Live

„Węgiel, atom i zdrowy rozsądek, a nie Zielony Ład. Polska musi być energetycznie niezależna”. Nawrocki po posiedzeniu RBN

– Dziękuję Prezydentowi Andrzejowi Dudzie za zaproszenie na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Bezpieczeństwo energetyczne Polski to filar suwerenności i stabilności naszej gospodarki – napisał na portalu X prezydent elekt Karol Nawrocki.

– To węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli. Polska musi być energetycznie niezależna! – podkreślił.

„Bądźcie cierpliwi”. Tusk o tym, kiedy zostanie przedstawiony rzecznik rządu

Tak jak się publicznie zobowiązałem, jeszcze w tym tygodniu przedstawimy rzecznika rządu, który będzie z państwem na co dzień, od rana do wieczora pracował tak, że bądźcie cierpliwi, ten tydzień niedługo się kończy – powiedział premier Donald Tusk w oświadczeniu po posiedzeniu RBN.

„Jestem po spotkaniu z liderami PSL-u, mamy bardzo podobne punkty widzenia”. Tusk o pracach nad rekonstrukcją rządu

– Trwają moje rozmowy z ekspertami, politykami, a także z moimi pracownikami, którzy znają ustrój rządu, ustrój Polski, Konstytucję, wszystko mają w jednym palcu, jak skonstruować rząd, który sprostałby tym zadaniom w jeszcze większym stopniu, niż do tej pory. Mówię o tej rekonstrukcji – powiedział premier Donald Tusk w oświadczeniu po posiedzeniu RBN.

– Przede mną jeszcze cała seria rozmów z zainteresowanymi, także z liderami partii, które tworzą koalicję rządową, koalicję 15 października. Jestem po spotkaniu z Polskim Stronnictwem Ludowym, z liderami tej partii i wydaje się, że mamy tutaj bardzo podobne punkty widzenia, jeśli chodzi o ten odnowiony kształt rządu i priorytety – kontynuował.

„Kontynuacja strategii energetycznej niezależnie od wyników wyborów za 5 czy 10 lat”. Tusk o propozycji przedstawionej na RBN

– Zaproponowałem także rzecz w jakimś sensie nową, chociaż nie do końca, czyli żebyśmy wykorzystali te dwa lata, ponad dwa lata bez żadnych wyborów […] żebyśmy spróbowali zbudować tak, jak jest to w przypadku obrony, bezpieczeństwa narodowego, żebyśmy też spróbowali zbudować wspólne pole, jeśli chodzi o największe, kluczowe inwestycje energetyczne – powiedział premier Donald Tusk w oświadczeniu po posiedzeniu RBN.

– My choćby podejmując decyzje o budowie elektrowni jądrowych, podejmujemy inwestycje nie tylko na dziesiątki, a właściwie setki miliardów złotych, ale podejmujemy decyzje, które będą wymagały konsekwencji przez następną dekadę – kontynuował.

– Bardzo bym chciał, żeby w sprawach szeroko pojętego bezpieczeństwa energetycznego, żebyśmy się umówili z głównymi aktorami sceny politycznej w Polsce, prezydent, premier, ale także liderzy partii politycznych, żebyśmy ustalili, że ta strategia energetyczna będzie kontynuowana i będzie wspólną […] kontynuowana niezależnie od tego, jakie będą wyniki wyborów za 5 czy 10 lat – mówił dalej.

„Oczekuję potwierdzenia wspólnego polskiego stanowiska w sprawach bezpieczeństwa”. Tusk o sytuacji po zmianie prezydenta

– Zaapelowałem do prezydenta ustępującego, z którego poglądami jeśli chodzi o bezpieczeństwo, więzi transatlantyckie, sytuację w Ukrainie, myśmy mieli zgodną politykę. Zarówno prezydent Duda, jak i ja, przez te lata współpracy, czasami sporów, ale kontynuowaliśmy bezcenną zasadę […] jaką był szeroki konsensus, szerokie porozumienie wszystkich głównych sił politycznych i instytucji państwowych, jeśli chodzi o bezpieczeństwo narodowe, NATO, relacje z Rosją, Ukrainą czy Unią Europejską – powiedział premier Donald Tusk w oświadczeniu po posiedzeniu RBN.

