
Bosak: Przyspieszone wybory teraz są nieprawdopodobne, możliwe są w drugiej połowie 2026 lub na początku 2027
– Moim zdaniem, wbrew temu, co się spekuluje, brak szybkiego upadku rządu, ale wejście na tory stopniowej i dalej postępującej destrukcji bazy wyborczej i morale, i przerzucania się odpowiedzialnością za to, kto jest winny. Moim zdaniem Lewica w tej chwili się ośmieli i będzie się radykalizować w swoich oczekiwaniach programowych – stwierdził Krzysztof Bosak w Radiu Wnet.
– Uważam, że wczesne wybory przyspieszone są nieprawdopodobne, czyli takie, które mogą nastąpić w tym roku, lub na początku roku przyszłego. Natomiast późne przyspieszone wybory parlamentarne, czyli powiedzmy druga połowa roku 2026 i wcześniejsze w 2027, wydaje mi się, że są możliwe. W logice, że tak powiem skracania dogorywania, cieknięcia tego rządu, który obecnie mamy i minimalizowania strat poparcia ze strony koalicjantów – kontynuował.
Dowiedz się więcej z: Live

Polityczny plan czwartku: spotkanie Przydacza i Bosackiego, Kierwiński z czeskim odpowiednikiem, konferencja Żurka
PiS chce przeniesienia ambasady Rosji. Sikorski: Nawet jak mają dobry pomysł, to wykonanie na opak

„Im to jest na rękę, bo tym się zajmują media”. Szefernaker o wycieku informacji ws. listu
