– Tak naprawdę dla mnie nic w tej sprawie nie jest jasne, bo każda informacja idąca ze strony pana Nawrockiego jest sprzeczna z informacjami wcześniej przez niego przekazywanymi czy przez członków Prawa i Sprawiedliwości – powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska na konferencji prasowej.

– Ta sprawa jest niejasna pod każdym względem i wydaje mi się, że my wszyscy zasługujemy, żeby się dowiedzieć naprawdę, na jakich warunkach i w jaki sposób nabył pan Nawrocki to mieszkanie […] po drugie, chciałabym wiedzieć, dlaczego nie opiekował się osobą, do opieki, nad którą się zobowiązał […] czy już przekazał to mieszkanie na cel użyteczności publicznej, co z tym mieszkaniem zrobił, komu je przekazał – kontynuowała.