„Na miły Bóg, siądźmy wreszcie i niech nas ktoś wysłucha”. Pełczyńska-Nałęcz o gotowych rozwiązaniach Polski 2050
– Stawiam tezę, że potrzebujemy nowoczesnych, odważnych, niesztampowych rozwiązań rozwojowych, nie bać się ich. Potrzebujemy i musimy, Polska 2050 na miarę naszych możliwości to robi, zajmować się realnymi problemami, a nie szukać fikcyjnych, żeby odwracać uwagę, bo te realne problemy są – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Graffiti” Polsat News.
– To jest wojna za miedzą, kryzys demograficzny, wreszcie bardzo poważna potrzeba dania kopa rozwojowo-innowacyjnego naszej prywatnej przedsiębiorczości, kopa w najlepszym, pozytywnym i w szacunku wsparciu – mówiła dalej.
– To wymaga określonych działań systemowych ze strony państwa. My to wszystko wiemy, mamy w Polsce 2050 zmapowane. Wiemy, co chcemy zrobić i też jesteśmy gotowi to wszystko zaproponować rządowi. Ale na miły Bóg, siądźmy wreszcie i niech nas ktoś wysłucha – podkreśliła.
Dowiedz się więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