– Poprosiłem, aby w sposób jednoznaczny, jeśli to jest tylko możliwe po zmianie prezydenta, żeby szansa na utrzymanie jedności pełnego współdziałania ws. bezpieczeństwa, obrony, NATO, Ukrainy i Rosji, ażeby ten konsensus, tę współpracę utrzymać – kontynuował.

– Ja zrobię wszystko, żeby ta dobra zasada dająca podwaliny bezpieczeństwa Polski, tzn. że mamy tu zgodną opinię, żeby ona dalej obowiązywała, zarówno rząd, premiera, prezydenta i podstawowe siły polityczne – mówił dalej.

– Pierwszym testem było dzisiejsze spotkanie i będzie oczywiście spotkanie w Hadze, chociaż będzie nas reprezentował tam prezydent ustępujący, ale w Hadze jeszcze raz potwierdzimy, że Polska ma jednolity, wspólny pogląd na sprawy dot. bezpieczeństwa. Na następnym posiedzeniu, gdzie będzie reprezentował Polskę nowy prezydent, ja oczekuję potwierdzenia tego jednolitego, wspólnego polskiego stanowiska w sprawach bezpieczeństwa – dodał.

„W sprawach ważnych rozmawiamy poważnie, bez jałowego sporu politycznego”. Duda po posiedzeniu RBN

– Cieszę się bardzo, że ta Rada Bezpieczeństwa Narodowego przebiegła w takiej formule jak zawsze: bardzo merytorycznej, bardzo dobrej, rzeczowej dyskusji, w której bardzo wiele merytorycznych elementów zostało omówionych. Pytania zgłoszone przez stronę parlamentarną zyskały swoje odpowiedzi – powiedział prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

– Cieszę się, że to spotkanie RBN jest kolejnym, które pokazuje, że w tych sprawach naprawdę ważnych rozmawiamy poważnie, uważnie, z rozwagą i one zostają poza jakimiś suchymi, jałowymi sporami politycznymi – ocenił.

„Musimy się do siebie przyzwyczajać”. Tusk o wymianie zdań z Nawrockim

– Żebyście państwo nie musieli domyślać się, jak wyglądało moje powitanie na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego z prezydentem elektem, widzieliście, wszyscy się tam witali, kulturalnie, jak to wypada – powiedział premier Donald Tusk w oświadczeniu po posiedzeniu RBN.

– Wymieniliśmy z panem prezydentem elektem dość oczywistą uwagę, jest naszym obowiązkiem i musimy się do siebie przyzwyczajać, takie są reguły gry i będziemy, tak czy inaczej, współpracować w bardzo wielu dziedzinach, jeśli cała sprawa wyborów osiągnie swój szczęśliwy finał – kontynuował.

– Pan prezydent elekt zauważył, że mimo wszystkich różnic przynajmniej jedna rzecz na pewno nas łączy, czyli Lechia Gdańsk, trudno zaprzeczyć i jest to silna więź, także nie można tego lekceważyć, ale mówiąc zupełnie serio, obaj zdajemy sobie sprawę, że nadrzędnym interesem wszystkich w Polsce jest to, aby instytucje państwowe, czy się kochają, czy nie, bez znaczenia, muszą ze sobą współpracować w sprawach kluczowych – mówił dalej.

„Nie można pozwolić na zmarnowanie nawet jednego głosu”. Tusk o możliwej liczbie protestów wyborczych

Jest druga sprawa, równie istotna, to to, że obywatele mają prawo mieć pewność, że ich głosy zostały dobrze policzone, że nie doszło do manipulacji czy nadużyć, czy fałszerstw, czy błędów na wielką skalę. Jestem o tym przekonany jako obywatel, jako premier, że nie można pozwolić na zmarnowanie, ani zlekceważenie nawet jednego głosu obywateli, wszędzie tam, gdzie to jest uzasadnione, możliwe, potrzebne, powinniśmy uzyskać pewność, że głosy w tych wyborach zostały dobrze uczciwie policzone – powiedział premier Donald Tusk w oświadczeniu po posiedzeniu RBN.

