– Ja bym się nie zdziwił, gdyby ten rząd ostatecznie dotrwał do przyszłych wyborów parlamentarnych i wystąpił z jednej listy w ’27 roku, bo widzi pan równie dobrze jak ja i jak nasi słuchacze, że to jest rząd, który bardzo szybko traci poparcie – powiedział Adrian Zandberg w Radiu Zet.