Live

Zawisza do koalicji: Gdyby to PiS wprowadzało zawieszenie prawa do azylu, to byście się tutaj przykuwali do mównicy


Czy to jest normalne, że uważacie, że tym się powinniście chwalić, że łamiecie prawa człowieka/ Gdyby to PiS wprowadzało zawieszenie prawa do azylu, to byście się tutaj przykuwali do tej mównicy w poprzedniej kadencji, bo wtedy prawa człowieka coś znaczyły. Ale teraz nie znaczą absolutnie nic – stwierdziła Marcelina Zawisza w Sejmie.

A to, że przymilanie się do Brauna, do Mentzena jest robione ręka w rękę z klubem Lewicy, który zapowiedział, że popiera przedłużenie zawieszenie prawa do azylu, to już jest naprawdę absurdalne – mówiła dalej.

Trzaskowski: Wiemy, co Nawrocki zgotuje kobietom. Wszyscy wiemy, jakie ma plany

– Trzeba się wsłuchać w głos młodego pokolenia. Oni tylko o tym mówią, ja to robię na co dzień w Warszawie, z wami i chcę to robić w całej Polsce. Żeby wygrały prawa kobiet, bo wiemy, co Nawrocki zgotuje kobietom, wszyscy wiemy, jakie ma plany. Żebyście właśnie wy mogły decydować o naszej przyszłości. Nie chcemy tego sojuszu tych, którzy chcą wam zabrać podstawowe prawo – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.

– Żeby postawić na mieszkalnictwo i budować jak najwięcej mieszkań. Oni po prostu tego nie potrafią robić, a my samorządowcy robimy to na co dzień. Żeby się wsłuchać w głos tych, którzy mówią o kryzysie psychiatrii dziecięcej. Ja nie tylko przegadałem o tym godziny, ale po prostu zrobiliśmy to, zbudowaliśmy całą sieć poradni w Warszawie, żeby pomagać dzieciakom. I obiecuję wam, że to zrobimy razem, bo trzeba kogoś, kto jest doświadczony i kto umie rozwiązywać problemy – mówił dalej.

– To wam też gwarantuję i ślubuję: że takim będę prezydentem, który rozwiązuje problemy – oświadczył.

„Najchętniej maszerowałby z Braunem po polskich ulicach”. Trzaskowski uderza w Nawrockiego

– Nie miejcie złudzeń – to jest polityk [Karol Nawrocki] radykalny, ekstremalny. To jest polityk, który najchętniej by z Grzegorzem Braunem maszerował po polskich ulicach. Nie pozwólmy na to. Idźcie głosujcie, wybierajcie mądrze, bo wtedy wygra cała Polska – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.

Trzaskowski: Nawrocki nie ukrywa, że najważniejszym celem jego prezydentury byłoby doprowadzenie do kryzysu rządowego

– Mój konkurent nie ukrywa tego, że najważniejszym celem jego prezydentury byłoby doprowadzenie do kryzysu rządowego, do kłótni i do problemów – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.

– To jest właśnie stawka tych wyborców: czy pójdziemy razem do przodu, czy będziemy realizowali nasze marzenia i aspiracje na miarę takich, jakich nie miało żadne w Polsce pokolenie, zabierzemy wszystkich w tę podróż i wszyscy na tym skorzystamy – czy będziemy stali w miejscu, pogrążeni w kłótniach, w kompleksach i prezydentem będzie ktoś, kto będzie chciał nas tylko i wyłącznie skłócić – przekonywał.

Trzaskowski: Jeśli wygra Nawrocki, żaden ambitny projekt się nie uda, tylko ugrzęźniemy w totalnym chaosie

– Musimy stworzyć warunki do tego, żebyśmy mogli konkurować ze wszystkimi w Europie, nie tylko z państwami w naszym regionie, z Hiszpanią, ale również z Niemcami czy Francją. […] Ja właśnie chcę być patronem takiego projektu, żeby nasze dzieci, wnuki mogły realizować projekt najbardziej ambitny – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.

– Dzisiaj naszym celem musi być zbudowanie najsilniejszej gospodarki, wzmocnienie potencjału naszego przemysłu. My nie chcemy tylko kupować atom, ale chcemy mieć własne kompetencje w energetyce jądrowej. My nie tylko chcemy korzystać ze sztucznej inteligencji, ale chcemy doprowadzić do tego, żeby w Polsce tego typu rozwiązania były budowane, centra badawcze. Chcemy, żeby nasi inżynierowie mogli tu rozwijać swoje skrzydła. To jest właśnie poziom tych ambicji, które musimy realizować – przekonywał.

– Tylko powiem wam jedno – to, że możemy to zrobić tylko razem, jak wygramy, jak wygram te wybory prezydenckie. Bo niestety nie miejcie żadnych złudzeń – jeżeli wygra Karol Nawrocki, to żaden ambitny projekt się po prostu nie uda – zaznaczył.

– Nie polecimy, przysłowiowo mówiąc, na Księżyc, tylko ugrzęźniemy w totalnym chaosie. Bo Karol Nawrocki po prostu zapowiada chaos i konflikt. Boję się, że wtedy zaliczylibyśmy bardzo bolesne lądowanie – ocenił.

Trzaskowski: Skłócony naród nie zbuduje silnej Polski. A mój konkurent przez cały czas tylko powoduje te kłótnie

– Stałem wczoraj pod pomnikiem naszego premiera Witosa, razem z premierem Kosiniakiem. I wtedy przypomniałem sobie te słowa, bo Witos mówił jasno, że naród skłócony nie zbuduje silnej Polski. A dzisiaj właśnie o to chodzi – żeby zbudować silną Polskę i żeby zakończyć te kłótnie. A mój konkurent niestety przez cały czas tylko te kłótnie powoduje – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.