Ilość protestów przekroczyła chyba wyobrażenia nas wszystkich, protestów skierowanych do Sądu Najwyższego i na koniec dnia można się spodziewać około 30 tysięcy protestów, które trafią do Sądu Najwyższego – dodał.

Tusk: Nikt nie powinien w Polsce kwestionować ważności wyborów prezydenckich

Na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego postawiłem bardzo jasno kwestię wiarygodności wyborów. Na sali był zarówno prezydent jak i prezydent elekt Karol Nawrocki, byłem ja premier rządu i ministrowie, szefowie frakcji parlamentarnych, więc uznałem za rzecz absolutnie konieczną powtórzyć dwie zasadnicze kwestie, jeśli chodzi o wybory prezydenckie – stwierdził premier Donald Tusk w oświadczeniu po posiedzeniu RBN.

Nikt nie powinien kwestionować w Polsce wyniku wyborów prezydenckich. Nie może być tak, że ktokolwiek, dlatego, że ma podejrzenia, uznaje, że te wybory są nieważne, albo że trzeba je powtórzyć. Na pewno nie jest to w żadnym wypadku rolą premiera czy rządu – kontynuował.

Duda: Na szczycie NATO będą towarzyszyć mi Kosiniak-Kamysz i Sikorski. Każdy z nas ma swoje zadania do wykonania

– Na szczycie NATO Polskę będę reprezentował ja, tradycyjnie, jako prezydent RP, tak jak to jest od wielu lat. Będą mi towarzyszyć przedstawiciele rządu: wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, również minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Każdy z nas ma swoje zadania do wykonania, więc proszę być spokojnym. Współpraca układa się bardzo dobrze, Polska mówi jednym głosem, problemów tutaj nie ma żadnych – powiedział prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Duda: Dzisiaj na scenie politycznej stanowisko ws. Ukrainy jest jednoznaczne – popieramy jej euroatlantyckie aspiracje

– Mówiliśmy o naszym stanowisku, jeśli chodzi o Ukrainę. Dzisiaj na polskiej scenie politycznej to stanowisko jest jednoznaczne – popieramy aspiracje euroatlantyckie Ukrainy, nie wycofujemy się z tego absolutnie. Tutaj zarówno strona rządowa, jak i ja, mówimy w tej sprawie jednym głosem – powiedział prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

– Na pewno tę kwestię również zasygnalizujemy na szczycie NATO, bo uważamy, że ona jest ważna. To jest w polskim interesie, aby Ukraina ciążyła ku Zachodowi – wskazał.

– Aby Ukraina wolna, suwerenna, niepodległa nie tylko przetrwała rosyjską agresję, ale przede wszystkim, żeby była częścią wielkiej wspólnoty Zachodu. To jest w polskim żywotnym interesie i co do tego tutaj ani rząd dzisiaj, ani ja jako prezydent RP żadnych wątpliwości nie mamy – kontynuował.

„To pewien precedens, ale mam nadzieję, że stanie się tradycją”. Duda o zaproszeniu prezydenta elekta na RBN

– Zaprosiłem dodatkowo – po raz pierwszy, co jest pewnym precedensem, ale wyraziliśmy opinię, że mamy nadzieję, że zapisze się jako tradycja na przyszłość również – prezydenta elekta Karola Nawrockiego do udziału w charakterze gościa Rady Bezpieczeństwa Narodowego, właśnie po to, by pomóc nowemu prezydentowi, który za 6 tygodni przejmie urząd […], się wdrożyć – powiedział prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

– Żeby już w tej chwili mógł sobie zbudować wiedzę w tych kwestiach, które dzisiaj, z punktu widzenia bezpieczeństwa RP, są jednymi z najważniejszych, wziąć udział w dyskusji, wysłuchać tych głosów. […] Mam nadzieję, że było to dla prezydenta elekta ważne doświadczenie, które pomoże mu lepiej i sprawniej przejąć obowiązki głowy państwa – stwierdził.