– Ja zawsze mówiłam, że Karol Nawrocki to człowiek, który nie powinien być w ogóle przez PiS wystawiony, ale to była chyba koncepcja Jarosława Kaczyńskiego, żeby wystawić kogoś spoza partii, bo jeżeli nawet będzie miał dobry wynik, to nie zagrozi przywództwu Kaczyńskiego. To jest mniej więcej ten sam sposób myślenia, który ma Czarzasty – powiedziała Joanna Senyszyn w TVN24.

– Udział w ustawkach, w ogóle ta cała szemrana przeszłość jest dosyć przerażająca w ogóle u każdego człowieka, a cóż dopiero u kandydata na prezydenta – kontynuowała.