Live
„Kiedy ktoś nam będzie wkładał kija w szprychy, tak jak przy budownictwie społecznym…”. Pełczyńska-Nałęcz do koalicjantów
– My nikomu nie dajemy czasu, żeby robił nasze rzeczy, bo my nasze rzeczy jesteśmy gotowi robić sami. Ale w momencie, kiedy ktoś nam będzie wkładał kija w szprychy – tak jak, przepraszam, się dzieje przy budownictwie społecznym – to niech nie liczy, że będziemy za zamkniętymi drzwiami ręka rączkę myje, tylko będziemy wychodzić i mówić: „obiecane społeczne budownictwo? Muszą być na to środki”. A nie wszyscy mówią: „tak, tak, tak”, a za drzwiami blokują środki – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
Dowiedz się więcej z: Live
Berek: Nigdy ze strony rządu nie było żadnej wypowiedzi kwestionującej prawidłowość przeprowadzenia wyborów
Berek: Jeśli ktoś myśli, że się zatrzymamy i popadniemy w letarg – nie, tak nie będzie
Berek: Będziemy przedstawiali projekty ustaw i będziemy starali się wybrnąć z każdej sytuacji, w której okazywałoby się, że prezydent tych rozwiązań nie akceptuje
