– To są ważne zadania, które będą stały przed władzami naszego kraju w ciągu najbliższych kilku lat. Postawienie na nogi publicznej ochrony zdrowia. […] To są inwestycje w naukę, w uniwersytety, w równość szans. To są inwestycje w energetykę, których potrzebujemy, żeby nasza gospodarka nie stanęła w miejscu, kiedy stare elektrownie węglowe po prostu się wyczerpią, a to się stanie w ciągu najbliższych 10 lat – powiedział Adrian Zandberg w Krakowie.

– Tych wszystkich spraw za polityków nie załatwi rynek […] nie załatwią ani bogaci biznesmeni, którzy im opłacają kampanie wyborcze, ani korporacje, ani, szczerze mówiąc, także Unia Europejska, której duże kraje, Niemcy, Francja, same dzisiaj są w gospodarczych tarapatach. Tę rolę musi wziąć na siebie sprawne, aktywne i silne polskie państwo – kontynuował.