Live

„Zeszmacenie liderów koalicji”. Bosak: Rząd PO-PSL-PL2050-Lewicy zrobil z Polski bufor ludnościowy dla Niemiec. Pojemnik na odrzuty

„Rząd PO-PSL-PL2050-Lewicy zrobil z Polski bufor ludnościowy dla Niemiec. Pojemnik na odrzuty” – pisze Krzysztof Bosak.

„Zastanawiam się czy i w którym momencie przeczytam wpisy wyborców tych partii, którzy wzywają je do zmiany polityki rządu. Przecież to się Wam nie może podobać. Chcieliście Polski która jest partnerem dla Niemiec, a nie podnóżkiem, tak? No to zacznijcie otwarcie krytykować to zeszmacenie Waszych liderów! To Wasz rząd obecnie zmusza Straż Graniczną i administrację do prowadzenia antynarodowej i destabilizującej państwo polityki, więc protestujcie!” – dalej pisze Bosak.

„Ruszyła procedura ws. wniosku o postawienie Świrskiego przed Trybunałem Stanu”. Hołownia o tym, kiedy może być głosowanie

– Jutro będziemy rozpatrywać sprawozdanie KRRiT oraz Rady Mediów Narodowych o sytuacji mediów publicznych. Spodziewamy się tutaj gorącej dyskusji. Wczoraj też Prezydium Sejmu zdecydowało o nadaniu biegu wnioskowi o postawienie przed Trybunałem Stanu przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.

– W związku z powyższym ruszyła procedura, przez 21 dni ten wniosek będzie leżał do zapoznania się dla zainteresowanych posłów. Myślę, że na drugim posiedzeniu lipcowym moglibyśmy decyzję w tej sprawie podejmować po tym, jak ten termin będzie biegł – wskazał.

„To będzie rekordowe posiedzenie Sejmu”. Hołownia o liczbie ustaw

– To będzie rekordowe posiedzenie Sejmu, dlatego że zamierzamy na nim uchwalić aż 24 ustawy. Będzie sporo ustaw z pakietu deregulacyjnego, będzie bardzo ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa ustawa o inwestycjach strategicznych w obronności. Będzie też bardzo ważna ustawa dot. wspierania naszych żołnierzy, którzy będą wyjeżdżali na szkolenia związane z wdrażaniem się do nowego sprzętu, który kupujemy – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.

Będzie ustawa wiatrakowa. […] Mam nadzieję, że ta ustawa zostanie uchwalona – wskazał.

Sasin: 50 tysięcy protestów wyborczych? Nakręcona przez Giertycha akcja

– Większe wrażenie pewnie 50 tysięcy złotych na mnie by zrobiło [niż 50 tys. protestów wyborczych]. […] Mamy tutaj do czynienia z nakręconą akcją. […] Jeśli to tak wygląda, że Roman Giertych tworzy pewnego rodzaju szymel, który jest udostępniany i następnie bardzo wiele osób, które utożsamiają się politycznie z Romanem Giertychem, idzie za tym wezwaniem, żeby takie protesty składać, a część nawet tak mechanicznie to robi, że wpisuje zamiast swojego PESEL-u PESEL Romana Giertycha… – powiedział Jacek Sasin w „Gościu Poranka” TVP Info.

– Ja bardziej ufam, szczerze mówiąc, prezes Manowskiej w tym co mówi. Oczywiście każdy z takich protestów trzeba rozpatrzyć, ja jestem absolutnie tego zwolennikiem, ale tym się Sąd Najwyższy w tej chwili zajmuje – dodał.

Czarnek w kancelarii Nawrockiego? Sasin: Życzyłbym sobie tego. Byłby jej politycznym mózgiem

– Przede wszystkim mówimy o fakcie wirtualnym, który jeszcze nie zaistniał. Ja bym sobie życzył, żeby zaistniał i żeby to stało się faktem realnym, a nie tylko wirtualnym – powiedział Jacek Sasin w „Gościu Poranka” TVP Info, pytany o możliwą nominację Przemysława Czarnka na szefa Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.

– Ja jestem przekonany, że znając jego i jego umiejętności, zdolności, poradzi sobie bardzo dobrze, w związku z czym raczej się zbuduje. Ale to chyba nie o to dzisiaj chodzi. Chodzi o to, żeby prezydent Nawrocki miał rzeczywiście profesjonalny zespół, który będzie tworzył jego kancelarię – mówił dalej.

– Nie wiem, czy Przemysław Czarnek się akurat nadaje na maczugę. Jest na pewno niezwykle utalentowanym, zdolnym i doświadczonym politykiem – stwierdził.

Jak kontynuował: – Deklaracje prezydenta Nawrockiego, w które wierzę […], mówią zupełnie co innego: on nie ma zamiaru być maczugą albo walić maczugą w polskiej polityce. On chciałby wprowadzić w polskiej polityce nowe standardy. Mam nadzieję, że druga strona mu na to pozwoli i nie będzie eskalować tej wojny. […] Czarnek ma być człowiekiem, który będzie pewnie tym politycznym mózgiem tej kancelarii.

