„Około 150 protestów to protesty indywidualne”. Manowska o „merytorycznych” protestach
– Około 150 protestów to są protesty indywidualne, gdzie każdy obywatel wskazywał fakty, jakie uznawał za nieprawidłowe, zgłaszał wnioski dowodowe i ten protest został wysłany do sądu – stwierdziła Małgorzata Manowska w TVN24.
– Kodeks Wyborczy precyzuje zarzuty, które mogą być w tych protestach podnoszone, są to zarzuty dotyczące przestępstwa przeciwko wyborom, różnych faktów w trakcie głosowania, w trakcie ustalania wyników głosowania i wyników wyborów. Wszelkie inne zarzuty nie są rozpoznawane przez Sąd Najwyższy i są pozostawiane bez dalszego biegu – kontynuowała.
Dowiedz się więcej z: Live

Czarnek: PiS przejmuje władzę w Radzie Powiatu w Lublinie
Żukowska: Przy ponownych wyborach Nawrocki zmiażdży nawet Sikorskiego, popatrzcie sobie na notowania rządu
„Polska granica musi być zamknięta na nielegalną imigrację z Niemiec”. Bosak wzywa rząd do działania