– Dzisiaj musimy pamiętać, że właśnie taka jest stawka tych wyborów. Idziemy po zwycięstwo, żeby Polska była silna – wskazał.

Trzaskowski: Jeżeli, nie daj Boże, wygrałby mój konkurent, będziemy zabawką w ręku mocarstw

– Albo wybierzemy bezpieczną przyszłość, jako dumny i wolny naród europejski, który stoi po stronie demokracji, który chce budować silną Polskę i silną Europę. Albo zbudujemy bezpieczną Polskę, albo niestety, ale powrócimy na peryferia. Bo będziemy skłóceni i zniewoleni, bo trudno nam będzie iść do przodu. Bo będziemy zabawką w ręku mocarstw, jeżeli wygrałby – nie daj Boże – mój konkurent – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.

„Ta decyzja będzie jedną z najważniejszych w waszym życiu. Wybierzcie mądrze”. Trzaskowski o II turze

– 1 czerwca zadecydujecie o przyszłości swoich dzieci, wnuków, o swojej przyszłości. I to nie jest konkurs na kandydata, który najbardziej wam się podoba, tylko i wyłącznie. To jest przede wszystkim właśnie odpowiedź na pytanie, jaka ma być Polska – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.

– Ta decyzja to będzie jedna z najważniejszych decyzji w waszym życiu. Tak jak decyzja o wyborze studiów, szkoły, o kupnie pierwszego mieszkania, o pierwszej pracy. Bo ta decyzja zadecyduje o waszym, naszym życiu – mówił dalej.

– I dlatego bardzo was proszę: wybierzcie mądrze, wybierzcie rozważnie, pomyślcie o konsekwencjach, dlatego że drugiej szansy nie będzie i reklamacji nikt nie przyjmie. Idźcie tłumnie do tych wyborów i zadecydujcie – oświadczył.

Trzaskowski przyjdzie do Mentzena. „Porozmawiamy, ale nie gwarantuję, że cokolwiek podpiszę”

– Sławomir Mentzen zaprosił mnie do siebie na swój kanał na YouTubie na dyskusję. Tak, panie Sławomirze – przyjdę, porozmawiamy – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.

– Mój konkurent Karol Nawrocki powiedział, że podpisze deklarację, którą Sławomir Mentzen przygotował. Nie wiem, co oni w PiS-ie mają z tym podpisywaniem szybko i w ciemno. Już jednego takiego prezydenta mamy – stwierdził.

– Panie Sławomirze, ja panu nie gwarantuję, że cokolwiek podpiszę, ale gwarantuję, że porozmawiamy szczerze. Myślę, że w wielu rzeczach możemy się zgodzić. W kilku na pewno się nie zgodzimy, ale otwarta debata to jest dokładnie to, czego potrzebujemy – wskazał.

– Obiecuję wszystkim swoim konkurentom, wszystkim przyjaciołom, że jak wygram wybory prezydenckie, to będę się z wami spotykał, będę was słuchał – dodał.

„1 czerwca każdy głos się będzie liczył”. Trzaskowski o gminie, w której wygrał z Nawrockim jednym głosem

– Chcę w tym miejscu przywołać taką miejscowość, która się nazywa Siekierczyn, na Dolnym Śląsku. Wiecie jaki tam był wynik? 700 głosów dla mnie, 699 dla Karola Nawrockiego. Jeden głos zadecydował. I tak może być blisko już 1 czerwca. Każdy głos się będzie liczył – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.

– Z tego miejsca chciałem za każdy głos podziękować. Dziękuję wam bardzo za to wsparcie, ale liczę na więcej i liczę, że razem wygramy wybory prezydenckie – dodał.

„Kobiety mogą zdecydować o wynikach tych wyborów”. Trzaskowska apeluje o mobilizację

– Przed nami dwa decydujące tygodnie. Dlatego trzeba działać, nie czekać, nie stać z boku, tylko brać się do roboty, a przede wszystkim nie bać się. Bo wszystko jest w naszych rękach. Wiele osób nie wzięło udziału w I turze wyborów. Dlatego przekonujcie, namawiajcie, tłumaczcie, jak to jest ważne, żeby wszyscy poszli 1 czerwca i zagłosowali – powiedziała Małgorzata Trzaskowska w Sosnowcu.

– Polityka ma wpływ na nasze codzienne życie. Szczególnie kobiety dotkliwie się o tym przekonały, jak bolesne mogą być decyzje polityków. A mamy szansę to zmienić, bo kobiety mają głos, mają siłę. Bo kobiety mogą zdecydować o wynikach tych wyborów. Więc moi drodzy, moje drogie – koniecznie idźcie i głosujcie – apelowała.

„Wylądowały na politycznym cmentarzu i niech tam zostaną”. Pełczyńska-Nałęcz chce wycofania projektu dopłat do kredytów z rządowego obiegu

„Dopłaty do kredytów wylądowały na politycznym cmentarzu. I niech tam zostaną na wieki wieków amen. Najpierw zablokowaliśmy [jako Polska 2050] dopłaty do kredytów w rządzie, teraz sprzeciwił się im Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski. Czas na gwóźdź do trumny: wycofanie projektu dopłat z rządowego obiegu raz i na zawsze” – napisała na X Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.