Pełczyńska-Nałęcz: Godzimy się na to, żeby rząd był mniejszy, ale to ma służyć skuteczności i efektywności

– My działamy i teraz bardzo chcemy, żeby inni też powiedzieli, jakie są priorytety, żeby był plan rządu, jesteśmy gotowi do zmian rządu, nawet jeżeli będzie to kosztem ilościowym, rozumiemy, że odchudzenie jest być może dobrym pomysłem – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w RMF FM.

– Godzimy się na to, żeby rząd był mniejszy, tak, ale to też ma służyć skuteczności, efektywności i rząd jest środkiem do celu, a nie celem samym w sobie – kontynuowała.

Pełczyńska-Nałęcz: Polska 2050 nie traktuje zobowiązania z umowy koalicyjnej na zasadzie „cóż szkodzi obiecać”

– Wyszliśmy z piątką, chyba jako jedyni w tej koalicji, którą to piątkę merytoryczną, kluczową dla nas, ale naszym zdaniem dla całej koalicji, cały czas powtarzamy. Tam jest i ustawa antykuwetowa […] TVP publiczna, a nie TVP prywatna […] sprawy mieszkalnictwa – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w RMF FM.

– Te wszystkie rzeczy, o których mówię, są w umowie koalicyjnej. My po prostu traktujemy zobowiązanie na zasadzie nie „cóż szkodzi obiecać”, tylko naprawdę trzeba zrobić – kontynuowała.

Pełczyńska-Nałęcz: Huśtanie emocjami, bo wygrał ktoś inny, niż chcieliśmy, jest nieodpowiedzialne, złe dla Polski

– Jest różnica pomiędzy propaństwowym dążeniem do ustabilizowania i wzbudzenia wiary do instytucji wyborów i to jest bardzo ważne i jestem cała za tym, a rozhuśtywaniem emocji, dlatego, że nie nasz wygrał – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w RMF FM, pytana, czy głosy powinny być ponownie policzone.

– Pozornie bardzo łatwo jedno podać za drugie. Ja jestem cała bardzo za tym, żeby propaństwowo podejść do spraw wyborczych i naprawdę potrzebujemy dzisiaj wzbudzić wiarę w instytucję wyborczą, co oznacza, że każdy wątpliwy głos musi zostać sprawdzony – kontynuowała.

– Ale huśtanie emocjami, dlatego, że wygrał nie ten, który chcieliśmy, żeby wygrał, ja głosowałam na Rafała Trzaskowskiego, jest nieodpowiedzialne, jest złe dla Polski, nie należy tego robić – mówiła dalej.

„Marszałek Sejmu jest 100 razy ważniejszy niż wicepremier”. Pełczyńska-Nałęcz o rozmowach koalicyjnych i stanowiskach dla Polski 2050

– Jestem ministrem, jestem tu, gdzie jestem i proszę tak do mnie mówić, jak jestem […] tu stoję, jestem tym usatysfakcjonowana i nie widzę powodu, żeby to podbijać – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Porannej rozmowie” RMF FM, pytana, czy mówić do niej „wicepremier”.

– Rozmowy oczywiście trwają, ja też się żadnej pracy nie boję i wyzwań się nie boję, uważam, że sprawy rozwojowe są bardzo ważne […] ale powiem z całym głębokim moim przekonaniem: gdyby w tych rozmowach koalicyjnych stanęło na szali wicepremier dla Polski 2050/marszałek, to marszałek jest 100 razy ważniejszy także dla Polski – kontynuowała, pytana, czy rozmowy trwają.

– Dzisiaj bardzo potrzebujemy kogoś takiego, jak marszałek Hołownia, który stabilizuje system – kontynuował.

„Nie słyszałem żadnego zdania na temat chęci odejścia od zapisów umowy koalicyjnej”. Czarzasty o zmianie marszałka Sejmu

Przewiduję każdą możliwość, ale muszę panu powiedzieć, że w gronie znowu tych 4 osób nie słyszałem żadnego zdania na temat chęci odejścia od zapisów umowy koalicyjnej. Żadnych – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

„Poinformuję o tym na miesiąc przed”. Czarzasty o wyborach szefa Lewicy

Tak, 14 grudnia [wybory na szefa Lewicy]. Poinformuję o tym na miesiąc przed, podejmę decyzję – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

Czarzasty: Na najbliższym spotkaniu koalicyjnym ustalimy strukturę rządu

Na najbliższym spotkaniu w przyszłym tygodniu ustalimy strukturę rządu. Jak to będzie działało. Jest kilka rzeczy, które musimy na pewno zmienić. Np. cała sfera gospodarki – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.