Sąd Najwyższy jest związany Kodeksem Wyborczym. Kodeks Wyborczy należy zmienić pod tym kątem, umożliwić Sądowi Najwyższemu badanie takich kwestii, albo kwestii finansowania kampanii wyborczej, albo wpływu internetu na kampanię wyborczą, natomiast pozostawiany jest bez dalszego biegu taki protest, który albo ma braki formalne, albo właśnie podniesione zarzuty nie są tymi, na które pozwala Kodeks Wyborczy – stwierdziła Małgorzata Manowska w TVN24.