– Jeżeli od samego początku już mówią, że będą problemy w relacjach z prezydentem, którego przed chwilą Polacy w większości wybrali, to proponujemy takie rozwiązanie, żeby przynajmniej do wyborów parlamentarnych był rząd bezpartyjny, dzięki któremu osoby, które dzisiaj są w koalicji, a które na pewno widzą, jak źle ta koalicja rządzi, miały szansę ponadpartyjnie zjednoczyć się i współpracować dla dobra… – powiedział Paweł Szefernaker w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Ja chciałem podziękować wielu politykom obecnej koalicji, którzy w ciągu ostatnich 48 godzin złożyli mi gratulacje związane z wynikami wyborów. […] Byli w tym gronie także prominentni politycy obecnej koalicji. Mają szansę odciąć się od Donalda Tuska, albo dalej z nim iść na ścianę – stwierdził.

– Chciałbym zwrócić uwagę, że my się skupiliśmy na kampanii pozytywnej. Naprawdę prowadziliśmy pozytywną kampanię, za którą Polacy ostatecznie zagłosowali. Z drugiej strony był permanentny atak, począwszy od grudnia, związany z paszkwilem na Karola Nawrockiego, z którego miało wynikać, że ma jakieś złe relacje, znajomości ze złymi ludźmi – powiedział Paweł Szefernaker w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Później były kolejne historie z apartamentami, mieszkanie, kolejne kwestie. […] Kłamstwa, kłamstwa, jeszcze raz kłamstwa – to było to, co było w tej kampanii najgorsze. I Polacy pokazali, że nie ma na taką kampanię przyzwolenia. Wybrali kampanię pozytywną, czyli tą, którą my robiliśmy – stwierdził.

– Ja wielokrotnie miałem w tej kampanii możliwość poznania tych ludzi, którzy byli po drugiej stronie, na takiej zasadzie, że podczas debat, czy podczas różnych wydarzeń była okazja obserwować, jak to wyglądało. Ci politycy, którzy prowadzili kampanię Rafała Trzaskowskiego, wielokrotnie wykazywali się wielką butą, brakiem pokory – powiedział Paweł Szefernaker w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Myślę, że to jest takie DNA tego środowiska politycznego i za to zapłacili najwyższą karę w tych wyborach, czyli je po prostu przegrali – ocenił.

– Ryszard Petru zamknął już skutecznie jeden projekt zwany Nowoczesną, Ryszard Petru nie jest w kierownictwie TD i on nie otwierał tego projektu i nie będzie zamykał. Wybory prezydenckie nie odnoszą się do geografii politycznej w Sejmie, nie zmieniły wybory prezydenckie układu politycznego w Sejmie – stwierdził Piotr Zgorzelski w TVN24.

– TD będzie kontynuowana. Zadecydują o tym liderzy, a nie poszczególni posłowie – dodał.

– Przede wszystkim musimy na nowo zdefiniować cele naszej koalicji, tak napisać nową umowę koalicyjną i o to zaapelował marszałek Hołownia, aby temu spojrzeniu sobie w oczy towarzyszyła jeszcze refleksja – powiedział Piotr Zgorzelski w TVN24.

– Nowa strategia komunikacyjna. Przyznajmy szczerze, że pan premier komunikował się ze społeczeństwem według przyjętej przez wielu polityków [metody] za pomocą platformy X. Wolimy, aby rząd, który także stworzymy i tworzymy dalej, miał rzecznika prasowego – kontynuował.

– Jestem pewien, w ogóle co do tego nie ma wątpliwości, niektórym puszczają nerwy, myślę, że akurat nerwy nie są dobrym doradcą w takiej sytuacji. W polityce niezbędne jest coś, co się nazywa inicjatywa i inicjatywę ma w tym momencie premier Tusk, jest to oczywista inicjatywa, uczciwe spojrzenie sobie w oczy – stwierdził Piotr Zgorzelski w programie ,,Fakty po Faktach” w TVN24.

– Mam nadzieję, że taka współpraca ze strony rządu, jakikolwiek by nie był, z prezydentem Nawrockim będzie. Niedopuszczalne jest to, co dzieje się w tej chwili wśród polityków koalicji, mówiących o tym, że oni sobie poradzą bez prezydenta. Naprawdę nie potrafią jeszcze wyjść z tej traumy powyborczej – powiedział Paweł Szefernaker w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Wiele różnych informacji się pojawia. To taki czas, gdzie jest wiele informacji także nieprawdziwych. Ja polecam, aby poczekać na informacje, które będzie przekazywał prezydent elekt – powiedział Paweł Szefernaker w „Gościu Wydarzeń” Polsat News, pytany o doniesienia „Newsweeka”, jakoby Karol Nawrocki miał odmówić prezesowi PiS zatrudnienia Marka Kuchcińskiego w Pałacu Prezydenckim.

– Myślę, że będzie aktywnie przygotowywał swoją kancelarię, także będzie informował opinię publiczną. I te informacje od prezydenta elekta to będą te, które będą prawdziwe – mówił dalej.

Dopytywany o Kuchcińskiego, odparł: – Nic mi na ten temat nie wiadomo.