia stanowisk.
– Pan Adrian Zandberg przy budżecie kilkusetmiliardowym paru milionów żałuje dla Instytutu Witosa? Sprowadza to do kilku stanowisk? Hańba dla tego Zandberga, który kompletnie nie zna historii – kontynuował.
– Jeżeli chodzi o stanowisko Lewicy – nie jest możliwe. Dlaczego? Nie chodzi o osobę Czarzastego czy nie-Czarzastego. Chodzi o jedną rzecz. 1,5 rok temu 4 formacje, reprezentowane przez swoich liderów, podpisało umowę, porozumienie. Każdy z nas był trzeźwy, doświadczony, rozsądny. Wiedział że idą wybory prezydenckie, w których można wystartować, można wygrać albo przegrać. Każdy z nas wiedział, że będzie również rekonstrukcja. Stabilność jest potrzebna – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w „Faktach po faktach” TVN24.
– Uzgodniliśmy, że ustawa o wychowaniu patriotycznym będzie przez nas prowadzona natychmiast po wakacjach – powiedział Piotr Zgorzelski w Polsat News, pytany, gdzie jest projekt o wychowaniu patriotycznym.
– Odetkamy ją i będzie procedowana […]. Myślę, że po wakacjach za to się weźmiemy. Do końca roku zaczniemy pracować – kontynuował.