Przede wszystkim wynik z niedzieli pokazał, że bez Konfederacji, gdyby ten wynik się utrzymał i wzmacniał do 2027 roku, to pokazuje się, że bez Konfederacji nie da się już zbudować rządu i to jest bardzo dobra informacja dla mojego środowiska politycznego – powiedziała Anna Bryłka w Radiu Wnet.

Nasz cel to jest oczywiście 2027 rok i wprowadzenie jak największej reprezentacji do polskiego Sejmu. Po to, żeby w tym przyszłym polskim rządzie nie być żadnym junior partnerem, nie być żadną przystawką, ale być partnerem w tym rządzie, który ma wpływ rzeczywiście na to jak Polska ma wyglądać w przyszłej kadencji – kontynuowała.