Cieszę się, że spotykamy się, by poważnie rozmawiać o problemach, sprawach polskiej wsi. Tych problemów jest mnóstwo, rolnicy zgłaszają te zagrożenia i państwo Wergiel, u których dzisiaj jesteśmy i wielu innych w Polsce rolników zastanawia się, czy inwestować, czy rozwijać to rolnictwo, czy przekonywać młode pokolenie do tego, żeby pozostało na wsi. Jest ogromny niepokój czy polityka UE i polskiego rządu sprawi, że wieś będzie ważnym obszarem działalności gospodarczej, zasobem Polski, czy będzie traktowana tylko i wyłącznie jako kłopot, zmartwienie, który powoduje tylko ból głowy – stwierdził Jan Krzysztof Ardanowski na konferencji prasowej w gminie Koneck.

Wieś chce mówić swoim głosem, pokazała żółtą kartkę wszystkim partiom politycznym. To jak rozstrzygną się losy polskiej wsi w wyborach parlamentarnych wsi, to sprawa przed nami, ale wieś musi być wysłuchana, a nie traktowana paternalistycznie, z pewnym takim przekonaniem, że my, ci wykształceni, z dużych miast, ci czujący się wartościowszymi, lepiej wiedzą co jest polskiej wsi potrzebne – mówił dalej.