– Może nie tyle wybrać, co wpłynąć na wynik wyborów, natomiast dziwię się, że NASK-owi zajęło to tyle czasu. Te reklamy chodzą po internecie już od ładnych paru miesięcy i widać, że wspierają, tak naprawdę atakują niektórych kandydatów, w szczególności mnie i Karola Nawrockiego – powiedział Sławomir Mentzen w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Radia Zet”, pytany o zidentyfikowanie przez NASK reklam, które mogły być finansowane zza granicy i o to, czy ktoś chce wybrać za Polaków prezydenta.

– Widać, że ktoś inwestuje dosyć duże pieniądze w polską kampanię wyborczą wbrew polskiemu prawu […]. Nie wiem, kto je opłaca ani z jakich pieniędzy, wiem tylko, kogo wspierają, wspierają Rafała Trzaskowskiego – kontynuował.

– W jaki sposób reklamy obrażające mnie mają wspierać Rafała Trzaskowskiego? Jeżeli ten ktoś chce zaszkodzić Rafałowi Trzaskowskiemu, to taka dobra rada dla tej osoby, niech umieszcza reklamy […] obrażające Rafała Trzaskowskiego, stawiające w złym świetle Rafała Trzaskowskiego. To jest jakaś teoria spiskowa, jak można poważnie twierdzić, że reklamy obrażające dwóch kandydatów tak naprawdę mają zadziałać przeciwko trzeciemu kandydatowi, który na nich korzysta – mówił dalej, pytany o rzekome pozorne wspieranie jednego z kandydatów, któremu w rzeczywistości chciano zaszkodzić.